Skocz do zawartości

Shinigami

Forumowicze
  • Postów

    5963
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Shinigami

  1. No to ku...twa pozamiatane :icon_evil: Dzisiaj godzina 16:00 patrze 15:49 nieodebrane połączenie z serwisu. Oddzwaniam i... Dowiaduje się, że silnik w kawie zagotowany :banghead: :banghead: :banghead: Podobno chłodnica nie pobierała płynu z rezerwuaru i w ten oto sposób moto się ugotowało a ja nic nie wiedziałem o ubytkach cieczy bo stan "w okienku" był OK. Nadal nie wiem jakim cudem skoro w czasie jazdy było dobrze, czyli ciecz przepływała a w korkach jak to w każdej niuni było gorąco ale nie na maxa. EDIT Serwis zmierzył ciśnienie sprężania, zrobił próbę olejową. Prawie na pewno padły pierścienie tłokowe. Ceny: Tłoki-223zł sztuka, Pierścienie-217zł jeden komplet, Uszczelka głowicy-96zł, Uszczelka pod cylinder 128zł, Nowy cylinder 4100zł ale to tylko w przypadku gdy starego nie da się uratować. Ceny z Allegro, silnik po wypadku z pękniętym karterem 2000zł, sama góra i dół (cylek,tłoki,wał,panewki)1600zł. Dół po przegrzaniu nie jest uszkodzony czyli za ok 1000zł można mieć używaną kompletną górę. Rada dla posiadaczy, którym tak jak mi ciągle się gotował sprzęt. Odkręcić korek od chłodnicy i zobaczyć ile płynu jest w samej chłodnicy. Ewentualnie profilaktycznie zlać, zmierzyć i wlać nowy. 15-20zł w plecy a święty spokój bezcenny. U mnie w chłodnicy było ok 0.5L płynu Tutaj jeszcze moje oficjalne stanowisko: NIGDY WIĘCEJ KAWASAKI !
  2. Wiek w profilu 18 lat a twierdzisz, że masz 21. Ja 21 urodziny miałem w grudniu zeszłego roku czyli całkiem niedawno i wiem kilka rzeczy: -Zawsze ale to zawsze starszy mechanik zagnie Cię wiedzą praktyczną. To co się wynosi ze szkoły to raptem wskazówki żeby sobie rąk nie pokaleczyć. -Po zdanym egzaminie technicznym w technikum mechanicznym i ukończonych studiach, można patrzeć z góry na partaczy w szopie ale nie kozaczyć -Jakim mechanikiem, by się nie było to krytykę zawsze należy przyjąć. Nigdy nie wiadomo kiedy się możesz mylić. Wystawiając zdjęcia swojego "warsztatu" musisz się liczyć z opinią na temat, która nie zawsze będzie pozytywna. Ceglany warsztat obity dechą jeszcze można puścić kątem oka, dzierżawa nie jest tania a wyciąg spalin czy klima albo wentylacja to wymogi dużych hal. Ale brak takich podstaw jak stabilny stołek pod moto czy czystego stołu do rozebrania silnika to na prawdę... Nie mówię, że każdy stół ma być posprzątany ale przynajmniej jeden taki wypada mieć. Narzędzia też powinny mieć swoje miejsce.
  3. Gdybym wiedział jak nazywa się to zjawisko to bym nie owijał, ale dzięki za sprostowanie :bigrazz:
  4. Dobra to źle Cię zrozumiałem :) Nie wiem czy profil opony ma duże znaczenie, bo przy czymś taki raczej nie chodzi o wyporność ale mogę się mylić.
  5. Na USA czy na Kanadę bo to różnica :) W kanadzie nakazują montować tzw. Clean Air System i nawet tak małe sprzęty jak moja Kawa to mają, to ogranicza moc. Nie wiem na ile to podobne do dopalacza spalin.
  6. Duddits, nie bardzo rozumiem Twoje pytanie. Są linki do filmów jak moto jedzie po wodzie a od nich na samym YT odnośniki. Chyba, że chciałbyś zobaczyć jak sport daje po wodzie :wink: Wydaje mi się, że nikt nie ma jaj to sprawdzić. @Dangerous - http://www.tboltmotocross.com/images/kings_10_rearTIRE.jpg jeśli to nie działa to wpisz sobie Knobby tire, od zwykłej enduro różni się wysokością i układem kostek, są ustawione w rzędach.
  7. Może i sam osobiście posiadam taki od DT/RD :) Można próbować to spawać ale pytanie która część jest uszkodzona, ja zewnętrzna to kwestia znalezienia kogoś kto jest w stanie spawać metal nieżelazny. Jeśli masz pęknięcie wewnątrz to ciężka sprawa, da się to uratować ale nie wiem czy skutecznie.
