Stan

ze ci bez kamizelek to sie lansuja a ci w kamizelkach to prawdziwi true ? hehe, to mogl napisac jedynie posiadacz kamizeleczki

ile ci wytrzymuja klocki hamulcowe w twojej maszynie ? po jakim przebiegu pada opona ? oczywiscie ze tak powiedzial bo jest sprzedawca co nie zmienia faktu ze vtx jest juz klepany dlugo

1600 jest rozwiniecia starszej konstrukcji 1500 jak kupowac to cos lepszego / nowszego chyba ze mowa o weteranach

sprobuje wam go opisac, kask http://allegro.pl/item330909121_tr1_sport_...is_wawa_fv.html podobny do tr1 jezeli chodzi o ksztalt szybki ale szczeka bardziej okragla a najwiekszym bajerem w nim bylo to ze otwieala sie szczeka w dol pomalu opadajac, na wysokosci ust byly dwa przyciski sciskajac ktore otwieralo sie szczeke, ktora pomalutku otwierala sie w dol, cos ala pilot samolotu to wygladalo no i z tylu kask mial wbudowana lampe trojkatna, chyba jak sie chamowalo to sie zaswiecala nie byla to zadna samorobka, wygladalo profesjonalnie wpadl mi w oko jednak nie wiem jak sie nazywa moze ktos kojarzy taki sprzet ?

dobrze powiedzial bo sie na tym zna, vtx klepia juz dlugo i lada moment wyjdzie cos zupelnie nowego co do chlodzenia powietrzem to jak ktos jezdzi w upalach po gorskich trasach, w dalekiej turystyce to zaluje i to bardzo...

mowie o hamulcach w polaczeniu z masa zalezy jak kto jezdzi ja w kazdym uwazam ze sa za slabe, mam podwojna tarcze z przodu i pojedyncza z tylu ale jak sie rozbuja do 190 to szybkie wyhamowanie to walka

nie udaje jest glupi to leszczyk

w kazdym crusierze porazka sa hamulce w vtx zwlaszcza one

to co magnus nie wiedziales ze to byla mina i zwalnia cie to od odpowiedzialnosci zeby zwrocic kase i ladnie przeprosic ? jak bys mi takie cos sprzedal to ja bym sie juz za ciebie zabral

szczeniaka to masz w gaciach widac ze jestes zakapiorem i cwaniakiem i probujesz mine wcisnac jakbys mi takie cos sprzedal to bys tak nie kozaczyl cwaniaczku

jakie honorowo ty przepraszasz boga ze zyjesz ? wez ze sie za chlopa bo dzieki takim jak ty to jak kolega wczesniej napisal tacy goscie spia spokojnie

na co ty czekasz, kazdy kto opchnie mine mowi ze nie wiedzial i wogole, i tylko bada czy ma doczynienia z gosciem ktory wie co i jak - wtedy czuja ze maja klopot, czy tez ma do czynienia z gosciem bojacym sie wlasnego cienia- i wtedy wiedza ze leb sie ukreci , dobra gatka idziesz odstepujesz od umowy albo sprawa do sadu, gosc sprzedal mine, sprzedac to to mozna ale na czesci a nie z taka rama

macie racje jade na stereotypach uogolniajac i wmawiam komus kto sam zna lepiej maszyne bo jej dosiada cos o czym nie wiem bo nie mialem okazji smigac szerokiej drogi pisalem wczesniej co ile wymieniam olej raz na 8 - 10 czasem co 6 jezeli nie jezdzilem wiele w sezonie wybaczcie jezdzijcie sobie spokojnie i machajcie do konserwatywnych staruchow a i jeszcze odnosnie mocy i predkosci, to jak zapewne kazdy wie roznica jest jechac 110 na 1,5 litorwym sprzecie i to samo 110 na 250-tce, pozatym wyprzedzanie innych, itd uwazam ze jazda autostradami malymi motorami jest bardzo niebezpieczna, wydaje mi sie bardziej bezpieczne niekiedy jechac 200 niz 80 :)

fajnych masz kolegow dobrego ci sprzeta doradzili nie ma co ja bym jednak sie wybral do poprzedniego wlasciciela i porozmawial z nim...

czlowieku za 8 tys co wywaliles na to swoje moto mozna bylo kupic uzywana japonie ktora nie psulaby sie, nie trzebaby wymieniac kilkakrotnie oleju przy smiesznych przebiegach, swiec bys nie dotykal, wsiadalbys i jezdzil. ja rozumiem ze jak juz sie wpakowales to musisz sie jakos pocieszac ale nie sprzedawaj kitu, bo jak sprzedasz komus rownie madremu w koncu to swoje cudo i przesiadziesz sie na japonie to docenisz co to jest jazda na motocyklu bo na jin lunie to sie czlowiek toczy

majac automatyczna regulacje luzow zaworowych robie to RAZ na 8 tys albo 10, w sezonie to 8 robie to tak spokojnie, majac jeszcze inne rzeczy do roboty. Wymiana swiec to wogole nieznany dla mnie temat, a juz kilkakrotna wymiana oleju i swiec przy przrbirgu 8 tys to cos przerazajacego to co piszecie jin lunerzy z tym ze lepiej kupic nowego chinola i przy nim dlubac to jest racjonalizowanie technika slodkich cytryn i kwasnych winogron, ja wiem ze jak ktos sie wpakuje w cos to ciezko przyznac ze jest do dupy i czlowiek wymysla ze nie jest tak zle, ze dzieki temu nauczy sie dlubac, skrecac, wymieniac olej co 2 tys km i swiece, a ktos kto ma japonie robi to raz na 2 albo 3 lata ... co do ceny to wolalbym 8 letniego gs-a 500 popierwsze starczylby na dluzej bo ma przynajmniej moc po drugie nie wyglada obciachowo, po trzecie bedzie sluzyl i sluzyl...

"Suzuki Vulkana LC 1500" to musi byc jakas niesamowita hybryda

http://www.bikepics.com/pictures/1215701/ sorry za szczerosc ale ja tak ubrany bym nie jezdzil :icon_mrgreen:

czemu yamahe i honde, czyzbys sie za duzo swiata motocykli i madrosci tam napisanych naczytal

czy piszac to robisz sobie jaja :biggrin: 8 tys ? coz to za przebieg... kilka razy olej i swiece ? niezly syf

wlasnie wrzucmy na luz, a potem zapniemy dwojeczke jak sie rozbuja

vulcan 1,6 jest ciekawy chyba ze nie bierzesz pod uwage kupna kawy co do podanych przez ciebie to vtx-a juz robia dosc dlugo, a yamaha jest stosunkowo mloda, jesli uzywana sztuke to zapewne vtx-ow bedzie wiecej, jezeli jednak nie chcesz oszczedzac to wydaje mi sie ze yamaha bedzie ciekawsza, na pewno na konto hondy idzie kardan i napis na baku, kto mial honde wie swoje, w wersji retro szprychy / co kto lubi / yamaha wydaje mi sie ladniejsza, pas zebaty tez nie jest taki straszny, a i felgi to dla mnie fajniejsza sprawa, przynajmniej w eksploatacji /bezdetkowe opony, szybkie mycie myjka/ jak i z wygladu rowniez ale to subiektywna opinia

chlopie pisze tylko co widze, a ty mi piszesz ze sie do bledu nie umiem przyznac, daje ci argument a ty mi piszesz nie jaraj sie wez sie zastanow

meczyc to sie mozna jezdzac vista

http://www.starachowice2.komornik.pl/foto/or1gray.gif jakiego bledu porownaj sobie skrzydla, te sa jedynie troche rozciagniete przy koncach wiec co ty chlopcze pierniczysz