kulka

wychodzi na to ze wyrzutnik nie dziala prawidlowo , czy rozrusznik byl rozbierany na czesci ? czy tylko wymontowany z silnika i odlozony do czasu montazu? jesli tak to byc moze nie siedzi w gniezdzie dokladnie i dlatego niezalapuje ? jesli jednak i on byl rozbieraqny na czynniki pierwsze to podejzewam ze zostal zle zlozony .

a wczesniej dzialalo jak nalezy? jesli tak to reklamowalbym bo fuszerka ewidentna albo podmiana czesci (nie za bardzo mi sie chce wierzyc ) :icon_rolleyes:

w vitarze nie ma mostu jakotakiego , poprostu dyfer jest zamkniety w aluminiowej obudowie ktora jest narazona szczegolnie od przoduna uderzenia wszelkie i z racji stopu z jakiego jest wykonANA -latwo sie uszkadza, peka dokladniej mowiac . calmini produkuje specjalna oslone i w pewnym stopniu spelnia to swoja role. Z tego dyfra wychodza p[olosie z przegobami i juz z racji budowy, zwiekszenie lifta jest problematyczne , z ytego co kojaze to max 2" wydoli. z tylu spokojnie da sie podniesc vitke . w ktoryms poprzednim poscie zapodalemlink do strony poswieconej vitarce. luknij tam bo jest dosc ciekawie prowadzona i znajdzies tam nurtujace cie zxagadnienia na pewno . BTW; kup jeepa cherokee i bedzaiesz mial tanio , wygodnie i bezproblemowo . wiem co mowie . 6lat latam jeepami ;)

normalnie, zakladasz most od samuraja. pewne modyfikacje i pasi

moze da sie jakos to przerobic? podpora ? moze jakos to obejsc jakims cwancykiem? :rolleyes: moize jakas mala zmota zdziala cuda? trza prubowac a nie poddawac sie. ten silnik na lozyskach jest? jesli tak to raczejdosc prosto sie go rozbierta i sklada

sorki nie przeczytalem dokladnie :icon_rolleyes: oczywiscie pokrywy masz magnezowe a kartery z aluminium :icon_mrgreen:

jesli sie nie myle to sa magnezowe :wink:

kudlaty ma fajnego grubasa na evo :notworthy:

evo zaczyna byc powoli zauwazany jako kultowy silnik, w sumie to chyba pierwszy w miare niezawodny , pozbawiony wad poprzednikow silnik . ostatni tak prosty w budowie . potem zaczeto wprowadzac zmiany i coraz "lepsze " jednostki . a wiecie :icon_rolleyes: jest takie przyslowie : "lepsze wrogiem dobrego" jesli mialbym kiedykolwiek kupowac HD to tylko z EVO :buttrock: szczerze mowiac ostatni taki śliczny silnik :icon_mrgreen:

"za chwilę wpadną tu posiadacze vtx i zakrzyczą resztę..." :icon_mrgreen: co i tak nie zmieni fatku, ze maja najbrzydsze , nudne mtocykle z wszystkich kibelkow jakie znam :lapad: :icon_mrgreen:

nowy filmik w nowym wcieleniu :)

TURYSTYCZNY CHOPER :icon_rolleyes: No toś pojechał z tym tytulem :icon_mrgreen: :buttrock: ale jak widze ze o cruiserach jednak prawicie to mysle ,że goldwing

sprzedam , ew. zamienie swoje moto . Moto jak na wloszke przystalo, jest wyposazone w hamulce BREMBO +przewód w stalowym oplocie , kola hiszpanskiej firmy AKRONT oraz zbiornik paliwa i błotnik przedni marki ACERBIS. Silnik fajnie pracuje , na sezon trza mu nowego oleum i filtra (ok.2,5l wchodzi ) Zerwana jest linka predkosciomierza (ok.50zl), nie dziala rozrusznik , najprawdopodobniej przekaznik padl bo slychac tykanie z pod siedzenia ale rozruchu nie ma. Pale go z kopki bez problemu . Moto ma dekompresator automatyczny i pali sie go calkiem spoko. Sprzeta kupilem w tamtym sezonie, by nauczyc juniora jak sie lata po drogach publicznych , kupilem mu aprilie rx 50 i razem latalismy po drogach. Asekurowalem go i obserwowalem ja sobie daje rady . Teraz juz wiem ,ze moge byc w miare spokojny o niego ,gdyz myśle ze wie o co kaman w ruchu publicznym . Moto takie mniejsze jakkolwiek przyjemne i zwawe ,jest mi juz nie przydatne gdyz cala okolice juz na nim zwiedzilem ,a w dalsze trasy to lekka udreka moglaby byc . Szukam sprzeta ciut wiekszego na trasy . Mysle o jakims 600-800ccm . Cagiva do endurzenia super sie nadaje , wystarczy spojzec na allegro, gdzie konkurencyjne 350'tki dr czy xt czesto sa drozsze od wiekszych pojemnosciowo sprzetow w tym segmencie. Za moja włoszke chce 3500zl . Rozwaze jednak kazda oferte Tak pracuje ; a tak wyglada; https://picasaweb.google.com/kulkagsx1200/CagivaT4350ccm?authkey=Gv1sRgCKDqvobdsdWbhgE&feat=directlink Pogadam z checia o moto na gg; 6462435 na telefon rowniez;) kom; 502342832 dom; 71-3930377

