Skocz do zawartości

Olek

Forumowicze
  • Postów

    94
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olek

  1. Olek

    Kupilem GS 500

    Gratuluje nowego moto i bezawaryjnego śmigania życzę :icon_exclaim:
  2. Jeśli się nie myle, to motocykl ten już w zeszłym roku widziałem w Katowicach na Bazarze chyba, też go oglądałem i pamiętam że był bity i przebieg miał tez spory. Widać cos z nim nie tak skoro tak długo szuka nowego właściciela.
  3. Olek

    JEST!JEST!JEST!

    Gratuluje nowego sprzęta , wygląda cudnie :banghead:
  4. A więc dostałem propozycje odszkodowania: wartość rynkowa moto przed wypadkiem 20 tys.,złom 10 tys. różnica: 10 tys.Problem w tym że nie chce szkody całkowitej,chciałbym moto naprawić a kosz tej naprawy nie przekroczyłby wartości moto sprzed wypadku wg.ASO.Stąd mam pytanie: -Czy jeśli koszt naprawy wyniesie 1000zł mniej(wg.kosztorysu ASO) od wartości moto to mam pełne prawo naprawić i nie zgodzić się ze szkodą całkowitą? -Skoro mam prawo naprawić do 100% wartości moto,gdyby jednak okazało się że koszt przekroczyłby np. 500 zł - czy mogę zrezygnować z naprawy jakiejś części motocykla ze stratą z mojej strony oczywiście i nie wnosić żadnych roszczeń, żeby tylko koszt naprawy nie przekroczył 100% wartości moto i nie była to szkoda całkowita? Proszę o pomoc, w szczególności tych, którzy naprawiali moto z OC sprawcy i na których zakład ubezpieczeń również chciał wymusić rozliczenie odszkodowania metodą szkody całkowitej.
  5. Gość od którego kupiłem moto miał OC w Samopomocy i płacił ok.500 zł rocznie.Szybko więc rozwiązałem z nimi umowe i przeniosłem się do PZU gdzie zapłaciłem 110 zł. Tak więc stawki na motocykl mają też wysokie
  6. Witam Jak pisałem 2 tygodnie temu miałem wizyte rzeczoznawcy z ubezpieczalni sprawcy wypadku który wycenił naprawę mojego motocykla na 3200 zł ( przy moto wartym 20 tys. ) Oczywiście nie zgodziłem się na tę wycenę i oddałem moto do ASO.Kolejny rzeczoznawca przyszedł i w obecności mechaników ASO dokonał oględzin.Dziś dostałem pismo w którym czytam: W związku z faktem iż koszt naprawy przekracza wartość rynkową, naprawa pojazdu jest ekonomicznie nieuzasadniona, a wysokość odszkodowania zostanie oszacowana na podstawie różnicy wartości pojazdu przed i po wypadku." W związku z tym proszę o radę: -Czy mam prawo nie''chcieć"złomu pozostałego po motocyklu i żądać wypłaty za niego?( czy jest jakaś ustawa lub orzeczenie SN w tej sprawie? ) Na co się powołać ? -wartość pojazdu sprzed wypadku zostanie dopiero oszacowana ,czy jeśli znowu zaniżą wycenę, to powołać rzeczoznawce,który wyceni uczciwie- czy jak udowadniać rzeczywistą wartość moto? -Może ktoś ma namiar na uczciwego rzeczoznawcę znającego się na motocyklach ze Śląska? Przyznam się Wam, że najbardziej boję się sytuacji, że zostanę na lodzie z wrakiem,a nie jestem żadnym handlarzem, mechanikiem i nie wiem co bym zrobił z pozostałością.Liczyłem na pokrycie szkody z OC sprawcy wypadku, a tak nie dość, że jesteśmy z żoną połamani to jeszcze stracimy nasze ukochane moto. Pozdrawiam i proszę o pomoc w temacie
  7. Brawo za pomysł stworzenia - przerobienia tej maszyny, nie widzę w tym nic złego, widziałem niejednego " spaskudzonego Junaka"- moto starszego o blisko ćwierć wieku od tej ETZ i żal mi było nie raz pierwowzoru, ale w tym przypadku? Twórca chciał stworzyć motocykl który ma przyciągać oko i udało mu się to, pewnie na żywo wygląda dużo lepiej, tak więc gratuluje stworzenia własnej niepowtarzalnej maszyny- widzicie w tym coś złego?
  8. Olek

    Mam Super Tenere:-)

