audioterrorysta

wynikła nowa kwestia, konkrteniej nie moge (ze wzgledu na to ze jak moi starsi zobacza poznanska rej na moim motorze to bedzie skapa). tak sie jadjnak dobrze składa ze osoba bierze tymczsasowe zameldowanie w warszawie, bo tak jak mowilem tu mieszka narazie. Czy na tymczasowy meldunek da sie zarejestrowac motorower?? A i pytanie nt. pozyczki z posta wyzej nadal aktualne.

witam co miałas na myśli piszac to? Niewykonalne jest zeby panowie sie dopatrzyli, czy zeby to przeszlo przez kontrole?? Samo zobienie pieczatki to nie jet duzy problem, probowalem juz na starej legitymacji, a pod spodem zwykla złozona husteczke hig. Pytaly sie w sekretariacie po co mi zmaiana adresu to ja mowie ze chce zrobic karte motorower i musze zmienic adres, zreszta szukam miejsva gdzie zrobia mi egzamin. Czy przypadkeim nie wiedza. ale nie wyczuly intencji. Wiesz ja czuje nieco treme jak mam wejsc do sekretariatu w ktorym jest dyrektorka, jednoczesnie moja nauczycielka i zawsze prawie ktos jeszcze i poprosic o pieczatke w tym miejscu. Fakt musialem zmienic adres na karcie, to dyrektorka z sekretarka pol godziny zastanawialy sie czy zmienic, czy szkola nie bedzie rozliczana. Zreszta mowily ze nigdy wczesniej uczen nie przychodzil po karte motorowerowa do nich, bo to w sumie juz szkola srednia i wiekszosc robi prawo jazdy.

dzieki. No to bede jezdzic na poznanskich tablicach. Czy moge iść do wydziału komunikacji w warszawie?? Sa jakies wady jezdzenia motorem zarej w innym miescie/wojewodztwie? Hmm ta pozyczka wcale nie jest taka bezpieczna dla osoby która będzie robic mi tą przysługę. Bo ta osoba ma pozyczone ode mnie 2000zł, jednoczesnie jesli ja rozbije motor to jego wartość spada, w tym momencie gdyby taki ktos jak ja był nieuczciwy i probował wyciagnac pozyczke.. Ale chyba trzeba, mógłbyś mi powiedziec jak wyglada umowa takiej pozyczki??

Nie chcę Tobie Lukaszu robić smietnika w wiadomościach prywatnych, ale to głównie do Ciebie pytania. Posty innych użytkowników również mile widziane. Znalazłem osobę co mi zarejestruje motor i kupi go w spsób przedstawiony post wyzej. Jak by to było dobrze gdyby nie to z osoba jest zameldowana w poznaniu, mieszka w warszawie. Czy mogę iść do WK w wwa?? Słyszałem, że mogę sie "podzielić" i być współuzytkownikiem. Wtedy nawet numery mogłubyć warszawskie (na mnie), a osoba niemogłaby bez mojego pisemnego zezwolemnia sprzedac motoru. O tej zalecie nie usze prxzekonywac. WAZNE PYTANIE: czy jasli chciałbym tak zrobic potrzebuj podpisów odzuców albo sadu rodzinnego?? Jak powinna wyglądać umowa K-S dla kombninacji dóch kupujących z czego jeden nieletni?? Mógłby ktoś podać linka?? Proszę odpiszcie, tomek.

Dzieki, to może tedy droga. Na co należy uważac podczas takiej transakcji, pytam ponieważ to ja będe woził papiery po ludziach. Kto drukuje umowę kupujący czy ten punkt nalezy do sprzedajacego?? lepiej wydrukowc jadac po maszyne?? Czy w tym momencie na umowie ma juz byc podpis przyszłego pelnoletnirgo posiadacza, a jadac po motor sprzedajacy daje swoj podpis i zostawiam mu umowe druga biore dla siebie. Wtedy moge nawet sam po motor pojechac. czy tak??

witam ponownie. czy jest jakas metoda zeby sprzedajacy popisal umowe a osoba kupujaca podpisala ja bez wiedzenie sie ze sprzedajacym?? Wtedy oni sie wogle nie zobacza. Potem odesłanie umowy np. poczta. Klopot wlasnie w tym ze osobie na ktora ma byc rejestrowane ma niebyc ciagana po bazarach ze wzgledu na wiek. Czy sprzedajacy toleruja takie sytuacje, czy wogle to legalne??

