Skocz do zawartości

pawela

Forumowicze
  • Postów

    339
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pawela

  1. Litrus nie masz racji. piszesz ogolnie 'silnik dwusowowy'. moj drogi np w okresie docierania robi sie bogatsza mieszanke np 1;30 chyba nie musze pisac dlaczego. w instrukcji do mojej pily spaliowej STILL jest wyraznie napisane: mieszanka 1:25. a to przeciez silnik dwusuwowy. do poczciwej WSK 1;50 to raczej przy malo, znajomi robia 1;40 lub bogatsza. Na to nie ma reguly, zalezy od warunkow w jakich pracuje silnik. PZDR
  2. zabilbym jakiego chu*a od razu!!!!!!! pie*dolony szpaner chcial sie popisac i co!! powiedzial sobie 'sorry ku*wa'!!!! ale sie zdenerwowalem!!!!!!!!!!! :) :) :evil: :) :P
  3. jesli chodzi o niezawodnosc i dostepnosc czesci to bierz NSR, mimo ze ciut slabsze od RS. A gdybym mial kase na utrzymanie kupilbym.... MITO EVO. Rewelka stylizacja ala Ducati, 7 biegow, najlepsze osiagi ze scigow 125ccm... ale rozsadek mowi zeby brac NSR :)
  4. drogowcy to nieraz bardzo nieodpowiedzialny narod.... dzis podobne jak Staszek s poslizgnalem sie na zwirku wysypanym na rondzie :biggrin: na szczescie w pore wystawilem noge i sie odbilem ale juz bylo mi cieplo zwlaszcza ze za mna jechal samochod bez zachowania bezpiecznej odleglosci... ale tak to jest, wczoraj sobota byla to se zwirek wysypali i dzis pie*dola bo niedziela i nie robia... a to jedno z wiekszych rond w moim miescie... wracajcie do zdrowia i siadajcie na moto:D
  5. tez tak mysle :cool: jak juz robic to supermoto a nie cyrk na kolach :biggrin:
  6. wlasnie chcialem przerobic odwrotnie (enduro na supermoto) i biorac pod uwage ze wszysko robilbym sam koszty felg, opon, przelozenia szprych, wzglednie ladniejszego blotnika i owiewki moga przewyzszyc cene moto... a na allegro jest kilka ofert felg itp ale sa np odlewane, czy nie pasi liczba szprych... chyba ze bierzesz kola z oponami od jawki (18' a nie 17') i kombinujesz... za ok 60zl/szt
  7. tez to czytalem w Wysokich Obrotach i tez sie zdziwilem :biggrin: czy ktos mozy wyjasnic staly uslizg kola przy takiej predkosci?? za duzo mocy?? za mala przyczepnosc??
  8. raz na jakis tydzien czy dwa przydaloby sie nasączyc filtr w specjalnym plynie przenaczonym wlasnie do tego... inaczej filterek bedzie, mowiac po chlopsku 'przypchany' syfami ktore zbiera. poprawcie jak sie myle
  9. nie bardzo wiem o co ci chodzi.... jesli trafilem w twoja mysl to niemal kazdy licznik oszukuje.... sklada sie na to wiele czynnikow: aktualne cisnienie ogumienia, rozmiar kol, rodzaj predkosciomierza (linkowe ponoc oszukuja bardziej niz przekaznikowe elektroniczne), miejsce na ktorym odbywa sie pomiar (czy na kole, czy w skrzyni)... mozn by jeszcze wymieni kilka czynnikow ale spiacy jestem i nie pamietam :biggrin: w kazdym razie 99% predkosciomierzy oszukuje i zdecydowana wiekszosc zawyza predkosc...
  10. ja mialem dokladnie tak samo... na rowerze :biggrin: jechalem sobie w koleinie dosc rozpedzony i jak chcialem z niej wyjechac to walnalem na prawy bok. niby spoko wstalem jade dalej, przejechalem ze 200m i zaczela mnie noga swedziec... drapie sie, reka z powrotem na kiere ale cos sie posliznela.... ja patrze a ona cala we krwi :cool: szybki look na noge a na piszczelu dziura jak moje oko :cool: no to ja szybko do domu i i po starszego... w efekcie zalozyli mi 3 szfy ale nie umialem na dupie siedziec wiec dzis mam dosc uza szrame bo sie rozeszla... moral z tego taki LITRUS jak chcesz miec ladna noge to przesiedz tych kilka dni na tylku :P :P :D
  11. mi tez brakuje jakiejs imprezy bo 90% moich jazd to samotne pyrkanie...
  12. Lublin sie melduje jak najbardziej chetny na spotkanie :biggrin:
  13. niestety ja handbara zlamalem.... w pol... a nie dziwie sie bo walnalem o lod w zimie przy -10'C... i trzasnal.. bo latem zaliczylem dziesiatki gleb i ledwie sie rysowal, a raczki ratuje :biggrin: a taraz mam zwykle wiatrochrony i tez sa ok
  14. ja np nie zdazylem w zwszlym roku zrobic prawka i nie mialem wyjscia.. jak chcialem jezdzic to musialem zarejestrowac 80 na 50ccm. a ze w tym roku matura studia itp to pojezdze do konca sezonu a na pczatku przyszlego robie prawko i kupuje przynajmniej 250ccm ;) Swoja droga bylem dzis na cotygodniowym spotkanku motorkow i skutow i byly 3 DT 125 zarej na motorower, Mito Evo i NSR rowniez 'motorowery'. nieliczac ze kazdy ze skutow i endurakow 50 ccm tez na motorower byla tylko 1 dt 125 i honda transcity 125 zarej na motocykl... Ale hałasu narobilismy na miescie... :biggrin:
  15. czerwona DT to MX, i jest to nastepca tej czarnej (starszy MX). potem byly kolejne 'generacje' LC i LC2 i po mojemu lepiej uzbierac wiecej kacy i kupic chlodzona ciecza niz bawic sie w starego MXa. Ale wybor nalezy do Ciebie;) PZDR
  16. w deszczu to jezdze max moze z 60km/h i tylko na krotkich miejskich dystansach wiec nie martw sie o moje kolana bo nie zdarza przemarznac.... :notworthy:
  17. dzis odebralem pozwolenie czasowe wiec smigam dalej :notworthy: a reszte dokumentow dalej znajomej z urzedu do wyrobienia wiec beda za jakies 2 tyg... ufff po sprawie i prawie za darmo :notworthy:
  18. ja swojej dziewczynie pokazalem do czego jaka dzwigienka, co oznaczaja kontrolki itp. potem pojechalismy na łąkę zeby pocwiczyla. zaczynalismy od zapinania biegu ze sprzeglem :notworthy: potem ruszanie, troche jazdy na jedynce i hamowanie. Jak sie moja pani oswoila po jakis trzech godzinah z moto to pojechalismy na taki pusty odcinek drogi rzebt sobie troche biegi pozmieniala. jak zadusila to kazalem jej pchac zeby wiedzial co to znaczy :notworthy: po dwoch dniach jezdzilismy na dwa sprzety :notworthy: a moja kobietka jezdzi zawodowo konno wiec ma troche oleju w glowie i zmyslu rownowagi wiec nie balem sie jej dac swojego sprzecika. akurat na nauke
  19. kurtka skorzana, skorzane rekawice, ocieplacz na szyje, kask i.... krotkie spodenki :biggrin: bo nie mam skorzanych a szkoda mi zawsze jeansy zachlapac :biggrin:
  20. ja rzadko mykam w deszcz ale przed chwila wrocilem do domu w porzadnej burzy i jazda z zapadanym wizjerem po zmroku to prawdziwy koszmar :biggrin: jestem okularnik wiec jak podniose szybke to mi zaraz napada na okulary i zaparuja... a tak to paruje wizjer i reflleksy swietlne sprawiaja ze widze przed soba biala plame :biggrin: odpowietrzenie uchylone szyba 1 lub 2 kliki do gory i ciezko. ze tez producenci kakskow nie pomysla o wycieraczkach na baterie :biggrin: ale zauwazylem ze pomaga otwarcie szybki tak do polowy i pochylenie kasku szczeka w dol zeby z wizjera zrobil sie daszek.... wtedy jest w miare ok :biggrin:
  21. tylko migomat bo spawarka to jednak.... nie to. lepiej nie odwalac fuszerki :biggrin:
  22. ptasiorr to zalezy czy bedziesz mial paiery ze kupiles rame czy ze kupiles motor. jek kupisz rame z papierami tylko na rame to bedziesz musial miec papiery na kazda czesc zeby zlkozycz moto tzn ze kupiles silnik kanape zbiornik itp. ja tak chcialem zrobic pol roku temu i tak mi wlasnie powiedzieli w wydziale komunikacji. bo jesli bedziesz mial rame z papierami na moto to nie ma problemu, przekladasz co sie da i po sprawie. choc moze sie zmienily przepisy. w kazdym razise pisze jak mi powiedzieli. Pozdro i powodzenia bo w nowym dowodzie rej nie ma nr silnika bo jest teraz traktowany jako czesc zamienna
  23. moja odblokokowana zamyka obrotek (12000rpm), czy na luzie czy na biegu.... a zablokowana zamknie obrotek na luzie (troche wolniej) a na biegu do jakis 7-8000rpm
  24. simson enduro trojka- wyciagnalem nim 65km/h :biggrin: ale juz wyyyyl
  25. ja mam fajny czarny firmowy kask szczekowy :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...