  8. Ja latałem Husem 550 na zamkniętym programie do chyba 50koni i wg mnie po buellu jest do ogarnięcia ale nie polecam ładowania się na ostre hopy. Najpierw sprawdź co potrafie w lesie tak żebyś wiedział co masz pod tyłkiem a potem można atakować jakieś konkrety.
  9. Ale tu właśnie nie chodzi o rozcinanie wody tylko o odpychanie się od niej. Woda ma taką strukturę, że cząsteczki bardzo powoli się rozstępują i to jest jeden z powodów zabijania się ludzi gdy walą o taflę z wysoka :) albo trudności z wiosłowaniem. Pod szerszą oponą jest większa powierzchnia oddziaływania i więcej cząstek które "niechętnie" się przemieszczają. Kolce na oponach enduro pozwalają się odepchnąć jak wiosłem. http://www.dunlopmotorcycle.com/tires/77_1_closeup.jpg to jest opona do hill climb'u typu kostka (a nie łopata jak pokazałem wcześniej) i wygląda na taką do normalnego crossa :)
  10. Osiągó chyba nie zmniejsza ale ogólnie siedzi to tam ze względów ekologicznych :)
  11. Ja mam Halvarssons Belcher i są przeznaczone na zimę i też nasiąkają. Mam metode na wysuszenie przez noc :wink: Kaloryfer :D a konkretnie stary olejak, kładę rękawice i rano są suche i ciepłe :buttrock:
  12. Im szersza opona tym łatwiej ( patrz skutery śnieżne, tam powieszchnia styku z podłożem jest bardzo duża. One bez problemu przemieszczają się po wodzie ) Duży moment obrotowy (kosiary mają dużą moc to i momentu im nie braknie przez większość dystansu) Wysoka prędkosć na wejściu w wodę Opona typu kostka albo nawet łopata taka jak tu http://thekneeslider.com/images/motorcyclehillclimb2.jpg Dobrze też żeby sprzęt ważył nie wiele, bo inaczej trzeba mieć dużo więcej koni i wtedy to wygląda tak
  13. Wpisując hasło "big bore kit klx 250" uzyskałem to http://kustom-kraft.com/klx250bb.html, http://bandbcyclerestorations.com/ i szczerze powiem wygląda na drogą imprezę bo 800$ (ok 2400zł) bez wysyłki....
  14. Czy ma ktoś pod ręką wyciągniętą skrzynię od DT 80 ? Potrzebny mi wymiar kulki między popychaczami zanim rozłupię silnik i okaże się, że jest za duża. EDIT - Ja głupi nie sprawdziłem w serwisówce a tam jak na dłoni 4,75mm :) Aktualnie odkryłem, że mam sporo roboty przy DT -wstawienie nowego klinu, bo poprzedni zerwałem -zrobienie obrotomierza co się wiąże z 1 wymianą kartera 2 wymianą uszczelniaczy 3 kupieniem linki 4 wstawieniem tej tyci kulki którą trudno dostać (pomocny okazał się sklep rowerowy) -zrobienie czegoś z kopniakiem bo wieloklin jest zjeżdżony na amen i nie wiem co robić a nie chce kleić, postaram się oddać do ponownego dłutowania. -klakson, czujnik temp. wody -ładowanie -prędkościomierz w którym zjeździła się podkładka napędzająca ślimak -wymiana osłon na dłonie i ewentualnie poszukać klamki od hamulca -wymienić płyn w przednim heblu i jak znajdę to oringu tłoczka (może od RD250 pasuje) Planowałem też wstawienie przodu od SR125 i kół od RD żeby mieć "super"moto ale, że siostra chce się uczyć smigania to musi poczekać. A tak to całkiem sprawny sprzęt bez papierów :D
  15. To narazie zrób tak jak mówią koledzy i oddaj głwicę do planowania. Jak juz ją zdejmiesz to sprawdź czy nie ma pęknięć. Próby ciśnieniowej nie znam, MOC'u przybliż mi zagadnienie :)
  16. Niektórzy to chyba nie wiedzą czym jest fizyka :) Rozpędzony gaz czyli np. taki który wydostaje się z układu o wyższym ciśnieniu do atmosfery obniża temperaturę. Ale jak ktoś nadal nie łapie to prościej. Jak zupa jest gorąca to dmuchamy na nią żeby ostudzić :icon_mrgreen: Patent na blachę faktycznie jest stary i widziałem podobny na renowacji E-Type tylko tam jeszcze gostek przyłożył młotkiem. Nie pamiętam dlaczego ale miało to jakiś związek z naprężeniami metalu. Nie wiem też czy taki numer poskutkuje na małe wgniecenia od kanciastych przedmiotów.
