rYs

taaaaa brawo...slyszal kiedy o forach "miedzynarodowych" ?...a miasto to Meksyk... pozdr

heh...widzialem to juz-tu drugi filmik potwierdzajacy, ze w policji nie jest latwo hehehehe: http://www.yourdailymedia.com/media/117240...unning_The_Cops (koncowka wymiata ;-)) pozdr

-toz przecie napisalem, ze wszystko oki doki z nim i ze sprzetem ;-) Nawet mandatu nie dostal bo sie z gosciem dogadal, tak ze kazdy pojechal w swoja strone...

Tak wina motocyklisty...no nie da sie ukryc. Dorzuce tylko(znam tego czlowieka z innego forum), ze to jest doswiadczony motocyklista, jezdzi juz kilkanascie lat-jak widac glupie bledy mozna zawsze popelnic....Na szczescie nic mu sie nie stalo, moto tez za bardzo nie ucierpialo, tylko czy kazdy sie musi uczyc na bledach ;-/ pozdr

no wlasnie tak jak M4NIEK, napisales...i stroj... Nie ma co glupoty ludzkiej nawet komentowac, brak wyobrazni i tyle. Ten Pan tysz mundry: http://www.break.com/index/biker_wipes_out_on_corner.html pozdr

SZERYF-niezniszczalny jestes! hehehe dobre! pozdr

hah, ja tez jeszcze nie odpuszczam! wczoraj wrocilem z Francji-(taka niby wymiana studencka odebrala mi ponad 2 tygodnie sezonu)...noi juz dzisiaj zrobilem sobie trase 250 km-bylo super i po drodze tez wielu motonitow spotkalem-wiec nie jest zle. Trzeba rzecz jasna pamietac o tym zeby sie cieplej ubrac itp (LISCIE i BLOTO z ciagniokow tudziez wozow jest jednak wiekszym zagrozeniem...i duzo BURAKOW na trasie-jednego prawie przejechalem). Mam nadzieje, ze pogoda nas jeszcze troche porozpieszcza. pozdro twardziele!

-tylko Polacy moga myslec w taki sposob.

no widzisz to jego sprawa, jego zycie i zdrowie- co do samego tematu to znowu przewiduje klotnie na temat stroju na moto... pozdrawiam

wymiary: 150/190 mm pozdrawiam

Moim zdaniem Hikor ma racje. Praktykuje sposob hamowania opisany wlasnie przez niego, i mysle ze jest najsluszniejszy. Hmmm hamowanie pulsacyjne przednim hamulcem motocykla moze byc niebezpieczne i chyba mniej skuteczne. - wydaje mi sie, ze system ABS w samochodach a w motocyklach to 2 rozne bajki-zobacz np ABS w samochodzie pozwoli Ci hamujac jednoczesnie omijac przeszkode, a wyobraz sobie jakby to wygladalo na motocyklu (przy zalozeniu, ze hamujesz bardzo ostro)? -SORKI ze 2x to samo...nie wiem co sie stalo...

Moim zdaniem Hikor ma racje. Praktykuje sposob hamowania opisany wlasnie przez niego, i mysle ze jest najsluszniejszy. Hmmm hamowanie pulsacyjne przednim hamulcem motocykla moze byc niebezpieczne i chyba mniej skuteczne. - wydaje mi sie, ze system ABS w samochodach a w motocyklach to 2 rozne bajki-zobacz np ABS w samochodzie pozwoli Ci hamujac jednoczesnie omijac przeszkode, a wyobraz sobie jakby to wygladalo na motocyklu (przy zalozeniu, ze hamujesz bardzo ostro)?

