Shinigami

Jest chyba milion odpowiedzi na to pytanie w dziale Enduro/Cross ale tak po krótce małe 2T 125ccm nierównomiernie oddaje moc, ma pewien moment gdy dyfuzor zaczyna spełniać swoje zadanie i dostaje kopa. Pali sporo bo od 4 do 8 litrów/100km. Jeździ się fajnie jak ktoś lubi krótką skrzynię i jazde na pełen gwizdek małe/średnie 4T czyli wspomniane 250ccm oddaje moc równo i od sporo niższych obrotów, ma większy użyteczny zakres. Krótko mówiąc jest przewidywalne. Spalanie u mnie w rzędowej dwójce na wtrysku to 4,5L przy 3/4 możliwości sprzęta (dalej to już tor). Gdy miałem KLR'a czyli singiel na gaźniku to chyba równo 5 wychodziło ale był z lekka dobity życiem. Jeździ się fajnie po mieście bo odwijasz manetkę i elegancko równo idziesz do przodu mniej szuflując nogą po biegach. Oba te sprzęty nie zaoferują Ci elastyczności dużego moto i mają potencjalnie krótką skrzynie biegów. Nie wiem co rozumiesz przez wydajność ale jeśli chodzi o wydajność jako woła roboczego vel "commuter bike" to polecam 4T. Nie ma dolewania oleju, nie ma dymu, dużo rzadsze remonty, małe spalanie itd itd same wygody.

A tam, jak ma szmal i lubi ERke to niech dłubie. Tylko razem z większą mocą radze zobaczyć jak wygląda temat przekładania hamulców. Z tyłu jest bęben to trudno (choć słaby bęben ma swoje zalety - nie zablokujesz koła :D ) a z przodu jeśli Kawasaki się trzymało rozmiarów tak jak z Ninją 250 to może podejdą Ci lagi od GPZ'ty z dwiema tarczami. Mi np. od GPZ'ty pasują zębatki napędowe i uszczelniacze zawieszenia. Początki tuningu :buttrock:

Ja miałem po tankowaniu podobny przypadek. Gasła i zanim odpaliłem to się świeciła. Uruchomiłem silnik zanim to zrobiła i było git, pewnie szyna paliwowa się zalewała. Jeśli Tobie to nie pomoże to łap się za "owners manual" albo "service manual" i zobacz kod błędu. U mnie też jakieś jaja się dzieją bo maszyna śmiga cacy lala, wkręca się dobrze i spalanie jest w miare normalne tylko jałowych nie chce trzymać i brzmi jakby miała zaraz zgasnąć albo dusi się. Podobno mam do przeregulowania przepustnice. Przy okazji zrobię zawory bo już stukają. Wszystko to przy przebiegu 27'277KM Aktualnie klocki mają 390KM i już prawie się dotarły (zniszczona tarcza to zajmuje troche więcej czasu). Z przodu już zamówione SFA197 standardowe tylko zapomniałem odebrać. Koszt 30zł :)

"Żal to negatywny stan emocjonalny spowodowany doznaną stratą. Towarzyszy mu często trudność w pogodzeniu się, że tego, co utracone już nie ma i wynikającym z tego brakiem akceptacji rzeczywistości takiej, jaka jest tu i teraz. Występuje również w postaci żalu do kogoś za wyrządzone krzywdy, niemożność pogodzenia się z realną sytuacją." Cieszysz się czy jesteś w stanie żalu ? :icon_rolleyes: Ja chyba 4 lata temu jechałem z 3 kumplami na mińsku, dwóch się poparzyło przy wywrotce w lesie :icon_mrgreen: Pomysł głupi jak się patrzy a oni moga zapłacić najwyższą cenę. Akcja - reakcja proste.

Właśnie zainstalowałem nowy napęd i klocki hamulcowe :) Przełożenie 14/45 i teraz niunia zapiernicza aż miło odkręcić manetkę ! :) Maksymalna nie sprawdzona ale do 120 idzie bez problemu a potem trzeb chwilę zaczekać na 155. Kocki hamulcowe wstawione ledwie wczoraj i mają raptem 150km ale dałem za nie 50zł i są dedykowane do skuterów i lekkich motocykli SFA197HH wzmacniane dlatego spodziewam się po nich przynajmniej 3/4 możliwości FA197HH. Przy okazji wymiany wyrobiła mi się szpilka od klocków i musiałem ostro walczyć żeby to wydłubać dlatego ostrzegam przez rozbieraniem tego pierwszym lepszym narzędziem....szkoda lakieru na wahaczu i nerwów, teraz pewnie będę musiał zamówić za chore pieniądze nową.

Na mnie nie patrz :icon_razz:

Czy Twoja kierownica nie ma zaślepek na mocowaniach klamek pod lusterka ? Ew. wiem, że można dodatkowo dokupić takie cuda http://allegro.pl/item1156000240_obejma_uc..._22mm_25mm.html http://allegro.pl/item1175658177_mocowanie...m10l_black.html http://allegro.pl/item1174454961_obejma_uc...mm.html#gallery http://www.motorcycle-accessories-warehous.../MRAF1SBCBN.jpg

Zgubiłeś gdzieś na wisłostradzie ? Trudno tam będzie to odszukać jeśli pofruneło 100 km/h już nie wspominając o zatrzymaniu się :cool: Jak znajdę dam znać. Browara nie pijam :)

Musiałem osobno w KLASA bo do małej Ninjy nikt jeszcze nie sprzedaje zębatek a jeśli nawet to w chorych cenach z kolei GPZ500 ma tylko duże przełożenia i raptem 15 na przód się do czegoś nadaje. Do ZX6R będzie dużo łatwiej znaleźć ;)

Post do usunięcia.

Na hamulcu a jak ? No przecież nie z manety i 30 koni :icon_mrgreen:

Tez latalem bez blachy bo zapomnialem przelozyc z enduro ale gliny nie zatrzymaly na szczescie :flesje:

A taki to tam stunt jak z koziej dupy trąba :icon_mrgreen: Jak znajdę miejsce to przedriftuje jakiś fajny zakręt xD

Niedaleko i znane mi okolice a potem łatwy powrót do domu. Zamierzam być, jeśli ktoś ma obiekcje - Wystąp :)

To ja bym nawet bardziej obstawiał panewki, bo może być tak, że ze wzrostem obrotów poprawia się film olejowy i wał normalnie się obraca a poniżej 4k znowu się pogarsza. Kiedy ostatnio zmieniałeś olej ?

Autografów nie rozdaję, no może po przejeździe :wink: A, że te dodatkowe 15KM robi Ci różnicę to kolego no naprawdę... :icon_mrgreen:

Nie znalazłeś bo źle kombinujesz. Ten układ został pomyślany pod śrubę nawiercaną z tak zwaną kalamitką. Otwór technologiczny do wtłaczania smaru stałego np. towot i w ten oto sposób nie trzeba uszczelniaczy.

Możesz wykręcić, oblecieć papierem ściernym i lakierem albo wymienić na stal nierdzewną (coś koło 10zł sztuka) albo na andowane (kolorowe aluminium) na zielono,czarno,niebiesko,fioletowo,czerwono i jeszcze chyba złoto :icon_mrgreen: ceny nie znam wiem jedynie, że prosty kluczyk wykonany tą metodą kosztuje 7zł do 14zł

Tego o ile pamiętam też mi się nie udało ryszyć. Jeśli masz możliwość zdobądź jakąś solidną dłuuugą rurę, będziesz miał dźwignie.

Dosłownie dwie minuty temu czytałem, że do Rotundy daleko i coś tam coś tam :wink:

Panowie nie zapomnijcie zabrać kasku typu Jet dla pasażerek co by mogły drzeć się w niebogłosy a nie sobie w uszy :icon_mrgreen: Jakieś zestawienie wiekowe pasażerek by się przydało i zdjecia co by każdy wiedział którą bierze "na lawete" i ew. kradnie do domu :buttrock:

O tym napisałem a stukanie cichnie bo tłok puchnie i robi się troche ciaśniej. Swoją drogą Jonasz masz wskazówkę. Ale nie wiem jak sprawdzić luz góra/dół na tłokach bez totalnej rozbiórki silnika. Wypytaj też dokładnie mechanika bo ja tak jak Toolman mam wątpliwości co do tego odpalania bez oleju. Albo ma warunki i dostarczał olej oddzielnie albo zwyczajnie Cie naciąga.

Nie mam bladego pojęcia co to jest "kiwaczka" ale zakładam, że chodzi Ci o wahacz. Jedna metoda jaką słyszałem i podobno działa to rozebranie moto do samej ramy i wstawienie śruby na prasę o nacisku 10 Ton i przy 8 wychodzi. Nie sprawdzałem. Druga metoda którą sam musialem zastosować to wycięcie śruby i wybicie jej z zespawanych tulejek (niestety metal potrafi tak zrobić bez obecności spawarki). Nowa oś kosztuje ok 70-90zł Łożysk tam nie wstawiaj, szkoda zachodu. Tak samo dozownik, on nie ma prawa się zepsuć bo jest prosty jak budowa cepa i napędzany mechanicznie od wału korbowego. Wystarczy, że czasami sprawdzisz czy działa a jak nie to odpowietrzanie i powinien podawać olej dalej.

Jeszcze troche i skończysz jak ja....z obitym plastikiem :icon_mrgreen: Tutaj masz polecane http://www.ninjette.org/wiki/New_gen_tire_options http://www.ninjette.org/forums/showthread.php?t=9780 Test na GS500 ale gumy są identyczne także miłej lektury :) P.S Potraktujcie radę Slusar'a o podnóżkach powaznie, nowe śruby kosztują 16zł od sztuki i czeka się ponad tydzień ;) Nie uwzględniają tego jako gwarancji. Loktite i tego typu rzeczy wskazane chyba, że ktoś tak jak ja ma rdze albo kupe syfu po zimie to wtedy nie trzeba.

To się zabiore z Hornetami, przynajmniej na pewno trafię. :bigrazz: