benek

Proszę zdjęcie: http://wbv.pl/gallery.php?entry=images/lu5...aqhzmzzzndo.jpg

Neo to marka firmy Topex i dlatego do mnie nie przemawia. Ja kupiłem parę lat temu komplet w obi mają swoją markę nie pamiętam jak sie nazywa miały 4 gwiazdki. Grzechotką można odkręcać koła, klucze przetrwały remont traktoru i skrzyni biegów w Lublinie, pracę w gospodarstwie nie tylko jednym, często porzyczam. ogólnie są ok polecam. Aha zapomniałem polecił mi te klucze serwis, który serwisuje w mojej firmie wózki widłowe i używa ich ciągle.

ja dziś pierwszy raz wyjechalem swoim nowym sprzetem. Pierwszy raz jechałem takim sportem, jest ok myslełem że będzie bardziej wyrywał, ale spoko można nawet 60 na 6 biegu jechać dajesz gazu i idzie.

Jest temat w "chwalę się" - tam masz info o moto, bo admin się denerwuje.

Problem wtym że nie wiem jak wstawić. Moto 2007 196 km przejechane, niebieskie malowanie, tyle na razie jak się jeździ napiszę po przejażdzce.

Oczywiście, ale niestety na tę chwilę nic nie jestem w stanie powiedzieć, jeżeli chodzi o osiągi. Mogę sie wypowiedzieć jeżeli chodzi o wygodę/pozycję, bo ponad godzinę siedziełem na pace busa i ją trzymałem podczas transportu ( nie chciałem ryzykować mocowania ) - wytrzymałem bez bólu, ale nie wiem czy to nie zasługa czasem adrenaliny, taki byłem szczęśliwy.

Panowie, nareście udało mi się kupić 3/4 K7 niebisko-biały z USA 196 km przebiegu. Cieszę się jak dziecko, bo B6 jeżdziłęm już kilka lat a teraz nadszedł czas na zmiany. B6 sprzedam i na wiosnę jezdzę nową lalunią.

Panowie od dziś jest GSXR 750 K7, teraz pozostało mi czekać na wiosnę. Nawet się nim nie przejechałem, te parę miesięcy do wiosny będzie się cooognęło.

Wiem że za późno, ale bedzie dla innych, kupiłem tu http://www.coner-bikes.e12.pl/index.php?op...id=66&Itemid=56 do B6S ze stelażem na 3 kufry - niestety nie pamietam, ale chyba rozmiar XL jest super w porównaniu do tego którego miałem wczśnej ( kupiłem w MOTOSTYL) miękki daje się złożyć w małą paczkę.

P.S. Benek jak chłopaki będą sprawdzali na Siekierze co jest szybsze czy Bandit czy 3/4 to ja podjadę i zobaczysz że 600 będzie najszybsze :P :bigrazz: Panowie zostało nam tylko do wiosny poczekać, pytanie kiedy się sezon zacznie - póżno czy wcześnie. Oczywiście nie zapomnijcie powiadomić o dacie tego pojedynku, jestem chyba pierwszy kibicem i jednocześnie sekundantem. Pytanie tylko co robimy z przegranym.

wystarczy odpowiedziec sobie na pytanie czy sie chce zapie**alac mniej czy wiecej i ile jest w stanie poswiecic dla osiagow :icon_mrgreen: Pisałem wcześniej że do dużego Bandyty się przyzwyczaiłem - nie robi na mnie takiego wrażenia. Niestety nie wiem jakie wrażenie zrobi GSXR i tu chyba leży problem. Pisałem również wczesniej jeśli kasy starczyło by na GSXR 750 K6 to to byłby mój wybór niestety jak na razie widze że trzeba mieć ze 30 tys na coś ciekowego. Tak naprawde fajna dyskusja się wywiązała bo ciężko jednoznacznie wskazać zwycięzcę.

Nie nie na razie nic nie odpuszczam. Dzis nawet byłem PolandPosition celem sprawdzenia pozycji na GSXR - niestety nie czynne.

Ja swoje ciężarki malowałem po 2 sezonie i teraz znów muszę.

Panowie bardzo dziekuje za wypowiedzi - jedno jest pewne decyzja nie jest łatwa. Na plus Bandita przemawia cena ( za 26 tys będzie nowy ), wg mnie brakuje mu tej narwistości, poza tym wszystko ok. myslę jeszcze tylko że przy ostrej jezdzie to może nawet z 10 l na 100 wchłonąć. GSXR - nigdy nie jechałem, zastanawiam się czy ta pozycja za kierownicą jest taka straszna, czy w w-wie pomiędzy samochodami daje radę. Tak jak pisałem wcześniej turystą nie jestem. W tej cenie jak znajdę K6 w dobrym stanie to się nie zastanawiam. Za GSXR przemawia też to że jeszcze nie jeździlem i nie wiem tak naprawdę co mnie czeka - rozczarowanie czy zachwyt. Do wiosny jeszcze daleko mam czas, ale nie daje mi to spokoju. Też jestem ciekaw pojedynku, ale jak GSXR przegra to dla mnie spory zawód i tak naprawdę potwierdzi tylko to że nie wrto go kupować skoro duży Bandit daje mu radę.

Problem w tym że jeżdziłem dużo B 1200 i raczej też się przyzwyczaiłem do osiągów. Na Bandycie jeżdziłem niestety, nie jeżdziłem na żadnym ścigu i nie mam skali porównawczej. Wiadomo najlepiej się przjechać tylko gdzie, ja nie mam takich możliwości. Nie chcę znowu kupić ściga a póżniej się okaże że to raczej nie to.

