Limo

A one powinny być tak zaślepione?

Przyjedź do Warszawy to Ci zakuję. A tak serio to nie widzę powodu dlaczego miałoby się nie dać tą zakuwarką z linka.

Jaki tam jest rekord toru?

Ja tam nie słyszę dzwonienia tylko głośne stukanie. Ale jeśli faktycznie dzwoni przy schodzeniu z obrotów to może to być łańcuszek rozrządu.

Mnie się wydaje że w cebrach jest za wysoko kierownica do latania po torze, przynajmniej jak się jest wysokim. Może jakbyś przełożył pod półkę to byłoby lepiej.

Nie ma nagaru. Pierścienie trochę puszczają co wykazała próba olejowa.

Spuść olej do czystego naczynia i zobacz czy nie ma opiłków.

Może to przez kiepskiej jakości filmik ale pracuje jakby panewka stukała.

Raczej gaźniki.

A to chyba tylko jakiś wąż od powietrza, ale jak jest nieszczelny to też nie dobrze bo powietrze będzie uciekało i nie będzie można ustawić mieszanki.

Cóż poradzić ;)

Nieszczelne zaworki będą puszczały paliwo. A ten element na zdjęciu to nie jest obudowa czujnika położenia przepustnicy? Wpina się tam jakiś przewód?

To na litrze urwałbyś jeszcze z sekundę albo dwie. Nieźle, szacun.

Zaworków się nie ustawia. One tylko siedzą w swoich gniazdach ale muszą idealnie przylegać. Ustawić trzeba śruby składu mieszanki i położenie iglicy. P.S. gaźniki wymontuj z moto, będzie dużo wygodniej. Nie idź na skróty bo to się na Tobie zemści. Objedziesz śruby nie mając dobrego dostępu, albo jakiś mały element wpadnie Ci gdzieś pod rozrusznik i będziesz miał problem.

Wacha może lecieć tylko z jednego miejsca.

A ja sobie pomyślałem że chce być taki strasznie fajny, tylko coś mu nie wychodzi ;)

Gaźniki do wyczyszczenia i regulacji.

Ale nie wiesz co się działo z moto zanim je kupiłeś.

Jaki tytuł :D

Ale pompę i tak warto zbadać bo tam też może być syf.

To nie moje moto :). Poza tym jakbyś przeczytał temat od początku to byś wiedział że nie widać dymu podczas jazdy. Takie zużycie oleju jest jeszcze akceptowalne ale pomiar kompresji wskazuje że pierścienie się konczą i za jakiś czas trzeba będzie robić remont, ale jeszcze nie teraz :).

Ło panie, to kuracjuszki popuszczą w pampersy z wrażenia :D

Bez przesady, pół litra to jeszcze nie ma tragedii. Jak zacznie brać litr to wtedy tak.

A poza tym tylny hamulec odgrywa bardzo małą rolę w tym jak szybko się zatrzymasz i jeśli masz pakować kasę to lepiej w przód. Nie uwierzyłbyś jaką różnicę mogą zrobić wysokiej klasy klocki plus stalowy oplot.

Zakuwarka z Twojego linka jest identyczna jak ta z mojego i w zestawie powinny być te prostokątne końcówki. Ale chyba wiem o co Ci chodzi. Pewnie myślisz że trzpienie trzeba rozklepać czy w jakiś inny sposób rozpłaszczyć na końcach po zakuciu. Otóż nie ma takiej potrzeby.