Chce zarejestrowac motor na inna osobe poniewaz jestem niepelnoletni. Ale po maszyne jeszcze trzeba pojechac i to duzo minelo mi okazji z tego powodu. Tej osoby, choc doroslej nie moge ciagac ze soba po bazarach itp. :D Dlatego musze spisac umowe jako kupujacy z starym wlasciecielem, a potem sprzedac ten motor osobie ktora mi go zarejestruje. W zadnym przypadku nie mam zgody rodzicow. Ale slyszalem ze umowa z niepelnoletnim jest wazna do momentu kiedy opiekunowie prawni nie zglosza sprzeciwu. Ale nia zdaza tego zrobic (nawet sie dowiedziec) zanim nie sprzedam motoru znajomemu co mi go zarejestruje. PYTANIE: Czy ten znajomy bedzie mial problem z rejestracja motoru (on jest pelnoletni, ja nie) jesli poprzedni wlasciciel nie mial podpisu starych?? :) Co o tej metodzie myslicie czy przejdzie :) :)

czy smerfy naprawde na to nie patrza w ktora storne orzel ma leb?? niby srednica ta sama orzełem ten sam, napisy wokół troche inne... ale jakby niewyraznie odbic brzegi?? Mowisz serio?? co o tym myslicie Drodzy forumowicze??

troche dawno pisalem w tym temacie wiec postow sie juz nie da edytowac, pisze nowy. Gdzie w warszawie można tanio (do 100zł) zadac na karte i to jeszcze w zimie?? Mam 16 lat i bez motoru nie dozyje tych 18 (jak bede miec motor to pewienie tez ale chociaz bedzie przyjemniej umierac) a w tym wieku, no w koncu to juz szkola srednia; robienie karty w szkole nie jest mozliwe. yrektorka to stwierdzial ze niegde czegos takiego nie bylo, takie niestety juz jest technikum i liceum. Dobrze by było za te 100 zł zdac prywatnie bo zawsze łatwiej, ale nie jest to konieczne. Prosze o jakies adresy, www, ale wazne zeby bo z warszawy bo autobusem do lodzi nie dojade.

no własnie. A co bedzie jesli sprzedajacy bedzie niepelnoletni i jego starzy nie daja podpisu?? Kupującym jest pelnoletni i na niego ma byc zarejestrowane. Czy na przeglad moze pojechac niepelnoletni i do tego nie bedacy wlascicielem?? wtedy kupujacy (pelnoletni) bedzie mial problemy z zarejestrowaniem??

sory, ze odgrzewam tak stary temat ale pokombinowałem inaczej troszke. Chciałem pojechać i kupić motor z ojcem kolegi albo kimlolwiek innym. Wtedy umowa jest między sprzedającym (pelnoletnim zazwyczaj i 16lat mna) Potem ten motor chciałem sprzedac innej osobie zeby ona zarejestrowala (możliwe ze bedzie starsza 60lat), dlatego ten nie moge jej ciągac po giełdach itp.) czyli wtedy umowa miedzy mna 16 lat i pełnoletnia osoba. Czy w ten sposob moi starsi nie musza sie podpisywac?? na obu umowach?? Bo na koniec tego szeregu bedzie 18lat+ na ktorego to bedzie rejestracja.

Hmm, mnie to wygląda na zbyt bogatą miesznkę, czyli na taka w ktorej jest za duzo wachy, a za malo powietrza. Jesli masz iglicę najniżej to nie wiem co robic, jak natomiast masz blaszke (zawleczke) najnizej to iglica jest wtedy najwyzej. W tym przypadku spróbuj podnieść blaszke, inaczej mowiac, opuscic iglice, zeby bardziej zatykała otwor (gniazdo). Mówisz ze masz cyl 60ccm to moze (choc nie musi) dysza jest za mała. Ja bym proponował kupić kilka dysz: 70 72 74 i po kolei probowac. Nie rozwiercałbym dyszy. Są tanie jak barszcz. Nt zmainy dysz i testow ktora jest odpowiednia jest tu bdobry artykuł: http://ataman.junak.net/naprawa/136.html Srednica gardzieli ma dosc duze znaczenie, ale w simie s70 i s51 były takie same gazniki, więc w "s60" też standart wystarczy.

Może rzeczywicie wsk nie, bo będzie jak z jawą, dzień jezdzisz tylew samo naprawiasz. POzatym już wiedzę że tam bedę miał tydzień spawania. dziekuję za to. Ale silnik od mz 125 ma 12KM, 150 ma 14KM. Vmax sima 120-130km/h. Słyszałem że ma nawet te same mocowania (rozstaw otworow) co simson. I nie ma tych mocowań od przodu pod cylem Słyszałem takze ze mogą nie wejść kartery (z powodu szerokości chyba, ale to tylko moja teoria). Gadałem na gg z jednym Forumowiczem, doradził mi zrobić wzmocinenie jak w wsk, na foto. Czy tak?? A może simson ma gdzies indziej słabość swoejej ramy, bo przecież w mz nie ma wzmacnienia. Do tego zmaina kół albo samych hebli (może samego przedniego). Jeszcze zębatki łańcucha napedowego i sama długość tego łancucha są inne?? Rozstaw zębów zebatki, taki sam??

MAM NOWY POMYSŁ. mianowicie zmianę całego silnika, na taki od WSK, WFM albo MZ. 125ccm, a rama od simsona 50ccm. Czy to ma sens, czy ktoś to robił?? Teraz tak, jak to jest z mocowaniami napędu, wątpie żeby były takie same, a więc czy da sie je dorobić?? Czy rsamę trzeba będzie wzmocnić?? Z czym mogą być problemy, czego nie przewidziałem?? Na koniec, jak duże jest ryzyko, zweryfikowania pojazdu przez policje. Czy kapna sie??

no wlasnie. MZ bedzie jezdzic niewiele szybciej od 50 moich kolegow i tak samo jak 80ccm. Ale naprawde chce wiedziec czym to grozi oprocz 500zl za prowadzenie bez uprawnien i 200zl za noc na psiarskim parkingu. Bo ona mimo wszystko ma 150 a nie 50ccm. I jaka szansa jest ze mnie zgarna?

jak dla mnie to dziekuje, bo naprawde potrzebuje. bede przynajmniej jezdzic "legalnym" "motorowerem" simson. Co sie stanie jak naprawde beda chcieli mi dopierniczyc za MZ na 50ccm? co moga a czego nie??

ano kolega wspomnisl o dywersji. Mowisz ze 150 za słaba... Ale 250 za mocna jak na poczatkujacego motocykliste. i 5 razy przekracza dopuszczalną pojemność. hehe Jak mi dupy starczy zeby dac gazu przechac 120km/h przez skrzyzowanie (bo tam u mnie najczesxiej stoja psy) to MZ bedzie git. Z tego co wiem to koszyk jest dosc drogi. I caly tuning przestaje sie oplacac. 400 to caly max jkim moge za nigo dac. JESZCZE RAZ ZADAJE PYTANIE, CO POLECACIE. jaki moto, w przyzwoitej cenie i łatwy w serwisie.

moze rzeczywiscie lepiej nawet nie kupowac sima, tylko od razu MZ etz 150. Bo i ładniejsza jast. Chce miec koniecznie cos co potrafilbym naprawic. Co polecacie? Bo jazda MZ to spore ryzyko, ze poprostu mnie zgarną.

dzieki, wiedze ze musze zmienic nieco zamiary. A chciałem tak: zregenerowac wal i zmienic jego lozyska (na te z AG-MOTu), korbowod zostawic stary(czy moz eregenerowac go a moze kupic nowy). Co do karterów. Trzeba poprostu powiekszyc ten otwor przez ktory przechodzi tłok?? czy powierzchnia tego otworu ma stycznosc z gładzia tłoka?? Czy musi być wykonana bardzo dokładnie czy wystarczy +-0.5mm?? bo takto moge tego dokonac w warsztacie slusarskim za free.

czyli oddac do regeneracji?? ile ona kosztuje i gdzie to dobrze robią?Przy zmianie pojemności trzeba zmieniac łożyska?? Czym je smarujemy? smar stały, jaki polecacie? Jesli chodzi o wypełnienie otworów w kole zamachowym, to się tego nie podejmę. Zwiększa to moc ale i bardo obciąża silnik. Szkoda go.

Dzieki za opowiedz BArt_X. Rzeczywiście w agmoncie jest wiecej, i nawet taniej. Policzyłem założenia naprawy jakiegos simsona tuż po kupnie, chetnie kupie zatarty zeby taniej bylo. Rzeczy które chciałem wymienic: zestw tuningowy (cyl, tłok, pierścienie, sworzeń, zabezp, bez korbowodu) 110,00 głowica dla 70ccm 35,00 zebatka 16z 5,00 linki (gaz heble i sprzelo) 20,00 swica 6,50 łozyska wału i korbowobu 34,00 akumulator 32,00 wylacznik stop (z załoznia trza wymienic) 10,00 filtry (powietrze na stozek i paliwo) 30,00 olej w skrzyni 26,00 kpl uszczelek 3,00 przesylka 5,00 RAZEM ~316zł A teraz mi powiedzcie czy sie czasem nie przeliczylem, czy moze zapomnialem o doliczeniu 50% zapasu... Tarcze sprzegla tez trzeba "z reguły" wymieniac?? Powiedzcie mi jak to jest z heblami (i piastami) w simsonie. Jak często się psują, należałoby je wymieniac? Mój egzemplarz po przeróbkach ma leciec 85...90km/h.

Mam zamiar zwiekszyc nieco (nie full tuning) moc simsona. Ale żeby szybciej jezdzil potrzeba przeciez zmienic zebatke. We współczesnych japoncach zmienia sie tylna, ale słyszałem ze w simach zmienia się przednia. Czy tak? Ile powinna kosztować zebatka, chciałem wiedzic zeby mne nie zrobili w balona (allegro) albo zebym nie kupil gówna. Gdzie najlepiej nabywać takie czesci? allegro czy sa tansze miejsca?

witam. Chcę poddac simsona s51 tuningowi. Wymiana cylindra i tłoka na 70ccm. Do tego oczywiście pierścienie, sworzeń zabezpieczenie, no i dysze gaznika. Czy wymieniac łożyska na wale, a może zrobić regenerację wału. Łożysko igiełkowe też?? Czy dl 50 60 i 70ccm jest ta sama głowica?? czyli czy trzeba ją wymieniać? 50, 60, 70 mają te same rozstawy śrób mocujących cylinder? Na koniec ceny. Ile powienien kosztować zestaw (jestem poczatkujacy wiec raczej sam nie dobiore wszystkich komponentow odpowiednio) 70ccm: cyl, tłok, pierścienie, sworzeń, zabezpieczenie, dysze gaznika. Jesli głowice tez trzeba zmienic to razem z nia. Moge skusic sie na taki tanszy za 90zł, czy lepiej kupic za ok 160?? Nie martwcie się nie chcę zrobić z sima plastikowej, bezdusznej wyscigowki. Ma poprostu lepiej jezdzic :biggrin: W planach również lakier wisniowo-bordowy metalik (jak znajde). Jak nie to czarny błyszczący. Mam zamiar uwolnic spore ilosci blyszczacych powierzchni. Czyli polerka.

Mam prośbe o dokłane opisanie. jak to jest czy do simsona z przerywaczem można włożyc zapłon elektroniczny?? jak nie to dlaczego?? I jak to jest z kształtem magneta? bywają różne? i co to są za czerwone i zółte znaczki?? ile powienien kosztować moduł zapłonu elektronicznego?? 165zł troche mnie szokuje, skoro zestaw tuningowy (cyl, tłok, pierścienie, sworzeń, zabezpieczenia) to koszt 110 zeta w agmoncie .

nie mam prawie zadnego doswiedczenia w naprawie bo tylko naprawialem jawe 50. Moja przygoda wygladala tak: dobrala sie grupa "mechanikow" z czego tylko ja wiedzialem w ktora strone wkreca sie srube a ktora wykreca. banal a jednak... Kumpel powiedzial mi ze jesli jawa odpali i pojedzie to jest moja. Po mniej wiecej godzinie zmagan nalałem paliwa do komory i z pychu ruszylem. kurwaaaaaaa jedzieeee. Okazało się ze zaworek pływaka w formie srubki sie zakreca od drgan silnika. odkrecilem go i jawa jezdzi. Na koniec tylko powiem ze kumpel zartowal i nie da mi jej...