Skocz do zawartości

lysy600

Forumowicze
  • Postów

    393
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lysy600

  1. Tu mowa o opakowaniach. A co z płynami. Jak wymieniam olej w samochodzie, to sie nie brudze, wszystko robi serwis. W cenie oleju mam wymiane. I oni się martwią co zrobić z olejem. A jak wymieniam sobie olej sam w swoim motocyklu? Też jestem na tyle świadomy, że oleju przepalonego nie wleje do kanału ani nie spale w piecu...
  2. Ciekawe to jest. Wyliczyłem sobie OC na swój samochód i w Warszawie, gdzie jest najdrożej w całej Polsce ze względu na wysoką szkodowość wyszło mi tyle samo, ile płace we Lwówku przy zerowej (najniższej) strefie taryfowej.
  3. Dołączam się do opinii kolegi :) MZ ETZ 150 (chyba z 1987 roku) Miała oparcie z rurki i lekko podniesiony tył ;)
  4. Ogólnie napęd przez koła zębate jest chyba droższy od łańcycha. Tzn. wyższe są koszty produkcji a eksploatacja to już inna bajka. Nie wydaje mi się, żeby w moim przypadku warto było się zabierać za wymianę tego łańcucha, szczególnie że sam tego nie zrobie. Natomiast króćce: napewno je wymienie, bez tego nie wyjade na wiosne ;)
  5. Przez te moje króćce prawdopodobnie silnik łapie lewe powietrze i nie da rady dobrze zsynchronizować gażników, przez co silnik pracuje nierówno na wolnych obrotach. To taka moja teoria na temat tych stuków z silnika. Ale po lekturze waszych postów, gdzie piszecie, że ten łańcuch ma napinacz hydrauliczny moja teoria ulega chyba zmianie. Bo przy wyższym ciśnieniu oleju stuki zanikają. Ale najpierw wymienię króćce, bo za ten łańcuch to się na pewno nie będę zabierał. Niech sobie tam postukuje, podobno ten typ tak ma. :D
  6. pack84, bekriss Tak czytam o tym łańcuchu przeniesienia napędu i dochodze do wniosku, że u mnie to klekotanie z wnętrza silnika, które zwalałem na złą synchronizacje gażników (popękane krućce ssące),to ten właśnie łańcuch. Powyżej 1,5 tyś obr czyli po lekkim dodaniu gazu dziwne odgłosy ustają. Zobaczymy jak to będzie po wynianie krućców i pożądnej regulacji gaźników.
  7. Ale oni piszą o tych nowszych, co nie znaczy lepszych :icon_razz: xj 600n http://www.bikez.com/bike/index.php?bike=1355 a tam podają 61 koni
  8. Taak Słyszałem kiedyś historie o gościu co to sobie kupił w salonie nowego v-maxa w wersji otwartej. I rozmazał tego v-maxa na pierwszym zakręcie 100 metrów od salonu... A historie słyszałem od mechanika pracującego w tym salonie.
  9. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...ndpost&p=713157 A więcej info w Zloty, imprezy, przejażdżki.
  10. Moja jest w wersji 50KM i 200 za cholere nie poleci :icon_twisted: Wg. różnych danych jej v-max to 166km/h a poleci licznikowe prawie 180...
  11. Na wiosne podobno mają być Borki :icon_razz: A co do naszego spotkania xj-owego, to jesteśmy po przwie całej polsce rozrzuceni: 3 City, Wołomin, Crakov, Radom, Piła, Lwówek itd., no ciekawe czy coś by z tego wyszło :icon_twisted:
  12. W ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych nigdzie nia napisano nic o wyłączeniu odpowiedzialności T.U. albo o dochodzeniu od kierującego pojazdem zwrotu wypłaconego odszkodowania z tytułu OC, (tak jak np. w przypadku wyrządzenia szkody pod wpłuwem alkoholu) z powodu braku ważnago przeglądu.
  13. A tak na poważnie to znam ten ból. Ostatnio to conajmniej trzy tyggonie nie wyciągnołem motoru z garażu bo praca albo inna praca albo coś jeszcze, a jak już miałem wolne to padał deszcz :icon_mrgreen:
  14. Nie żartuj! Jak sie utrzyma taka pogoda jak dzisiaj, to jaszcze pojeździmy :icon_mrgreen: Nawet w wyższych partiach Karkonoszy było dziś nawet nie najgorzej :)
  15. Za wiek to nawet 50% (np. compensa) więc lepiej zapoznać się dokładnie z ofertą towarzystw
  16. Albo pogada z tymi w PZU. Oni mogą stosować zniżki marketingowe, dyrektorskie, itp.
  17. Ja osobiście przyznam się że nigdy na to, na którym biegu jade, no chyba że jest to najwyższy (ew. najniższy) bieg nie zwracam uwagi. A o tym żeby się przekonać czy jest to już najwyższy bieg wystarczy mi lekkie dotknięcie (stopą, nie dłonią :cool: ) dźwigni zniany biegów. Może co innego na torze albo przy agresywnej jeżdzie. No ale ja to zazwyczaj jeżdże lajtowo :buttrock: no i mam obrotomierz.
  18. Pytaj o zaświadczenie o przebiegu ubezpieczenia.
  19. We Lwówku śl. możesz "zdobyć" OC na Trabanta poniżej 600zl, ale w Warszawie zapłacisz 2 razy więcej :icon_mrgreen:
  20. Jeżeli nie zgadzasz się z wyceną szkody wtkonaną przez rzeczoznawce przyslaneg przez pzu to możesz sam wziąć drugiego rzeczoznawce, z tym, że to Ty za niego zapłacisz.
  21. Zapraszam na Dolny Śląsk, a szczególnie w Sudety. Tutaj drogi składają się z samych zakrętów.
  22. Ja już trzeci albo czwarty sezon jeżdże na lince sprzęgła od... WSK :) Koszt około 7zł!!! I przez te 4 lata nie pękła. Ale w kuferku woże drugą na zapas, tak z przyzwyczajenia.
  23. Jak jest powyżej +10 st. to sie jeszcze przyjemnie jeżdzi. Chociaż w zeszłym roku jeczałem do Karpacza przy temp. +1 i nie było tak źle :lalag: A co do planów na zime to przede wszystkim krućce ssące (nowe) i gaźniki oraz zaworki do regulacji. I olej oczywiście (już zakupiony). Myślałem też o przeróbce na nakeda, ale chba sobie odpuszcze, zobacze jak bede stał z kasą :biggrin: Ale jeszcze jej na kołki nie odstawiam :bigrazz:
  24. Jak było rozpoczęcie sezonu w Bolcu to pracowałem (ale po cichu na browara wpadłem) Na zakończenie sezonu też ku**a przcuje :) ale może na chwile wpadne...
  25. Mi kase za mandat (całe 100zł) ściągnali z konta firmowego. I zmieścili sie w 3 m-ce od wystawienia mandatu... Więc Złoty, kiedy kończysz swą edukacje i idziesz do pracy :icon_mrgreen: :buttrock: :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...