Panowie, mam dylemat co kupić - sprzeta chciałem zmienić już na początku tego sezonu, ale nie zdążyłem. Taraz mam dylemat, chcę wydać max 26000 zł w tej cenie mogę mieć Bandytę 1200 K7 ( tak myślę ) lub GSXR 750 K5. Wiem że to duża rozpietość, sprzęty zupełnie z innej bajki, ale do Bandyty mam sentyment ( teraz jeżdzę tylko 600, ale 1200 ma szwagier i tez prubuję ). Więc B1200 nie robi na mnie wrażenia, jest on wygodniejszy od GSXR, ale birąc pod uwagę moje podboje najdalej byłem na lotnisku w Szymanach ( ze 200km ) to chyba wolę jednak ostrzejszy sprzęt. Pytanie tylko czy jest duża różnica w odczuwalnych osiągach. Niestety GSXR bedzie starszy i model K5 i chyba tu jest najwiekszy problem biorąc pod uwagę że bedę nim jeżdził długo ze 4 lata ( nie mogę drażnić żony ). Gdyby kasy starczyło na K6 ( zmiana modelu ) to chyba bym sie niezastanawiał. Doradzcie coś, może macie jakieś swoje doświadczenia w podobnych problemach.

Zagłosowałem również-powodzenia

Ja na GS już się nie ścigam od świateł, bo za dużo puszek mnie objeżdża. Mercedesy, bmw a ostatnio nawet Peugeot 307. Słuchaj jeszcze miesiąc temu miałem 307 i na Marynarskiej objechałem GS ze startu, ale tylko dla tego że gość zamotał sie z biegami ( nie wskoczył Mu ). Najlepszego przeciwnika spotkałem na Niepodległości Audi A8 4.2, obaj daliśmy max, ja po chwili patrze w lusterko ( ile został ) a gość dosłownie 10 metrów za mną. Dobrze że na Niepodległości jest dużo świateł powtarzaliśmy to ze 4 razy, na szczęście mieliśmy same czerwone światła i nie rozpędziliśmy sie powyżej 200, myślę że wtedy by mnie wyprzedził. Podejrzewam że miał też napęd na 4 koła, zero pisku przy ruszaniu. Ścigałem się też kiedyś na Puławskiej z Mitsubishi Eclipse po naprawde ekstra tuningu zewnetrznym, podejrzewałem że może mnie zaskoczyć, ale to porażka bawiłem się z nim jak chciałem, mimo ze młody koleś koniecznie chciał wygrać. Parę razy łapałem się z Subaru, ale tu też bardzo słabo, myslałem że z takimi to nie ma zartów. Jedyny samochód jaki mnie objechał to Passat TDI kombi, ale to było w ruchu na Wsłostradzie, ciągły slalom między samochodami, tam droga nie równa więc odpuściłem, a gość na dodatek jechał strasznie niebezpiecznie, zajeżdzał drogę.

Panowie słyszeliście o tym: http://forum.scigacz.pl/about5371.html niestety nie wiem jak się wkleja link ( może zadziała ) Szykuje się impreza Bandytów.

Do tego dodaj VAT, koszt transportu, zarobek, nie wiem jak z rejestracją nowego moto ( jakie opłaty ).

O cenie powiem tyle Suzuki Bandit 1250s ( bez ABS ) 2007 kosztuje 5100 euro netto w Niemczech. Dane z aktualnego cennika jaki dostał mój szwagier, który ma kontakty w niemczech. Cennik dotyczył kilku marek, ale mnie takie moto interesowało więc pamiętam tylko to. Jest to cena jaką on mógłby dostać ( bez zarobku ) trzeba doliczyć transport i zarobek. Nie wiem czy zwykły smiertelnik dastanie taką cenę.

W 600S 2001r trzeba oprócz baku zdjąć tylko jedno trzymanie owiewki bocznej ( taki stelaż metalowy przykręcany od wewnętrznej strony ramy do owiewki ). Tak ze śrubkami dekla trzeba uważać, ponieważ mają one rant który ogranicza wkręcanie i łatwo zerwać gwint ( wiem coś o tym ). Kiedyś chciałem zaoszczędzić i sam kupiłem filtr powietrza helifo ( czy coś takiego w larssonie ) niestety moto miał dziurę w obrotach nie pamiętam wartości obrotów. Skończyło się wymiana filtra w serwisie i regulacją gaźników.

Mam pytanie do kolegów Banditowców, ponieważ powoli nadchodzi czas zmainy z 600s na 1200s, czy jest różnica między 1200SK6 a 1250SK7, czy chodzi tylko o formę zapisu sprzedającego. Pytam, ponieważ te roczniki to już nowy model, z wyglądu chyba taki sam, ale może jest jakaś zmiana w silniku K7. Trochę to zawiłe ale szukam coś świeżego, ale używanego i jest to dla mnie istotne. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Mój bandit 600 jest z 2001r i wskaźnika nie ma, ale przed zakupem oglądałem też 600-etkę 2002r i tamten już miał wskażnik ( w prędkościomierzu taki sam wyświetlacz jak w obrotomierzyu )

Olej mam taki sam jak w tamtym sezonie Mobil 4T 10W- 40, taki jak fabryka przewiduje. Tylko kupowałem go w innym miejscu. Na postoju nie ma problemu biegi wchodzą prawie bez zgrzytu ( lekkie tykniecie ). Nie wiem co robić czekać dalej ( wiadomo w końcu się spali ), a może to jakaś błachostka. Moto jest z 2001r ma przejechane 25000 km ( serwisowane ) czy po takim przebiegu sprzęgło pada? Raczej szybko jeżdzone.