Shinigami

Ja wymieniłem łożysko w tylnym kole Kawy bo fabryka się posypała. Do tej pory tył działa lepiej niż po 4000KM od opuszczenia salonu. Łożysko jest marki FAG z fartuchami. Druga sprawa to pamiętaj, że po usunięciu lożysk musisz zabezpieczyć ich siedziska przed pomalowaniem. Już kilka razy czytałem, i widziałem jak do ludzi wracały bierznie, siedziska uwalone w lakierze.

Przepraszamy - ogłoszenie nie zostało znalezione. Mogło zostać już usunięte lub podany numer ogłoszenia jest nieprawidłowy.

Ja byłbym za, pomysł bardzo fajny i w zasadzie można się pokusić o naklejkę lub coś innego potwierdzającego oznaczenie. Wtedy potencjalny złodziej nie będzie nawet myślał o zwijaniu znaczonego towaru. Ja niestety nie dam rady się zjawić bo sprzęt jest nieruchomy.

Jeśli łożyska wa wale mają dość to też będziesz miał podobny efekt. Rozebranie takiego silnika z góry nie jest trudne, a przynajmniej nie tak bardzo jak czteropaka. Spuść płyn chłodniczy, rozkręć glowicę i rzuć okiem do cylindra na ścianki i tłok. Jeśli są ok to przyczyna siedzi niżej tj. wał lub jego łożyska. Jeśli nie to, w takim razie masz bardzo rzadki przypadek zniszczenia czegoś innego :icon_mrgreen:

Albo po kupnie "race fuel only" :) Niby ma te dodatkowe 1.4L pod maską ale to chyba pojemność rozrusznika....

Chciałbym zobaczyć Ogara który zrobił 16kkm bez remontu :) RD350 jest wysilona o ile to wersja LC po chyba 1987 roku. Moc 68 albo 78 koni dokładnie nie pamiętam. No i ten 4T. Mój jest "nowoczesną" jednostką dwucylindrową i ma przewidziany jeden nadwymiar. Dodatkowo jeśli cylinder mieści się w limicie serwisowym to wystarczy prosta wymiana pierścienie ewentualnie z tłokami i po docieraniu można jechać dalej. Honowanie jest potrzebne gdy masz jakieś skazy na gładzi. Gorzej gdy walnie owa panewa. Wtedy to tylko wymiana na mniej zużyty komplet z wałem. Nie wiem dlaczego nikt nie oddaje wału do hartowania albo nakładania nowej powłoki wzmacnianej (azotowanie czy inne cudaniewidy) We have the technology. Ceny nowego cylka albo wału są tak kosmiczne, że prościej jest wstawić nowy silnik.

W ramie pod zbiornikiem jest okrągły otwór. Nie testowałem ale może właśnie na linkę. Ja mam poprowadzoną na około główki ramy i na styk się łączy z gaźnikiem. Trzeba kombinować. Regulacja powinna być bezpośrednio na wyjściu z korpusu manetki a jeśli nie ma to dystans na "czapce" gaźnika. Jeśli nie ma to ktoś nieprzytomny zgubił.

Chwilę po podaniu linka grzebałem po internecie i gdzieś wyczytałem, że do porządnego czyszczenia trzeba dość dużo watów i wtedy cena rośnie do 1,5K

Tak powinna mniej więcej wyglądać dobra http://image.fourwheeler.com/f/9221877/129..._spark_plug.jpg może ciut ciemniejsza. Śrubokręt w łapę i reguluj. Musisz mu dostarczyć więcej powietrza. Jak przekręcisz śrubkę składu mieszanki i obroty trochę wzrosną to znaczy, że dobrze kombinujesz. Jak już kręcenie spowoduje obniżanie albo brak zmian to w zasadzie trafiłeś ustawienie. Wsiąść, przejechać się i sprawdzić efekty. Regulujemy tylko na ciepłym silniku. Jak czegoś nie wiesz, nie rozumiesz to poszukaj poradnika. Tam będzie syćko jak na dłoni.

Na początku miałem powiedzieć, że to sprzęgło ale wtedy to 80 ciężko by było osiągnąć. Gdy sprzęt zapala dobrze na zimno bez ssani a je posiada to też nie jest dobrze, zwykle to oznacza bogatą mieszankę. Wykręć świece, sprawdź kolor i jeśli są czarne to prawie na pewno jest za bogata. Pamiętaj też o wadze maszyny. CBR ma chyba 110-120KG a to cacko prawie 140 na sucho a przy takiej mocy każdy kilogram robi różnicę.

Na moje to SR500 cafe racer albo custom (zwykle zmieniają tylny błotnik na pełny plastikowy zadupek.

U mnie w moto z 2008 za komplet 5 pierścieni jednego tłoka życzą sobie 216,55zł :) u mnie trzeba takich dwóch a u Ciebie x4 i w tysiącu powinieneś się zmieścić jeśli tłoki i gładź trzymają limit serwisowy :cool: Tak przy okazji sprawdź ile masz płynu w chłodnicy. Może z braku się grzeje. EDIT, znalazłem przed chwilą może coś znajdziesz użytecznego :) Nie wiem do czego się odnosił kolega mówiący o kolizji ale jeśli wcześniej napisałeś, że miałeś przestawiony rozrząd to tłok mogł kilka razy puknąć po zaworach, skrzywiły się i są podparte lub puszczają ciśnienie przez przylgnie. Nie pamiętam jak się sprawdzało szczelność w tym miejscu...

Ile kosztowała taka przyjemność ? :) Moja DT kompletnie nie da się dobrze wyregulować a gaźnik ma taki brązowawy nalot w środku, może tutaj jest problem. P.S Tak przy okazji szukania znalazłem http://www.ultradzwieki.com.pl/cyfrowa-myj...a-emmi-p-3.html

Możesz jeździć bo masz wyraźnie WPISANE w dowód a nie powiedziane, także luzik :) Ale od '08 czy '09 jest terminowy przegląd dwuletni.

A po czy to się stało ? Gdy jeszcze miałem RD80 strzelił mi łańcuch na 6 biegu. Urwało ząbek i ciągle stukało tylko na tym jednym biegu.

A wiesz, że możesz mieć racje :biggrin: Normalnie to ogarniam skróty myślowe ale ten to było za wiele. Chiba muszę się dokształcić z enduro :)

Do ropienia precly i preclofania na wiosce. Nie fiedziałeś ? ffstycił byś siem :icon_rolleyes: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=135892&hl= kamikazemario, poczytaj może załapiesz o co chodzi w tym świecie :D

Ja się tak głupio zapytam przy okazji tematu. Jak wpływ na silnik może mieć nałożenie nicasilu mimo, że fabrycznie nie jest przewidziany i najprawdopodbniej siedzi tuleja ?

Coś w tych olejach jest :) Ja w DT mam Statoil 2T way i Fluidol w chłodnicy. Chodzi cacy lala, kopci tak mało, że czasami ledwie dostrzegam dymek. Który ? :biggrin:

Ja mam Shell Advanced Ultra 4T 10w40 2x1L kosztowały ok 96zł

CR500AF, 500 wsadzona w ramę od nowocześniejszego sprzętu. Zazwyczaj CR250. Z tego co wiem to samodzielna przeróbka. Tak samo KX500AF, nie wiem co oznacza ten skrót ale pewnie gdzieś w googlach wala się definicja :)

Doliczasz sobie za hamownię i grosz za transport i gotowe :icon_rolleyes: Nie musisz robić tak w każdym przypadku ale klient chce mieć efekty "na dłoni" to wydruk z hamowni będzie najlepszy.

Teraz to już tylko ludzie się pucują co im można z garażu zakosić :wink:

I kolektory się nie zalewają :buttrock:

A jaki to jest problem ? Jeśli faktycznie robisz crossy i zwiększasz im moc to nie ma najmniejszego problemu. Każda hamownia która jest w stanie przyczepić motocykl zmierzy jego moc jeśli jest większa niż 15-20KM. Kostka nie jest jakimś wielkim problemem a jeśli nawet to na pewno można mieć na podorędziu kilka opon szosowych w najpopularniejszych rozmiarach. Metoda "ciągnie, dobra jest" to trochę mało precyzyjne :wink: