Skocz do zawartości

Gawron

Forumowicze
  • Postów

    1759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gawron

  1. michal1171

    "Kujałowicz HAHA widziałem motocykle u niego serwisowane wyglądały starsznie takie dziadostwo że aż szkoda gadać nigdy w życiu ni dałbym do niego motocykla"

    ;)

    :biggrin:

    Stary Przykry jesteś.... Bez kitu ale jeszcze nie widziałem zadnego sensownego posta z Twojej strony a teraz to mi uz psychike zmasakrowałeś!! Ile Ty masz lat bo mnie sie cos zdaje ze max 13 :P :crossy:

    Przyjacielu zastanów sie zanim coś napiszesz bo ja teraz nie wiem czy mam sie smiać czy płakać... :crossy:

     

    Zwłaszcza to "starsznie takie dziadostwo że aż szkoda" :crossy: :crossy: :crossy: szkoda ze jeszcze nie dozuciłeś: Feeeee błeeee!! i w dodatku brudne byłyyy!! :biggrin: :biggrin:

  2. Jednak żaden producent nie każe zmieniać tłoka co 8mth

    012 6384837 Kujałowicz, mechanik w serwisie KTM :P robi z KTM od ponad 20 lat :crossy:

    012 6232690 Generalny importer KTM na Polske :crossy: zadzwoń i zapytaj :biggrin:

    sam nie mogłem uwierzyć bo zawsze mi mowiono ze zawodnik przejezdzi ćwiarą 20h a Ci mi nagle z tekstem ze corssóka 8h tłok. No ale jak sie zwróciłem z tym do wyzej wymienionego mechesa to poparł to tyle ze dodał ze nikt sie do tego i tak nie stosuje chyba ze na MŚ. 8h nie jest to granica ryzyka ze tłok sie uszkodzi itp. tylko chodzi o to ze silnik po takim przebiegu traci 100% parametrów fabrycznych czyli ma np. o 0,2KM mniej. I z tąd ta kosmiczna 8-ka ;)

     

    A to jeszcze tak tylko przynudze :crossy: to włąsnie dlatego strach jest w polsce kupić starszą crossówke bo albo ma tuleje zeliwną albo zjechany nicasil :crossy: Jak miałem GS 125 z 93r sprowadzonego rok przedemną z niemiec to miał oryginalny nicasil i selekcje B. A tego co teraz mam to koleś przedemną jezdił na jednym tłoku 2 lata i zamiast selekcji B mam D...

    Smutna prawda jest chyba poprostu taka ze Polacy albo nie maja kasy na serwis albo poprostu jak to Polacy chcą przekombinować ( a Polak potrafi bo poprzedniego włascicela mojego moto było stac na remonty)

  3. Żeby w 250 2T wymieniać co 40mth tłok to ogromna przesada, tyle to przy amatorskiej jeździe wymienia sie w 125. Albo jeździsz jak Carmichael i niemiłosiernie pałujesz ćwiartke albo piszesz pierdoły chociaż bardziej wierze w to drugie. No chyba że lubisz sie bawić w wymiane tłoczków i dla zabawy wymieniasz co 40mth.

    dzis mierzyłem tłoka starego i nowego :P wiesz jaka jest pomiedzy nimi roznica wymiarów?? :crossy:

    tłok wyjęty: 67.39mm a nowy 67.47 to daje nam roznice 8 setek czyli 0.08mm

    Wymiar tłoka selekcji A: 67.44 a D: własnie 67.47

    Reasumując róznica pomiedzy (nowymi tłokami) selekcją A a D jest 0,03mm a roznica u mnie pomiedzy selekcją C (czyli tłokiem wyjętym) a nowym z D jest 0,08mm czyli o 0,05mm wieksza a powinna być 0,01mm :crossy: poniewaz przy nicasilu luz pomiedzy tłokiem a cylindrem ma być 0,05mm a extremalny luz to 0.1mm...

    Jak jestes sprytny to łatwo policzysz ze tłok po 40h w fullu nadaje sie do smietnika ;) tok mający luz 0,1mm przekrzywia sie w chwili gdy idze do góry i niszczy powłokę nicasilu przy kanale wydechowym (oczywiscie to długotrwały proces) a w ten sposób bardzo łatwo w 2 sezony zrobic z selekcji A selekcje D.

     

    Rozumiem jak byś mi to napisał w chwili jak bym Ci napisał ze zmieniam tłoka tak jak to producent zalecił co 8 moto/h :crossy: Serio to nie ściema 8h!! :biggrin: Pozatym miałem znajomego co jezdził na KX 250 z 92 (teraz ma EXC 450) i tez twierdził ze tłoka to wystarczy co ok 100h zmienic :crossy: przy 60h tłok pękł (ukruszył się) robiąc tak wielkie zniszczenia w silniku ze naprawa była nieopłacalna.

     

    A co do tego co KWAS napisał owszem ramy te napewno roznia sie konrami chocby nawet główki ale to norma bo np KTM SX a EXC maja dokładnie tą samą rame tylko kont główki jest inny. Pozatym to są te same ramy. :crossy:

  4. ale ostatnio niestety na tylko tyle (albo i mniej) wystarcza mi czasu ... :crossy:

    dla mnie miara "sezon" a liczba km / motogodzin / litrów to zupełnie co innego ... pojęcie "sezon" nie jest miarodajne jak dla mnie

    Co do braku czasu to widze ze sie rozumiemy :P sprawa wyglada tak ze Ty jezdzisz na moto którym mozna 2 razy ziemie okrązyc i nie bedzie jeszcze 600 wymagała remontu :crossy: Ja natomiast zyje od dłóższego czasu w swiecie motogodzin które bardzo ale to bardzo szybko uciekają ;) cross=> 40h+tłok=remont (mowa o amatorszczyznie) :biggrin: czyli po Twojemu max 1500km na jednym tłoku :crossy: wiec dla mnei miara na kilometry stała sie mało precyzyjna.

     

    4h tygodniowo nie licząc dojazdów 8km na tor tylko samej jazdy to bardzo duzo :crossy: 30 min ciągłej jazdy po torze powoduje wmuszoną przerwe przynajmniej 30 min itp. czyli dwie jazdy w tygodniu to były po 2h tyrania a z dojazdami i jakimiś tam małymi traskam i to było jakies 7h tygodniowo :crossy:

  5. taaa, jak bedziesz jezdził 500 kilometrów to starczy i na 100 lat ;) człowieku, lepiej bys mapisał że taka dt czy crm mocno eksploatowana wytrzyma 10 -15 tys bez remontu ...

    raczej takiej srednio lajtowej w srednim terenie :P

     

    ja bym brał rx-a albo kdx-a jesli masz zamiar jezdzic ostrzej ale w rozsadnych $

     

    jesli troche bardziej lajtowo to dt bo wiele czesci jest duzo tanszych od wyżej wymienionych modeli

    miałem MTX i uwazam ze jest badzo podobny do DT i jezdziłem nim bardzo duzo i ostro bo jezdziłem tylko po torze 4h na tydzien (nie pracowałem, mało moto paliło jednym słowem to były piękne czasu kiedy miałem czas :biggrin: ) i tak 3 lata po remoncie. Teraz ten MTX stoi u mnie w piwnicy (6 rok po remoncie) i sie swietnie ma bo co weekend moj ojciec gdizes w teren na wycieczke nim skoczy i absolutnie sie na remont NIE zanosi.

     

    Pozatym ty liczysz na km przejechane a ja na sezony, baki i motogodziny. Nigdy w zadnym motocyklu nie miałem licznika i dawniej jezdziłem tylko po torze.

  6. Boże zabić to za mało...

    W którym miejscu się pytam w którym?

    CR ma tyle do CRM że poczatek nazwy się zgadza i nic wiece;]

    Chłopie widziałeś na oczy obie maszyny kolo siebie albo chociaż jechałeś CRką i CRMką....

    http://www.bikepics.com/pictures/125757/ CR

    http://www.bikepics.com/pictures/555395/ CRM

    http://www.bikepics.com/pictures/615516/ CRM

     

    Patrz i płacz!!!!!!!!! :biggrin: ;) To jest ta sama rama na 100000% Dawno temu byłem bardzo zainteresowany kupnem CRM i dowiadywałem sie wszystkiego co sie dało :crossy:

     

    Benek14 kdx sa na bazie kxa z 90/91 czyli takiego jak moj 93 to zupelnie inna rama

    no dokładne :crossy: :P

  7. Dzieki za konkretne odpowiedz. Poczytalem jeszcze troche o kosztach eksploatacji i YZ raczej odpada.

     

    W takim razie poki co wychodzi na CRM'a (polecanego mi juz wczesniej). Mozecie podac mi jakas rozsadna alternatywe dla CRM'a? I jaki rocznik Hondy najlepiej kupic z przedzialu 1997-2001 ?

     

    Dzieki bardzo

    http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M277753 CRM ma znacznie solidniejszą rame i zawieszenie niż DT, KDX, RX- momo ze ten ma USD. bo własnie rama i zawiecha pochodzą od CR.

  8. Witam wszystkich

     

    Przymiezam sie do kupna pierwszego motoru.Zorientowalem sie nieco w temacie i wyselekcjonowalem 3 motocykle:

    - Yamaha DT 125

    - Yamaha YZ 125

    - Honda CRM 125

     

    Mozecie powiedziec jakie sa najwieksze roznice w tych modelach i co najbardziej odpowiada moim oczekiwaniom? Nie opisujcie modeli bo to juz nie raz bylo, chodzi mi o znaczace roznice.

     

    Chy YZ nie jest za bardzo crossowy na przelajowki itp...

     

    Nie bede uprawial crossu raczej przelajowki, bloto, piasek, szutr i tego typu teren.Sadze ze malo toru raczej mniej lub bardziej dziki teren.

    Nie ma dla mnie takze znaczenia sprawa ze po np roku motor przestanie mi wystarczac i bede chcial/musial zmienic na wieksze.Najpierw chce sie nauczyc i nie zabic :P Stad 125ccm.

    Serdeczne dzieki

    Pietrach

    no to wbrałeś sobie zupełnie inne motocykle :crossy: :biggrin: porównując z samochodami wygladało by to tak:

    DT - TICO

    CRM- Audi A3

    YZ - SUBARU impreza WRC

     

    Różnice:

    DT- 24KM, miękkie zawieszenie, nowsze wersje z chamulcami tarczowymi, waga 120kg, można go zarejestrowac.

     

    CRM- 33KM, Wysokie zawieszenie, rama starszej wyczynowej hondy CR, dobre chamulce tarczowe, waga kolo 120kg, można go zarejestrowac.

     

    YZ- 40KM, Wysokie twarde i wyczynowe zawieszenie i wszystkie podzespoły z najwyzszej połki. Waga kolo 97kg, NIE można go zarejestrowac i jezdzić nim po drogach publicznych.

     

    Koszty: DT i CRM palą kolo 6l przy ostrej jezdzie w terenie a YZ kolo 10l. Silnik DT i CRM wmaga remontu co około 5 sezonów a silnik YZ przy ostrej jezdzie od 1 do 2 razy w sezonie (koszt roczny kolo 1500zł- czesci)

     

    Sposób oddawania mocy w DT i CRM jest dość łagodny natomiast w YZ gwałtowny i motocykl ze względu na małą mase i dużą moc przemieszcza sie bardziej na zasadzie pocisku ;) . Ja polecam Ci CRM a za rok jak juz sie naumiesz jezdzic to wtedy sobie kup YZ czy tam jakiegos crossa :crossy:

  9. http://www.bikepics.com/pictures/078397/ RX 50ccm

    http://www.bikepics.com/pictures/059625/ RX 125ccm

     

    PRZYJZYJCIE SIE ZDJĘCIOM!! :biggrin: ;) :crossy:

     

    Jak dla mnei to po poł roku jazdy rx 50 z silnikiem 125 bedzie zostawiał 2 slady bo od dodawania gazu wahacz sie wygnie w strone łańcucha :P to taki zarcik!!

    Generalnie nie wydaje mi sie aby ta konstrukcja dobrze zniosła takie zmiany. Wiekszy silnik wazy mysle ze kolo 10kg wiecej nie mowiąc o mocy przynajmniej o 25KM wiekszej co spowodowałoby szybkie zuzywanie sie łożysk w tylnej piascie i wachaczu. Do tego powinne być wieksze zembatki i solidniejszy łańcuch a nie wiadomo czy takowy sie tam zmiesci no i czy piasta przyjmie wiekszą zębatke. Zamiast 60km/h bedzie szedł ze 110km/h a chamulce moga razem z cieńszym przednim zawieszeniem tego nie znieść. Kolejna sprawa to wydech... Przeciez nie załozysz tego od 50 bo ten silnik wtedy zdechnie a ten od 125 idzie całkiem inna droga :crossy:

    A teraz to co jest najwazniejsze i co wymagałoby najwiekszej przertóbki i co sprawia ze cała ta akcja STAJE SIE NIE MOZLIWA DO WYKONANIA to łancuch po przeciwnej stronie!!!!!!! :crossy: :crossy:

     

    Wiem to wszystko bo juz nie raz chciałem do jakiegos moto zaadoptowac jakis tam np lepszy silnik lub do CZ silnik od KTM itp itd. Jednym słowem trzeba by miec "fantazje i pieniądze dziadku" :crossy:

  10. według moich szczegółowych obliczeń wynika ze jedna jazda na SX 250 to koszt 65zł minimum wliczając w to paliwo, olej, zużycie tłoka, korby i napędu. Przy przeliczeniach ze 1 tłok na 40h i 1 korba na dwa sezony (mowa o amatorskiej jzdzie raz w tygodniu) przy WR 125 koszty bedą max o 5 zł mniejsze. Rocznie wychodzi kolo 1500zł bez paliwa i opon i kolocków itp. jednym słowem studnia bez dna!!

  11. Właśnie nie ma się gdzie przejechać 525 ale przede wszystkim chodzi mi o awaryjność a nie moc bo słyszałem że KTM wymaga częstego serwisu ale ja w to jakoś nie wierze.

    Kraków (Mydlniki) Ul. Zakliki z Mydlnik :buttrock: tam mozesz sie przejechac dokładnie kazdym modelem testowym (jak bedziesz wygladał na powaznie zainteresowanego i mającego kase)

    http://www.ktm.info/ i wejdz na salony firmowe i tam bedzieszmiał dokładne dane. To generalny przedstawiciel KTM na polskę. Ja nie znam dobrze WR ale zato znam bardzo dobrze KTM i własnie tą markę CI polecam :flesje:

  12. ocenmiam mniej więcej jak stoją rocznikowo a ile jest wart w rzeczywistości to trzeba go dobrze obejrzeć a co mojego to chodzą po 11-12 tys

    no tak a tekie setki chodzą tak naprawde miedzy 9000 a 10000zł a nie 7 tak jak napisałeś :P bo ja dobrze wiem ile jest Twoj wart :D tylko wykazałem sie dziwną i niczym nie uzasadniona skłonnoscią do (chyba złośliwego) zanizenia wartosci :buttrock: :flesje: taK jak czyniłes to kilka postów wyzej :(

    pozdr!

  13. A całkiem możliwe coś sobie przypominam chyba jakas starsza ktm'ka jezeli sie nie myle (cos o ubiorze na moto była rozmowa?) widze ze przesiadka na ostrzejszy sprzet wystapila, ja juz poltorej roku smigam tym klockiem i na szybka zmiane sie nie zanosi bo dobrze robi na kondycje :flesje: jak sobie czlowiek powalczy z taka masą, a po za tym dalej myśle na co zmienic. Cały ten tydzien co dzien praktycznie bylem na bodzowie bo sprzet po zmianie skrzyni biegow i daleko sie nie wypuszczam w fazie testów ale niestety nikogo nie spotkalem , moze w weekend sie też pojawie jak bede wracal z dalszej traski to zajrze na kółeczko.

    no ja narazie top mam silnik w kawalkach w piwnicz bo robie remoncik okresowy :( ja dopiero w przyszly weekend sie tam zjawie :P

    Dobrze pamietasz :buttrock: starszy KTM.

  14. Polecam okolice Bodzowa po obu stronach Tynieckiej 2 tory wyjeżdżone przez ludzi, całkiem przyjemne do zabawy nawet na moim klocku :D a i ludzi sporo mozna spotkac na najrozniejszych sprzetach

    Czesto tam latam :flesje: poznaliśmy sie kiedyś chyba :smile: bo widziałem tylko jedną osobe na takim ciezkim sprzecie tam na torze i podejzewam ze to własnie byłes Ty :lalag: miałem wtedy białe moto.

    Pozdr!

  15. co Wy panowie w ogóle piszecie!! Pastrana robił to wszystko z tak olbrzymią precyzją i swoboda ze cała reszta była grubo za nim. no i ten jego zwyczajowy przejazd naokoło na pełnym gwizdku!! :D wymiękłem! :flesje: Jak on jechał to w kinie wszyscy oszaleli!!

    Niesprawiedliwosc sedziów była ale co do drugiego i trzeciego miejsca.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...