rYs

M4NIEK racja...ryzykują sporo, za błędy płacą życiem-właśnie dlatego chyba TT jest tak popularne i doceniane. Kiedyś czytałem gdzieś (może nawet na tym forum) jak jeden z zawodników motoGP wypowiadał się na temat wyścigów na Isle of Man, że goście którzy tu się ścigają mają 2 razy większe jaja od tych z toru...hehehe oczywiście przenośnia ale spodobało mi się to porównanie. GDZIE Ci forumowicze co mieli osobiście okazje oglądać tegoroczne zmagania? Jak wrażenia? pisać, pisać...śmiało ;-) (wiem że takowi tu są ;-) pozdro

isle of man tt 2007 superbike Full race 1 of 4 : http://www.youtube.com/watch?v=Qg641hnlG6k http://www.youtube.com/watch?v=5d2-i1mPWW8 http://www.youtube.com/watch?v=e6WuwDTxmXI http://www.youtube.com/watch?v=JVQagA-jYy8 hmmm trochę jestem zaskoczony Fireblade'ami :wink: : http://www.iomtt.com/sitecore/shell/Contro...0lap%20pdf.ashx wiem wiem napiszecie, że to wszystko umiejętności zawodników itd...że to od motocykla nie wiele zależy...hehe spoko, ale "wiem swoje" :biggrin: A tak poza tym (i od tego mogłem zacząć) oglądaliście? Podobało się? pozdro

spokojnie spokojnie kolego...przeczytaj ze zrozumieniem post Jurjuszi'ego, to będziesz wiedział o co mu chodziło. I nikt tu się nie rzuca, tylko rozmawia. -czyli jak jakaś dziennikarzyna pierdnie to Ty od razu lecisz wąchać tak ? Nierozsądnie jest wydawać wyroki na podstawie tego co w pierwszej chwili usłyszysz w "mediach"... Dobra rada na przyszłość z dystansem czytaj to co piszą w gazetach i co mówią w informacjach, bo napiszą coś na pierwszej stronie, a ewentualne sprostowanie znajdziesz za tydzień na ostatniej...czcionką numer 4... pozdro

^dokładnie Jurjuszi. Gdzie Ci wszyscy zwolennicy "wyroku sądu najwyższego" w tym konkretnym przypadku ? Trochę dystansu na przyszłość panowie. Dzięki Ship za informację. pozdro

ciarki po plecach przechodzą jak takie coś oglądam. Szkoda go ;-( bez szans...tylko nie do końca mogę uwierzyć, że motonita liczył że na styk się tam zmieści ...no nie wiem, ja bym takich nerwów nie miał. Już ktoś mądrze kiedyś tu pisał, cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo i zielone światło, więc moim zdaniem zdrowy rozsądek powinien nie dopuszczać sytuacji w której drastycznie szybko wjeżdżasz na skrzyżowanie. Cenderr "bujstwo" powiadasz? :icon_rolleyes: pozdro

...no to trochę "dalekawo" ;-) Patrz na stan motocykli które masz na oku, poproś o próbną przejażdżkę, zapytaj o zdanie jakiegoś kolegi który coś się tam zna...Powiem Ci jedno-markę wybrałeś już dobrą ;-) więc umiesz podejmować trafne decyzje ;-D Nighthawk, jest spośród nich najmocniejszy, rzędowy silnik, niked...więc tak jakby 2 rózne bajki. Wybór należy do Ciebie. Powodzenia! pozdrawiam!

-no to zaraz by uciekło towarzystwo...bo ni zwyzywać-moderator wszak może ukarać, ani uczestniczyć w konstruktywnej rozmowie-bo wiedzy brak niestety. Temat do śmieci na wzór poprzedniego o Mentosie... pozdro

oj dobra już nie to jest istotne tu. Bratek-odpisz na priv postaram się wyjaśnić tą sprawę. Maila z odpowiedzią wkleję tu...bo niech sobie nikt nie myśli że "jeżdżąc" służbowym samochodem jest "anonimowy"... pozdro

Kupić 20 letni motocykl w Polsce w ładnym stanie to tak jak spotkać mądrą i jednoczesnie ładną, wierną dziewczynę... Ale jeśli uda Ci się znaleźć taką CB 700, to bierz-będziesz zadowolony (jak jej nie bedziesz chciał-dzwoń do mnie ja wezmę drugą). Jeśli nie była w rękach katownika, który kręcił ją na zimnym silniku pod 10 tys :biggrin: i dbał o motocykl to będzie dłuuuuuuuugo służyć. Awaryjność pytasz? Skrzynia biegów niestety to chyba największy mankament tej CB, tym bardziej gdy ktoś nie należycie ją traktował. Co się z nią dzieje-słyszałem nie od jednej już osoby, oraz od pewnego mechanika (zęby zjadł na takich Hondach) o pękających wodzikach. Sprzęt kupujesz wiekowy, więc niech Cię nie zaskoczą takie przygody jak awaria rozrusznika (szczotki), tudzież inne drobne usterki... Silnik? Chyba najmocniejszy element tego motocykla. Tak jak napisał kolega Seboo wyżej-pozwala na spokojniejszą, turystyczną przejażdżkę jak i na trochę ostrzejszą (zaczyna się ona od 7 tys). Co do osiągów-jest szybka jak na swoje lata-0-100 km/h łapie poniżej 4 sekund (a pamiętaj, że masz pod tyłkiem 20 letni motocykl turystyczny), prędkość max-w zależności od stanu silnika, jakości filtrów itd, 200 i ponad łapie spokojnie. Mała owiewka z przodu szybko Cię jednak nauczy, że nie ma co bić rekordów na tym motocyklu. :crossy: Części-łolaboga. Tyle Ci powiem...Kolega Seboo za filtr powietrza zapłacił nie wiele ;-). Mi w serwisie Hondy powiedzieli, uwaga, 350 zł !!! Podsumowując trzeba powiedzieć, że motocykl na serio wart jest uwagi. Ma swój klimat, ta stylizacja(IMHO jeden z najładniejszych niked'ów) śliczny dzwięk oryginalnych wydechów...nie da się tego opisać Napisz Koks gdzie mieszkasz, możemy się umówić jeżeli odległość nie bedzie porażajaca-podjadę, wszak mam wakacje ;-) i sobie obaczysz maszynę na własne oczy. Seboo-także pozdrawiam serdecznie :clap: pozdro btw. jak wróci do mnie... jeden z moich aparatów :biggrin: to wrzucę fotki mojej CB.

;-) to angielska wersja musi być... pozdro

Krytykować to Wy umiecie nie ma co..Może wstawicie własne pomysły? A co ma wspólnego windows w wersji angielskiej do tego żeby poprawnie napisać PO PROSTU ? więc to Ty nie pi***ol. pozdro

czesc, Chyba też się wybiorę...leci ktoś z pd Polski? Rzeszów/Mielec/Lublin/okolice? pozdro

Nitomen patrzyłeś tu: http://www.rapid-motocykle.pl/ ? z tego co widziałem są wyłącznym importerem GoldFren'a pozdro

-zgoda. Masz rację, staram się o tym pamiętać, wiele osób mi to powtarza. Nie mam porównania Mycior, jak by było po dzwonie-bo go nie miałem, więc nie będę się spierał -po prostu argumentów brak. Dopuszczam jednak taką możliwość, że wtedy z jeszcze większym dystansem podchodził bym do jazdy. Hmm może faktycznie raz na jakiś czas przydałaby się jakaś nie groźna nauczka pokory... Również życzę Wszystkim miłego latania w tym i następnych sezonach pozdro

-no co Ty...nie zaliczyłem jeszcze żadnego, no co prawda jezdze tylko 4 lata, a wiem że supermenem nie jestem i wiem jak się może skonczyć nie rozwaga na drodze pozdro

Eeee widze głupi uśmieszek, więc pewnie jest dobrze ;-) Swoją drogą pakować sie w ostry zakręt nie widząc dobrze nawierzchni no no ;-) Dobrze ze caly jesteś i moto nie ucierpiało zbytnio... pozdro

cześć, pisałem juz kiedyś... Foks-musisz jako poszkodowany precyzyjnie ustalić jaki podmiot jest odpowiedzialny za utrzymanie tej drogi na której miałeś szlifa. Piszesz, ze plama oleju-wynika to z tego że zarządca nie dopełnił niestety swoich obowiązków, więc Tobie przysługuje roszczenie. Powstaje odpowiedzialność odszkodowawcza. Teraz ważne-musisz jak najlepiej zabezpieczyć swoje roszczenie-notatka policji, zdjecia (zrób swoje), świadkowie. Pamiętaj że zgodnie z art. 6 k.c na TOBIE ciąży obowiązek udowodnienia tego że zarządca zaniechał lub nie dopełnił swoich czynności. dobrze by było gdybyś miał świadków, ktorzy potwierdzili by to że owa plama oleju była tam od dłuższego czasu. W przeciwnym wypadku zarządca może sie powołać na to że nie miał obiektywnej możliwości by ją usunąc w bardzo krótkim czasie...a wtedy dooopa zbita. Droga widzisz ciężka i bolesna, sam oceń czy warto, porozmawiaj jeszcze z kimś kto się zna na takich sprawach, lub kto miał podobną sytuację. szybkiego powrotu na moto Ci życzę! pozdro

- CZY CIE PAN BOG OPUSCIŁ ??? co do reportażu...nie będę komentował nie poważnych rzeczy... pozdro

O ja, ale naskoczyliscie na dziewczyne...hmm dziwne że wcześniej jakoś nie zaskoczyły Was te wszystkie komarki latające po 100 km/h... heh i jeśli idzie o arogancje to niestety, ale rzuca sie ona w oczy w postach nie użytkowniczki Słońce... pozdro

-OMG... Miszczu, nie będę dyskutował w tym temacie...bo mi sie nie chce znowu tłumaczyć, nawracać łeeee...bez urazy :) pozdro

heh ciekawe czy na prawdę jesteście tacy "twardzi"...domyślam się. Pewnie brak umiejetności, stres, głupota...i tragedia gotowa. btw. zmarłych się choć nie czepiajcie...

Ale kombinujecie...jak qń pod górę z pustym wozem. Leonstar-już napisał. Piatka-nie wolno Ci prowadzić żadnych pojazdów, skutera też nie. Przykro mi. -a czy sąd o tym wiedział ?

-a co orzekł sąd ? Zakaz na rok czego ? Bo z informacji, ktore tu piszecie nic nie wynika. pozdro

Cyklotron-trochę tak. Zgodnie z ustawą, ciężar udowodnienia tego ze droga (czy ściślej nawierzchnia drogi) była w niewłaściwym stanie-czyli cieżar udowodnienia tego, że administrator drogi zaniechał swoich obowiązków lezy po stronie poszkodowanego (PitterO), (6 k.c.). Ale nie ma rzeczy niemożliwych, gdyby PitterO miał odpowiednie dowody np. notatka policyjna ze zdarzenia(koniecznie), jakieś zeznania świadków, zdjęcia, wycenę szkody...chodzenia, załatwiania w cholere...a jak znam sąd to stwierdzi że zarządca nie miał obiektywnej mozliwosci usuniecia oleju w tak krótkim czasie...no sam nie wiem, zalezy wszystko od PiterO ;-) A jak nie to zostaje nam...kierowca trupa... pozdro btw. szybkiego powrotu do zdrowia i na moto życzę ! :wink:

szkoda czasu na czytanie tych głupot... Pier**licie panowie.