    Gratulacje Witaj w gronie posiadaczy turystycznych enduro :icon_mrgreen:
  9. Przeczytałem artykul w prasie pod tytułem : W CZECHACH NIE PŁACIMY. Pozwole sobie zacytować: ''Cudzoziemcy, którzy na terytorium Czech popełnią wykroczenie drogowe, nie muszą się obawiać mandatów.Policja praktycznie nie ma możliwości prawnych wyegzekwowania kar pieniężnych nakładanych na obcokrajowców"- napisał dziennik "PRAVO" Policja właśnie dlatego stara się od ukaranego mandatem zagranicznego kierowcy całą kwotę uzyskać na miejscu.Póżniejsze egzekwowanie mandatu jest bardzo kłopotliwe-przyznała rzeczniczka komendy głównej czeskiej Policji Blanka Kosinowa. Wnioski o wyegzekwowanie należności od ukaranego mandatem zagranicznego kierowcy, który wziął mandat kredytowy a nie zapłacił na miejscu- kierowane są do wydziałów administracyjnych gmin właściwych dla miejsca popełnienia wykroczenia.,,My możemy jedynie sprawcy wysłać list, na który on wcale nie musi zareagować- powiedział szef wydziału administrac.praskiego magistratu Josef Mihalik- innych możliwości nie mamy- dodał." Tak więc przepisy zaostrzyli, ale luki widać mają nadal, tak więc panowie jak już się zdarzy, to kredytowy proszę...
  10. Jest taka w katalogu Louisa za 125 euro,z firmy SW-MOTECH. Ja również szukałem, tańszej nigdzie nie znalazłem. Założyłem gmole, a wiem że centralną mocuje się w te same otwory, teraz i tak musiałbym przerabiać żeby założyć centralną , więc odpusciłem sobie (przynajmniej w tym sezonie ) A w Hondzie chcieli 1100 zł :lapad:
  11. 9 czerwca jechałem do granicy w Zwardoniu, jak przejeżdzałem przez Bielsko-Białą to takich smartów ok.10 jechało, z logo Martini. A więc uwazajmy , bo można je spotkać nie tylko w Warszawie PIRACI DROGOWI SĄ WSZĘDZIE!!!
  12. Naprawa z OC sprawcy wypadku Przeszukam równiez archiwum forum
  13. Witam Jako poszkodowany w wypadku drogowym, doczekałem się oględzin mojego uszkodzonego motocykla. Rzeczoznawca zrobił 15 zdjęć, ja wypełniłem 7 kartek, wypisując wszystkie zauważone przeze mnie wady.Dziś otrzymałem kalkulacje naprawy i szczęka mi opadła: -ceny części zamiennych zaniżone do bólu ( nawet kilkukrotnie!!! ) -Za robocizne i lakierowanie stawki z krajów 3 świata chyba. Reasumując koszty naprawy z tej kalkulacji to ok.30-40% max.z całości sumy potrzebnej do naprawy moto. Stąd moje pytanie: - Czy moge oddac moto do ASO,gdzie przygotują kosztorys zgodny z cenami części i swoimi stawkami, zaczną naprawiac moto-czy Towarzystwo Ub.zapłaci za to,czy mogą się nie zgodzić ? -Czy mam powołać niezaleznego rzeczoznawce? -Czy mam prawo naprawiać na orginalnych częściach,czy mogą mi policzyć ceny używek i zamienników ? Z góry dziękuje za wszystkie rzeczowe odpowiedzi.
  14. Właśnie , policjant powiedział mi dziś że sprawca poddaje się karze dobrowolnie A sprawę cywilną mogę założyc za parę miesięcy?Nie wiem ile potrwa moje leczenie,ile będzie mnie kosztować+ ewentualna rehabilitacja, na razie zbieram faktury na wszystko na co mozna.
  15. Witam Parę dni temu zostałem staranowany przez auto, którego kierowca nie zatrzymał się na stopie.Oczywiście kierowca przyznał się do winy, na miejscu zdarzenia była Policja.Dziś zgłosiłem szkodę w firmie ubezpieczeniowej i mam czekać aż zadzwoni rzeczoznawca celem umówienia się na oględziny moto. Stąd moje pytanie- Czy rzeczoznawca oceni tylko stan motocykla?( co ze zniszczoną kurtką,spodniami,rękawicami,kaskiem,oraz kufrem- dopiero co założonym) Jako że ucierpiałem w wypadku fizycznie i następne 3 m-ce spędze na L4,sprawcy wypadku założe w przyszłości sprawe cywilną- to potem mam żądać odszkodowanie za w/w akcesoria czy teraz, a może za to się nic nie należy? Doradżcie proszę,nie wiem za bardzo jak się w tej sytuacji zachować ( mój pierwszy wypadek na moto-miejmy nadzieje ostatni) Dzięki za podpowiedzi i udanego sezonu życzę, bo dla mnie się już skończył...
  16. Olek