bede sprzedawal swoja 350 (cagiva) szukam czegos wiekszego (600-750max)

nissan almera 1.4 z sekwencja . ale N15

brak 6 to zadne problem dla inazumy , jadac 160 km /h obroty to ok 4.500tys jesli dobrze pamietam . mialem inke i polecam kazdemu. zajebiscie mocny silnik dzieki momentowi obrotowemu 98Nm przy 4.500obr/min . na bazarze trzymajac kawe w prawej dloni bez problemu przemieszczalem sie uzywajac tylko sprzegla . moto jedzie bez gazu bez zadnego problemu , przelaczasz na 2 bieg i dalej sobie spokojnie pmyka. powiem wiecej. z 5 rusza ;) najlepszy neoklasyk moim zdaniem . wyglad i silnik olejak tworzy naprawde super zestawienie . robilem nim trasy po 400km po czeskich winklach i zlego slowa nie powiem . moto az sie prosi zeby otwierac. niezaprzeczalna zaleta w trasie szczegolnie jest to ze masz zapas mocy obojetnie na jakim biegu jedziesz i z jaka predkoscia . poprostu , odkrecasz manetke i goowno z dupy wyrywa. nie trza sie martwic o to ze go zadusisz np na 5 przy 50km/h . nie ma takiej opcji . jadac w trase zapinasz jak najszybciej 5 i jedziesz do celu nie zmieniajac biegu . chyba ze ci sie chce poszalec ;). spalanie ; przy predkosciach dozwolonych tj. 90-120 spalala mi 5 -5,3 l/100 srednio w kolo komina zamykala sie w 6-6.5 . na winklach w czechach gdzie caly czas ogien z doopy byl spala 8-8.5. mialem rowniez gixera 1100r z tym silnikiem ale juz inaczej byl zestrojony i to cakliem inna bajka 140 KM wymagalo zmian birgów i tam rzeczywiscie brakowalo 6 tki ale wlasnie w trasie. w szybkich kretych trasach nie mialo to znaczenia gdyz i tak wykorzystywalo sie tam nizsze biegi. jesli jednak szukasz sprzeta do szybszej turystyki tudziez spokojnego i bezpiecznego przemieszczania sie to zdecydowanie polecam hayabuse . swietna , poprostu rewelka . mozna nim zapiernymyczac albo toczyc sie dostojnie . spalanie w trasie rowniez zadowalajace. mialem , sprawdzilem , i bylem zadowolony. jednak ja dusza niespopkojna i dlugo nie trzymam sie jednego sprzeta , najchetenij chcialbym cale stadko :). inka ma jedna wade. w dwie osoby +bagaz nie jest juz zbyt wygodnie . bardziej wygodbny bedzie gsx1400moim zdaniem :) stare olejaki suzuki to chyba najlepsze silniki z jakimi mialem do czynienia :)

dobra kobieta , ta twoja zona :)

mialem taka z 1978 r. F2 (74KM) piekna maszyna dla psjonata ;) rok 1978 moze byc data pierwszej rejestracji. czesto auta tak maja ze wpisywana data pierwszej rejestracji jest uznawana za rok prod.

ma być wygięta

jeep ci sie znudzil ;) ??

przed włączeniem 1wszego biegu zamknij nozke boczna :) aa juz doczytalem , mysle ze mogles gdzies przerwac jakis kabelek wlasnie od stopki lub tak jak kolega wyzej pisze -od czujnika sprzegla

wywal te kompy i kroczki . zrob na srube i ciesz sie jazda ;)

zakasztanie troche :) chce almere zony zamienic na wersje 4/5 drzwiowa . sprzedam 2 drzwiową technicznie super , bez gazu 1.4 silnik na lancuchu i ogólnie auto nie do zabicia . 1997 r. naprawde fajne auto na dojazdy do pracy choc i trase non stop prawie 1200km zrobilem zima i jestem mile zaskoczony choc plaskatych pierdzipedów nie lubie [only jeep ;) ] polecam jakby ktos szukal . oddam za 6500 zL ;) sorki damiano za kasztanka :)

dokladnie , 8v silnik w astrze pali ok 7-10 l/100 i tyle palic powinien jesli jest w dobrym stanie technicznym :)

podjedz i niech ci go jeszcze skreci troche. sruba jest ok . ;)