Limo

A po co zostawiać moto na przystanku? Do niskopodłogowca da się spokojnie wtoczyć.

Autem chyba taniej jakby były 4 osoby. A ja bym wolał pojechać na WSBK, ciekawsze wyścigi.

Janek, to zrób sesję z Rejczel w międzyczasie :D

Tak, nazywa się fazer.

A ja się karnąłem sprzętem o mocy 50KM, wadze poniżej 100kg i jebitnej zębatce z tyłu i byłem bardziej obsrany niż na R1 :D

Czyżby sany kalifornia? :D Ech Ty szczęściarzu :D

Wątpię żeby ktoś tu znał odpowiedź na to pytanie. Albo zadzwoń do dealera Yamahy i zapytaj albo kup sprawną używkę do wersji N.

Janek, dołączyłeś do wybrańców :D Gratulacje! Czekamy z niecierpliwością na sesję zdjęciową :)

Hornet jako moto docelowe jak najbardziej (ewentualnie cbrka), ale wcześniej kupiłbym jakieś GS500 na sezon za parę tysi żeby się przyzwyczaić do większej mocy. Wiele na tym nie stracisz bo sprzedasz za podobne pieniądze, a kupować sprzęt za ponad 20 tys. który za jakiś czas przestanie być wystarczający to moim zdaniem bez sensu. Na takim zakupie właśnie dużo stracisz jak będziesz chciał sprzedać.

Jak się zamyka odmę?

Jeszcze można poszukać jakiegoś polskiego sklepu w okolicy i dogadać się z właścicielem bo oni z reguły jak jeżdżą do Polski po towar to jadą na pusto.

Tylko jak jedziesz pod prąd.

Zgoda, fałki rotaxa to chyba jedyne wyjątki ze względu na suchą miskę, ale typowe japońskie fałki zacierają się od częstego gumowania.

Chyba się nie rozumiemy :)

Litrem to może i tak. 600tą to najwyżej można się przetoczyć.

Widocznie masz taką skrzynię. Jak się przesiądziesz na japonię to będziesz miał luz między 1 a 2.

Pomogłoby jakbyś napisał jaki masz motur.

Redukuje się do jedynki żebyś mógł uciec w razie czego (jak dojeżdżasz do świateł), a dopiero potem luz.

Szczerze to nie wiem co tam siedzi bo nie ma na tym silniku żadnych oznaczeń poza logo Jawy na deklu. Faktycznie znalazłem info w necie że maksymalna pojemność to 500. Ale jeśli miałoby to być 4T to skąd paliwo w skrzyni korbowej? No i 500ki w 4T się tak nie zbierają :D A jednak to 4T, model 884-888 http://www.speedway.hg.pl/sprzet/Silniki/silnik_jawa.htm

Trzeba sprawdzić każde ogniwo z osobna czy luźno chodzi, jeśli tak to najlepiej zdjąć i pomoczyć w nafcie kilka dni i może coś z niego jeszcze będzie.

Silnik Jawy, ten "leżący", prawdopodobnie 600ta, 2suw. Idzie jak wściekłe.

Czy jest tu ktoś kto zna się na silnikach w takich motocyklach? Dla mnie to jest zupełnie nowe terytorium i wielu rzeczy nie rozumiem. Na przykład wczoraj po jeździe (w trakcie jazdy pewnie też) zaczął cieknąć metanol, ale jakiś taki żółtawy, lekko tłusty, z takiego wężyka z tyłu silnika. Wężyk taki krótki, wychodzi z bloku w tylnej części i za chwilę z powrotem wchodzi do silnika tylko niżej, tam gdzie normalnie jest miska olejowa. Nie mam pojęcia do czego służy.

Ja to nawet nie wiem jak mi idzie. Musi mnie ktoś pooglądać i ocenić. Ale spokojnie to ja nie jeżdżę :D

Ale ja się nie składam więc póki co nie mam problemu :) (tzn, składam się ile tylko mogę ale póki co klatka nie przeszkadza :D)

Moim zdaniem Zino ma rację. Ja dość często zmieniam opony z tyłu bo dużo upalam i to naprawdę zależy od opony. Poprzednią miałem prawie domknięta a teraz mam taki cziken strajp że aż wstyd się pokazać pod kolumną :D