  17. A więc jednak w KLXie też się takie rzeczy dzieją :wink: Sprawdź jakie wymiary ma tlok od 300 i jaki jest skok w obu silnikach. Jeśli różnica jest tylko w rozmiarze tłoka to teoretycznie po rozwierceniu i wbiciu tulei powinno działać ale w praktyce może się okazać, że 300 ma minimalnie grubszy cylek i któregoś dnia rozwiercony 250 pęknie.
  18. Skoro jest 200zł to dlaczego w obydwu aukcjach jest 5 799zł ?
  19. Różni je tyle, że 125 jest w takim przypadku bardziej wysilony. Bardziej opłaca się 250, mniej wysilony=dłuższa żywotność.
  20. Update z serwisu. Wszystkie usterki mechaniczne są wykluczone i podejrzewa się komputer ECU. Z tego co mówili podaje błędny sygnał do wtrysków i do silniczka krokowego przez co sprzęt nie ma ssania i problemy z wtryskiem paliwa. Jak ktoś jest chętny podjąć się przełożenia ECU żeby upewnić się czy to na pewno to zanim wydam 150$ albo więcej w Kawasaki proszę o PW :notworthy:
  21. jonasz12 - Ja bym obstawiał skrzynię biegów, to jest element który zawsze się obraca nawet na biegu neutralnym. Po naciągnięciu łańcucha mogło pociągnąć za wałek i coś tam w środku lepiej się ułożyło albo łożysko jest dociskane i nie stuka aż tak. Łożysko wałka zdawczego jest raczej w porządku bo akurat ono obraca się tylko gdy motocykl się przemieszcza. Niech ktoś bardziej ogarniety się wypowie ale ja obstawiam właśnie to po mojej kawie. Gdy miała walnięte łożysko w kole to po naciąganiu i smarowaniu łańcucha mniej stukało ale nadal.
  22. Michoa a czy zanim rozruszałeś tłoczek to umyłeś go porządnie ? Tłoczek nie schowa się całkiem, jego ruchy są minimalne. Powinien chodzić tak żeby go można było ręką wepchnąć całkiem w zacisk. Z uwagi, że jest po zapieczeniu będzie to wymagało trochę siły ale nie narzędzi jeśli dobrze to zrobisz. Zmajstruj sobie porządny smar silikonowy lub teflonowy i nawet płyn do czyszczenia hamulców (warsztaty takie mają, jak ładnie poprosisz to dostaniesz :wink: ) i zrób ten zacisk tak żeby nie rozbierać 15 razy bo w końcu śruby powiedzą papa.
  23. Masz RD80 MX-powietrzak czy LC-cieczak ? No i urwał Ci się wałek kopniaka czy sam kopniak zleciał ?
  24. Może i 12, nie zaglądałem do owners manual. Ale jeśli sie robi co 12kkm tzn, że i tak powinienem był przy 24 zrobić ponownie. Może przy 18kkm zaczęło się klepanie zaworu, pamięć mnie zawodzi po tylu kilometrach :D Silnik tudzież motor (nie motocykl) najlepiej się czuje przy obrotach pomiędzy mocą maksymalną a maksymalnym momentem obrotowym co dla Ninja 250 oznacza zakres między 8'200 obr/min - 11'000 obr/min. Wtedy też film olejowy elegancko się trzyma bo powstaje od obrotów a nie ciśnienia wytwarzanego przez pompę. Trzymanie silnika na 4-5 tys nie jest dla niego zabójcze bo po odwinięciu manety nie trzęsie się itp. tylko gładko przyspiesza. Zabójcze jest jechanie na 2,5-3 tyś i zakręcenie manetą w opór wtedy to nawet łańcuch strzela. Slusar jak często robisz trasy to możesz sobie podnieść przełożenie o stopień w górę. Na stronie JT sprockets masz kalkulator przełożeń. A jak chcesz zmienić sprzęt to ZXR400 jest dobrym wyborem na zakup bo części jest więcej niż do np. CBR400RR ale sprzedanie tego graniczy z cudem. Możesz zaczekać aż wypuszczą Ninję 400 o której pojawiło się info niedawno.
  25. Tak na pierwszy rzut oka niefabryczny przedni plastik i z tyłu albo brak osprzętu albo akcesoryjny błotnik typu cross i boczek bez lakieru bez naklejek. Pewnie katował w terenie i chce kupić coś mocniejszego bo ten się znudził. Remont może zrobił ale nie wiadomo czy na odwal się czy poprawnie. Możesz próbować ale jak mówi "michoa" sprawdź go nawet od dołu albo jeszcze lepiej niech ktoś to zrobi za Ciebie (mi przy dokładnym sprawdzaniu umknął spaw ramy przy wahaczu).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...