    Kupilem Transalpa

    Gratuluje :) Witam w gronie posiadaczy Transalpa :notworthy: Piszesz, że mułowaty?To zależy do czego porównujesz, kręć go pod czerwone pole, ja często śmigam w towarzystwie ścigów i nie jest tak żle, z tą różnicą że koledzy po 300 km po naszych dziurawych drogach Są wytrzaskani i pokrzywieni, a pozycja na Transalpie i zawieszenie jest na tyle komfortowe że mógłbym jechać dalej bez bólów pleców... Jeszcze raz gratuluje sprzęta, wkrótce pewnie docenisz zalety turystycznych enduro Pozdrawiam :)
  17. Ja również próbowałem słuchać podczas jazdy, jak piszą wcześniej- ciężko się skupić, a najgorzej w mieście wytącała mnie muza z koncentracji.Raz zdarzyło mi się nie słyszeć wyjeżdzającej karetki -to był dla mnie znak,że muzyka owszem ale w domu. Odtwarzacz dałem żonie, jak jedziemy gdzieś dalej to sobie słucha( przynajmniej nie mówi mi już, że tłumik jest za głośny ), a ja czsami i tak se coś pośpiewam :) Tak więc ze słuchania muzyki wyleczyłem się i nie dam się więcej namówic,jazda na moto ma byc dla mnie przyjemnościa, wiec po co przyczyniać się do stwarzania niebezpiecznych sytuacji na drodze?
  18. Witam Jako użytkownik Transalpa dorzuce parę swoich uwag: -Na 5 biegu można ,,pyrkać" już od 50 km/h, ja raczej wbijam 5-tke przy 60,zero szarpań łańcuchem. Przy takiej jeżdzie, mało dynamicznej, nie przekraczając 100-110, moto pali mi do 4,5 litra. Zwiększone spalanie zauważam przy przekroczeniu 140 km/h, Ale średnio wychodzi mi tak ok.5 l.( ale jeżdzę raczej spokojnie- krajoznawczo - z rzadka przekraczam 140, najlepiej jedzie mi się ok.100-110( mowa o autostradach i podobnych ) Co się tyczy wysokości siedzenia to transap jest dużo nizszy od Big-a, ja mam 176 cm ibez problemu siegam stopami ziemi, BiG jest dla mnie za wysoki i miałbym problem z podparciem. Reasumując Transalp czy Big- stawiam na Honde, choćby za kulture pracy tego silnika,wygodne obszerne siodło i wzorową prace skrzyni biegów. Pozdrawiam
  19. ja mam również EXIDE, żadnych problemów po 2 latach nie ma. (W zime aku w domu oczywiście i ładowałem co 4-5 tygodni 600mA 10-15 godzin.)
  20. Mając włoskiego sprzęta na pewno przyciągałem więcej ciekawskich niz teraz mając japończyka. Niejednokrotnie słyszałem głupie pytania, czasem docinki ( np.ze włoszczyzna dobra jest do zupy ) Ale tak jak ktos wyżej napisał- przeważnie takie opinie wypowiadali ludzie nie mający dłuższego kontaktu z tymi moto. Z moich doświadczeń wynika,że nie psują się wcale częściej od innych-wg.mnie to jakis mit Jedynie co mi najbardziej dokuczało to problem z częściami - był to w końcu mocny argument do sprzedaży moto.( Np.na orginalną szybe czekałem ponad 3 m-ce!!! nic nie pomogło że załatwiałem wszystko przez dilera- telefonów do WŁoch nie zlicze-niestety tak to wygladało jakby włosi to mieli w dup...) Myślę jednak że i z tym sytuacja się poprawi , więc nie ma co odrzucac od razu włoskich moto i mówić że są złe-moim zdaniem tak nie jest.
  21. Miałem w przeszłości 2 włoskie sprzęty( Piaggio i Aprilia ) Moje doswiadczenia z w/w moto nie sa najlepsze -w kwestii serwisowania-na zamawiane części i akcesoria czekałem w nieskończoność, wiec zorientuj sie jak wygląda sprawa z Cagivą: miejmy nadzieje ze lepiej. Wracając do tematu- zdecydowanie Honda. :icon_razz:
  22. To jest takie Ferrari wśród motocykli Poza tym legenda i historia tej marki!!!
  23. Używam tego prostownika od 2 sezonów, nie ma żadnych problemów, cena jak widze również zachęcająca ( ja za swój coś koło 9euro dałem) Jedynie do czego można mięć uwagę- to że ładuje bardzo małym prądem-300mA praktycznie większośc prostowników które widziałem ładowały prądem 600mA. Ale polecam,sprawdzony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...