Shinigami

Gdyby ja tak rozwoził listy :icon_rolleyes: Zarabiałbym dwa razy tyle co teraz :D

Już się znudził ? To co teraz kupisz jak już miałeś wymarzone moto :icon_question:

Akurat ilość jest wskazana. Któryś przepis mówi (nie zacytuję który ponieważ nie jestem w stanie), że z przodu pojazdu może być maksymalnie 6 elementów oświetlających. Przykładem są rajdówki które mają zwykle po cztery dodatkowe lampy co razem z fabrycznymi daje 6. Ale nie wiem czy ów pojazd to samochód jako taki czy w ogóle. P.S A to zakazywanie barwy selektywnej jest bzdurne. Rozumiem, że żółte mijania o barwie selektywnej mogą być złe ale przecież żółte światło ma dobre właściwości we mgle to przeciwmgłowe w takim kolorze są IMO bardzo w porządku.

No teraz to już po jabłkach żeby to prostować i wyjaśniać. Jeśli urząd miałby się odezwać do damiana to zrobiłby to tuż po tym jak zauważono niespójności. Teraz interesuje mnie tylko rozwiązanie sądowe.

Wg mnie już Ci się łożyska w główce ramy powybijały albo kierownicę masz krzywą (to ma wpływ bo inaczej po co ktoś wymyślałby odważniki do kierownicy :wink: )

To nie był czasem wymarzony motocykl ? :wink:

Prowokacja. Zazdrości nam maszyn i chce dokazać :icon_razz:

Perypetii ciąg dalszy... Dzwoniłem do WK i Sądu. Dowiedziałem się, że mam złożyć pozew do sądu w Krakowie przez pocztę i tu mam kilka pytań. Jak trzeba zatytułować sprawę o wyprostowanie właścicieli motocykla ? Jakie rzędu kwoty do zapłacenia mogą czekać przegranego ? Ile czasu zajmuje przyjęcie wniosku/pozwu ? Czy ta strona dobrze prawi na temat ? http://prawoity.pl/pisma/ Jestem coraz bliższy puszczenia tego na allegro :icon_rolleyes:

Ładna historia. Powodzenia na szlaku :crossy:

Już się znudził ? :wink: Tak przy okazji, wydech da się odgiąć z powrotem na miejsce mocnym drewnianym kijem (np. takim od łopaty). Sprawdzone u mnie :lalag:

Ewetualnie wyciągają resztki makaronu z wydechu i miskiolejowej :icon_mrgreen: Ale w sumie słuszne spostrzeżenie, że nikt z włoskim czymś się nei udziela :wink:

No to jak Ty zamierzasz cokolwiek zrobić bez serwisówki ? Mówisz, że spać nie możesz przez to a masz podejście do tematu które zaowocuje ukończeniem motocykla za....3 miesiące przy dobrych wiatrach... 10 sekund na google.pl i http://suzukidr.pl/forum/index.php?action=...um=5&topic=3169 Dalej, prawdopodobnie uszkodził się element odpowiedzialny za wywołanie iskry w GMP suwu sprężania. U mnie jest to impulsator u Ciebie pewnie też ale jeszcze to sprawdzę. EDIT - sprawdziłem, ta puszka której zrobiłeś zdjęcie to właśnie CDI ale jak piszą na forum DR to rzadko się sypie. Najczęściej sypie się uzwojenie ale Ty napisałeś, że jest OK oraz owy impulsator który proponuję sprawdzić od zaraz. Serwisówka z linku zawiera większość informacji jak kontrolowac układ pomijając impulsator dlatego zoorganizuj sobie jakiś zastępczy (oczywiście z innej DR'y ) Poniżej jest link do mądrego tematu. Skup się na wypowiedzi "krokodyl66" http://suzukidr.pl/forum/index.php?action=...pic=6040&page=0 P.S Nie jest to forum językowe ale języka obcego to Ty możesz najwyżej NIE ZNAĆ a nie "nie umieć". Nie umie się mówić w języku obcym :wink: Oraz nie potrafi się spać z jakiegoś powodu :wink: Tylko mi nie mów, że masz dys"cośtam" bo to jest błąd stylistyczny (albo składniowy, nie pamiętam dokładnie).

Tego już niestety nie wiem a po za tym u Ciebie nie musi być CDI :wink: Przegrzeb serwisówkę i zobacz jak wygląda układ elektryczny. Zapłon na pewno będzie opisany.

Ja wiele nie pomogę ale u mnie brak iskry lub jej przeskok "wtedy kiedy mi się zechce" był spowodowany uszkodzeniem CDI. Z resztą ostatnio CDI poszło mi w zimę kiedy było bez obudowy czyli wilgoć itd. Zobacz czy czasem u Ciebie układ zapłonowy nie złapał syfu. Sprawdź też stacyjkę czy jest czysta.

Całe szczęście, że nie do Szwecji bo bym nie uwierzył :wink:

Wszystko ma podwójne :) nawet podwójne V2 :D Tylko ten megadługi przewód WN rozwala. W każdym razie brawa za wydumanie takiego kolosa :clap:

Z tą jawą to dałeś czadu majster :) Najbardziej rozwalił mnie kawałek "To były super czasy zarabiałem 4,5 miliona a 3 miliony zostawiałem na stacji benzynowej" :D

Możesz też rozkalibrować wtryskiwacze tak żeby "lały" albo przynajmniej podawały zbyt bogatą miesznkę. Powinno poskutkować. Ogólnie to strzelanie z wydechu takie jak masz np. w rajdówkach jest wywołane przez ostre wałki rozrządu i mieszankę płuczącą. Gdy jeszcze miałem KLR'a to też bulgotał przy schodzeniu z obrotów ale nie wiem dlaczego, chyba kwestia gaźnika.

Coś mnie naszło żeby zgłębić problemy DT jeszcze raz :) Wziąłem się za manometr i wyskoczył wynik 6 atmosfer (chyba atmosfer, nie pamiętam skali :) ). Jaki powinien być wynik fabryczny ? Ogólnie to straciłem od niej papiery ale planuję doprowadzić to do jakiegoś sensownego stanu, skoczyć do sądu i sprzedać. Mam do zrobienia łożyska na wale, łożyska w kołach, zrobić coś z przednim hamulcem bo złapał tarczę i powoduje opory no i DeTka nie chce zapalić inaczej niż przez podlanie świecy paliwem... Jakieś pomysły ?

Sam widziałem jeden radiowóz (Polonez :) ) jak wracał na Kolską był chyba 2 czy 3 do skrętu w prawo. Nie chcieli stać to pstrykneli sygnał na chwilę a jak przejechali to wyłączyli :clap: A propos tekstu Grass, to dziewczyna dobrze gada. Nie denerwujcie się jak ktoś was nie puści bo i tak jesteście tak nie przymierzając intruzem między pasami :wink: Prawo nikogo nie obliguje do robienia miejsca dla motocyklisty. Tak to miałbym codziennie 100 okazji żeby zwymyślać kierowców w Warszawie...

Ja uważam, że faktycznie głupi ma szczęście :D Ja nie jestem zbyt bystry i nadal ilość złamanych kości oscyluje w okół liczby zero :icon_mrgreen: Może te 4 bez prawka pomińmy, ot tak żeby media nie miały czego czytać :wink: Nie wiem czy wiesz ale biorąc pod uwagę ilość wypadków w ciągu godziny w samej polsce wyniki ju można podawać we wrakach na sekundę :cool: A tak przy okazji. To zadziwiające ilu jest niedzielnych kierowców w Warszawie ! :icon_eek: Niedziela minęła a we wtorek nadal trafią się ostatnie cioty na drodze :icon_rolleyes: Trafiłem 3 zmieniających pas bez spojrzenia w lusterko (oczywiście każdy wręcz wyskakuje ze sznura samochodów) i niezliczoną ilość przeskakujących na czerwonym które się pali od dłuższego czasu. Ktoś w radiu mądrze powiedział "Co za kraj, ledwie co zima nastała a ludzie już nie pamiętają jak się jeździ". Czasami na prawdę mam wrażenie, że tylko urodzenie w czepku mi pomaga na naszych drogach. Z miłą chęcią bym pourywał ludziom lusterka. Tylko szkoda mi opinii o motocyklistach :bigrazz:

Winszuję :clap: Oby młodzian był zacnym motocyklistą i zawsze miał szeroką drogę przed sobą :crossy: Brawo tato :biggrin:

Ja wlazłem na stronę i nie jestem w stanie zrozumieć waszego podniecenia. Gdzie jest haczyk ?

Po kilku głębszych to normalne :icon_rolleyes:

Żeby było ciekawiej i dyskusja była barwniejsza. Ja dzisiaj połamałem plastik :icon_mrgreen: Wpierdzieliłem się na lód i niestety moto mi się uślizgnęło między nogami :icon_evil: Idę skleje cuś :) P.S Ajriszkofi - z googlami to każdy jest mądry :P