- na pewno nie, i on tego teraz zaluje-jestem pewny. -widzisz...policjant ryzykowal, ale moim zdaniem chyba raczej dobrze, ze nie odpuscil i go zlapal. Jak myslicie co by sie stalo gdyby ten motocyklista uciekl? Wydaje mi sie ze kozakowal by i rozpowiadal na cztery strony Swiata jaki to z niego nie kozak-no przeciez Vektrze z silnikiem z kosmosu uciekl! I jeszcze jedna rzecz-my tu na forum ogolnie potepiamy ucieczki przed policja itd, ale jest duzo motocyklistow, ktorzy zaczeliby sie czuc bezkarnie i na maxa olewac przepisy, sygnaly do zatrzymania...a wtedy na drogach mogloby byc jeszcze gorzej-wiec jesli godzimy sie zyc w panstwie w ktorym obowiazuje dany porzadek prawny-musimy akceptowac takie dzialania wladz ktore prowadza do jego przestrzegania... Jasne, ze sa duzo wieksze problemy na polskich drogach(np. wspomniani juz pijacy) niz kilku niesfornych motonitow-ale nie powinno sie dla zadnych uzytkownikow drog robic wyjatkow. I jedno mi sie w tym wszystkim nie podoba-to ze policja cala ta afere az tak rozdmuchala...a mniej chlonne umysly utwierdzily sie w przekonaniu, ze jestesmy bandytami. pozdrawiam! pozdrawiam!

Zbycho-wiem co masz na mysli. Masz duzo racji, bo w rzeczywistosci to policjant sprawial ogromne zagrozenie na drodze...ale jak to juz napisal jeden z forumowiczow(nie pamietam nick'a)-policja to zrobila na pokaz! A pozatym slyszal ktos jak zostal ukarany motocyklista/jakie poniosl konsekwencje? No bo ja slyszalem...ale nie wiem czy to nie plotki-wiec nie bede pisal, poczekamy na sprawdzone info-ale jesli to co slyszalem jest prawda to bardzo zdziwia sie Ci ktorzy optowali za surowa kara... pozdrawiam

- Pewnie! to za pierwszym razem: http://forum.motocyklistow.pl/Honda-transa...CAP-t57108.html to za drugim razem http://forum.motocyklistow.pl/motocyklisci...uta-t58014.html :icon_mrgreen:

bylo juz... pozdrawiam

-hihihih chyba wiem, w ktorym miejscu...zawsze tam stoja, a tak btw to ta droga jest bardzo niebezpieczna, wiec moze serio odpuszczaj tam... z megafonem ZAJEBISTE ! pozdrawiam

Wielkie wyrazy wspolczucia Mycior...Jak sobie pomysle, ze rzeczywiscie mogles zginac jadac 50 km/h to mnie ciary po plecach przechodza. Nie rozumiem wogole postepowania sprawcy...jak sie mozna zatrzymac, i przy wlaczaniu sie do ruchu nie popatrzec w lusterko, czy nie odkrecic lba w lewa strone. Kurcze czsami mysle, ze jak sie jedzie wolniej to zwieksza sie prawdopodobienstwo natrafienia na takiego jelenia. Nie zalamuj sie Stary, wyzdrowiej pozbieraj sie i wtedy przemyslisz na spokojnie czy warto dalej ryzykowac czy moze to sie wogole nie oplaca, ale nie rezygnuj pochopnie z czegos co Cie naprawde kreci! Pozdrawiam i trzymam kciuki za powrot do zdrowia!

oj...nie ma sie czym przejmowac-jak widzieli ze motocyklista potrzebowal pomocy i pojechali dalej nie zatrzymujac sie to nawet lepiej-nawet bym nie chcial zeby mi taka lajza pomogla... Przykre to, ale smutna prawda jest moim zdaniem taka, ze im COS sie bardziej upowszechnia, staje sie bardziej dostepne- to tym samym bardziej sie ku**wi...tak jest chyba ze wszystkim-muzyka, motocykle, inne sporty, nauka... pozdrawiam!

