niemand

??????????????????????????????????? A akumulator to ile wiosen juz ma???? Moze naładuj go prostownikiem (odłaczonego od instalacji) sprawdz napiecie po naładowaniu , nastepnie po 3-5 godzinach i na nastepny dzien - znaczny spadek napiecia - akumulatorek do wymiany P.S. Lub bez sprawdzania napiecia: zamontuj aku 2 dni po naładowaniu i odpal motocykl (np wraz ze swiatłami) kilka razy nie da rady -nowy akumulator .Odpala szukasz w elektryce motocykla -Alternator, regulator.

:buttrock: To chyba zarazliwe jest bo ja tez nic nie kumam :biggrin:

Teoretycznie zmiana przełożenia nie ma wpływu na moc silnika wiekszy moment-mniejsza predkosc mniejszy moment-wieksza predkosc (obrotowa koła) Czyli "pod kreską" wychodzi na to samo moc sie nie zmienia-ale to tylko teoria.

Wszystko Ok ale nie mozesz sobie tak ot dokrecic!!!!!!!!!! Sprawdz w serwisówce moment z jakim dorecic srube i jakie jest zalecane "napiecie" dla łozysk (czesto jest to podawane w Sile (N,kG) jakiej trzeba urzyc aby pokonac opór statyczny łozysk widelca) Zarówno zbyt mocne jak i za słabe docisniecie łozysk jest szkodliwe.

Jesli luz na klamce jest prawidłowy to regulacja sruba przy deklu najprawdopodobniej nic nie da. Sprzegło do wymiany.

;) :bigrazz: :P :P Panowie jestescie super!!!!! Dawno sie tak nie usmiałem (bez urazy to nie ma związku z tematem)

????????????????? A czym sie rózni

;) :bigrazz: :P

Twoje obawy są całkowicie słuszne .W motocyklu osie symetri koł -prostopadłe do osi piasty-tylnego i przedniego powinny nakładac sie na siebie ,róznica w odłegłosc koła od ramion wachacza moze byc spowodowana takim a nie innym rozwiązaniem konstrukcyjnym. Sprawdz czy obracając kołem na podstawce centralnej łancuch układa sie centralnie na zebatce i czy lezy na jednej lini z zebatką. Sprawdz równiez "osiowość" kół .

Racja. :biggrin: :D Przepraszam pomyłka ;)

Ma wejsc bez podgrzewania - sprawdz osadzenie klina i nie zapomnij zabezpieczyc sruby jakims specyfikiem np. loctite'm

140-160 Nm

Masz 100% racje co do wolnego wyboru mozesz zrobic to czymkolwiek............. Ale nie oto chodzi. Prosisz o pomoc w sprawie wyczyszczenia zbiornika ,kolega ural_zgora Ci jej udziela-podaje jedną z dziesiątek metod ,aTy mu nastepująco dziekujesz:

Wez pogadaj z jakims mechanikiem , jesli nie bedziesz zbyt "upierdliwy" napewno pozwoli Ci cos podpatrzyc i wytłumaczy co i jak.............. :buttrock: :crossy: :banghead: :lalag: :smile:

?????????????????????????????????????????????? Prosze o szczegóły

Przyznam sie bez bicia ze o tej "Siatce" to nie wiedziałem. Pred taką szczegółową wiedza to ja.. :buttrock: :crossy: :banghead: :lalag: :smile: ;)

Zgadzam sie z Tobą ale ten jest w normie a poza tym wazne tez jest aby nie było duzych róznic w cisnieniach poszczególnych cylindrach i tu znowu jest OK Co do mocy to napisałem ze wraz ze spadkiem cisnienia na pewno utraci cos ze 136 koni............ Oby wszystkie leciwe motocykle jezdrzace po Polskich drogach miały takie "minimalne sprezanie"..............

Kolega Ci dobrze radzi a Ty :buttrock: :crossy: :banghead: :lalag:

Przy dobrym serwisowaniu ten motocykl z tym cisnieniem moze jeszcze smigac wiele sezonów , czy wg Ciebie gdy cisnienie spadnie np do 9 to motocykl rozpadnie sie na czynniki pierwsze :buttrock: zapewne nie -bedzie dalej jezdził choc napewno utraci troche ze swoich 136 koni (jesli nie jest zdławiony) i na pewno bedzie spalał troche oleju, ale cóz nie kazdego stac na nowy motocykl i kupujac uzywany treba brac to pod uwage. Chyba ze znasz ten motocykl i wiesz o nim cos wiecej - to zmienia całkiem sprawe- bo jesli nie to kwalifikując mototocykl do naprawy głównej tylko po cisnieniu sprezania , które jest jeszcze w normie to wg mnie ciut na wyrost....... :banghead: Ale pamietaj ze motocykl nie słada sie tylko z "cisnienia sprzezania" :lalag:

:crossy: :banghead: :lalag: :smile: :buttrock:

Kosztowało bedzie jakies.......2.50 PLN no moze :buttrock: ciut wiecej Przeczytaj dokładnie kilka razy mój opis jak nie zrozumiesz to bedziemy jakos dalej kombinowac to musisz kupic

:) :( :D

Witam! Gratuluje nabytku. -przed wyruszeniem pozwól maszynce sie zagrzac na wolnych obrotach -uwazaj aby maszynki zbytnio nie przegrzac - jazda w korku itp-rób przerwy - operuj biegami aby nie "dusic" silnika -jezdzij delikatnie i płynnie na jak najnizszych obrotach ale bez "duszenia"

:( :D Zdecydowanie lepiej :buttrock: :biggrin: :flesje:

:) :( :D :buttrock: :biggrin: :flesje: :flesje: :crossy: