Skocz do zawartości

Limo

Forumowicze
  • Postów

    16757
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    23

Treść opublikowana przez Limo

  1. Aha, no tak, pod tym względem to już nie to co kiedyś :) A swoją drogą ten pierwszy łuk po prostej startowej to musi być miazga. Pewnie byłbym cały obsrany wchodząc w niego przy 150km/h a oni tam mają 250.
  2. Sałul, kupiłbyś w końcu to moto, to miałbyś okazję zapisać się na doszkalanie ;)
  3. Jak się nie zna tego toru to może się wydawać nudny, ale dopiero po obejrzeniu choćby tego filmu człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę jakim trzeba być hardkorem żeby tam się ścigać, i jaki szacun się należy tym gościom.
  4. Ja nie muszę niczego nikomu udowadniać. Natomiast wydaje mi się że Ty masz z tym problem, tak samo jak z dystansem :)
  5. Co Wy z tą pokorą :)? Czujecie się lepsi od tych ze skoliozą?
  6. Nie ma to jak się spinać co najmniej jakby się startowało w WMMP :)
  7. A nie przyszło Ci do głowy że Ci którzy "kaleczą" jazdę jak to nazwałeś (nie licząc tych zupełnie nierozgarniętych) robią to zupełnie świadomie bo wiedzą że urywanie setek tysięcznych sekund podczas dojazdów do pracy to taka trochę dziecinada?
  8. Nawet Ci walnę autograf, żebyś mógł powiesić na ścianie :D
  9. Ten film też się ogląda tak jak pozostałe dwa, jednym tchem :). No i teraz jest dobry czas żeby obejrzeć, przed laguną secą ;)
  10. Ale dlaczego Cię to boli? Myślisz że poprawna pozycja jest im do czegoś potrzebna? Że bez tego nie dotrą z punktu A do punktu B?
  11. Prawdopodobnie (niektóre) zaworki w gaźnikach się podwiesiły.
  12. Cena łańcucha normalna a robocizna to już kwestia mechanika. Znajdź tańszego albo zmień sam.
  13. Przecież oni mają pisemne pozwolenie od Pana Hondy.
  14. Nie, to nie byłem ja. Byłem tam raz, ze znajomym podjechałem poćwiczyć gumy ale pamiętam że to było w środę.
  15. Ja wychodzę z założenia że wszelkiego rodzaju dzwony, szlify i inne tego typu zdarzenia nie są żadnym powodem do wstydu, może to tylko mój sposób na usprawiedliwianie przed sobą tych siedmiu gleb które juz miałem, ale tak to jest że jak człowiek próbuje przesuwać swoje granice coraz dalej to zdarzy się że od czasu do czasu je przekroczy. Ale to i tak lepsze niz jeżdżenie jak pipa ze strachu przed upadkiem bo wtedy nie robi się żadnych postępów i cały czas jeździ się słabo, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo wypadku. A jak się ćwiczy i próbuje zwiększać swoje umiejętności to pomimo gleb po drodze z czasem można się czuc dużo pewniej za sterami, co przekłada się na bezpieczeństwo. Dzięki za zaproszenie. W tym tygodniu chyba nie dam rady, w czwartek jestem umówiony na kosza po pracy, ale w przyszłym nie widzę przeszkód ;).
  16. Oczywiście że problem, bo po sprowadzeniu motocykla najpierw trzeba go zarejestrować żeby można było go sprzedać.
  17. Jeśli już to niech bije swój team :P
  18. Ale to fajnie wygląda z trybun :)
  19. Hehehe, to też był dobry motyw :D. Bautista chciał przykozaczyć ale zapomniał że przed pierwszym winklem po starcie trzeba hamować i zdjął Lorenza, a temu wybuchł nowy silnik :)
  20. Ja mogę się wybrać na te winkle któregoś wieczoru ;)
  21. No jest teraz rekrutacja ale do biura do w Rzeszowie. Jak będzie wakat w Wawie to dam znać.
  22. Majkel nie napalaj się, tam będzie średnia wieku 60+ :P
  23. No to dobrze wiedzieć ;)
  24. Trzeba rozkręcić zawieszenie i zajrzeć do środka. Ale zapewne rdza się dostała. A z chromem niestety nic nie zrobić. Trzeba pochromować od nowa.
  25. Danon, czemu Twoi koledzy są tacy spięci?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...