- tylko ich jezdzi po naszych drogach cala masa-Ci zlapani (ujawnieni w statystykach), to nawet nie polowa tych rzeczywistych. Wiem nie to jest celem tego tematu, ze media robia na Nas nagonke-tak sie jakos zapedzilem, tylko glupie zachowanie motocyklisty z Lublina-no ale co tu mozna duzo powiedziec? A zaraz znajac zycie zaczniemy sie tu żreć, czy byl debilem czy nie bo to przeciez k**wa najwazniejsze... pozdrawiam serdecznie!

Waldi-NIE!!! (jak to zrobisz to zawolam tu moderatora zeby przyszedl zabijac!) A te "dupcie"...a niech sobie robia co chca, jezdza w czym chca-dla mnie to lepiej bo mozna na cos czasem popatrzec. Dziewczynie nie pozwolibym sie nigdy tak ubrac na moto-no chyba, ze w celach typowo fotograficznych, albo gdyby np chciala umyc mi motocykl...;-)) Zawsze jak mam jakas tam dziewoje nawet kawalek przewiez to oddaje swoja kurtke i rekawice... pozdrawiam

-wymien "niektorych", kto napisal, ze zle zrobila policja? Policja zrobila bardzo dobrze, ze go zatrzymala i ukarala, ale niech media nie robia z tego sensacji-to ze motocyklista jechal tak a nie inaczej to jeszcze nie koniec Swiata. Naprawde drazni mnie to, ze temat motocyklistow lamiacych przepisy stal sie az tak modny w Polsce, bo jeszcze raz powtorze-serio rzadko i to bardzo rzadko slysze o tym, ze przez szybka/brawurowa jazde motocyklisty komus na polskich drogach stala sie krzywda, i nie znam osoby sposrod moich znajomych (a wiekszosc z nich naprawde duzo jezdzi po polskich drogach), ktora przez motocykliste mialaby klopoty na drodze... Sa wieksze zagrozenia na polskich drogach niz motocyklisci, wiec czemu tak nas scigaja? pozdrawiam!

aj tam kozak od razu...no nie zatrzymal sie jechal szybko i koniec-poniesie konsekwencje, a coniektorzy od razu robia nagonke niczym RMF albo jakis Cebula w Uwadze...nie podoba mi sie to- bo bardzo rzadko slysze o tym, ze jakis motocyklista zrobil komus krzywde przez to, ze jechal szybko itd-ale temat sie podoba i niestety z "wyczynu" jednego motocyklisty robi sie szuum na cala Polske itd. Jednym slowem:duzo jezykow za malo mozgow... pzdrr

-no juz zwatpilem, ze sa tu tacy ludzie-bo kazdy mowi, ze zle zrobil, ze glupota itd. Tak wiec goraco pozdrawiam Cie Stazi na Janku! Gowno prawda-powyglupiac sie trzeba o ile nie naraza sie na niebezpieczenstwo innych i tyle... Sam tez uwielbialem(nadal zreszta) sie wyglupiac na moto po lasach/lakach i powiem jedno-choc nie jeden raz wracalem z rozbitym kolanem, lokciem, tudziez potluczeniami i rozbitym sprzetem(Mz 251-przerobiona na cross by rYs)-wszystko to mi na dobre wyszlo, nauczylem sie wiele przez takie zabawy i nieraz mi taka "wprawa" dupe uratowala w jezdzie szybkim moto po naszych drogach. Uwazam, ze nie ma lepszego zapachu dla mlodego chlopaka jak krew z kolana pomieszana ze spalinami jakiegos moto...no moze troszke przesadzilem;-)) pozdrawiam serdecznie!

co cie nie zabije to Cie wzmocni! Nic zlego sie nie stalo-a poprobowac takich trikow tez w zyciu trzeba, tymbardziej ze byles odpowiednio ubrany i zrobiles to w bezpiecznym dla innych miejscu-wcale nie debilizm tylko ciekawosc! Podoba mi sie takie cos-sam tez nieraz przy tego typu wyglupach lezalem. pozdrr