Skocz do zawartości

Gawron

Forumowicze
  • Postów

    1759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gawron

  1. bankowo zle mierzysz srednice tłoka. Weź cylinder i tłoczka i idz do serwisu i poproś zeby sprawdzili czy to do siebie pasuje. Zapłacisz (o ile w ogóle zapłacisz) kolo 20zł a bedziesz miał 100% pewnośći. Mnie sie zadna pomyłka ze strony producenta tłoków nigdy nie zdazyła. Ja u siebie zawsze dobierałem z luzem 0,05mm i było ok.

  2. Ehh wsadzilem inna zebatke ale raczej to nie pomoglo chyba jednak nie bede kombinowal i kupie jakies uzywane Enduro do 6 tys

    :biggrin: o rety!!

    To bedzie jak cofanie sie w czasie! :cool: z 2005 rocznika na mega wypasie na pradawny motocykl z 94r. Tak to moze być bardzo ciekawe uczucie :cool: . Tak całkiem szczerze i na serio to sprzedałbym na Twoim miejscu tego SX i dołozył te 6000 i kupił EXC. Satysfakcja gwarantowana :P a jak 525 za mocne to moze 450 :P i to jak bys tyle dołozył to moze byś w tym momencie kupił juz z 2006r

  3. ???? To chyba Twoje trasy enduro to 100% trial, a proste nie przekraczają kilkudziesięciu metrów. Chyba mamy inne tereny, bo ja jeżdżę na wszystkich czy to 5 biegach w LC4, czy 6 w EXC520.

    Zrób tak skrzynię 4 biegową, i przełożenia żeby jednocześnie mieć bardzo wolną jedynkę do ultra technicznych odcinków, a czwórkę do ganiania od 80, 90 do 120-140 km/h po prostych-to się nie da na 4 biegach, niewykonalne. Albo będziesz ratował się na 1 biegu sprzęgłowaniem, albo na 4 biegu silnik będzie na prostych wyskakiwał z ramy.

    Gdzieś tu wcześniej czytałem o tym, warto poszperać na forum. Chyba wniosek był taki że najlepiej...Kupić EXC.

    hehe :biggrin: faktycznie zle sie wyraziłem :cool: chodzi o lasy w górach bo takie własnie mam kolo siebie tereny góóóry :cool: ale tak naprawde nawet na dosc szybkim torze crossowym w Krk jak jechałem na CRF 450 to nie byłem w stanie zapiąć 4 a 3 to i tak było zadko bo moto tak strasznie zapierdzielke na 1 i 2 ze nie ma gdzie zapiąc tamtych biegów.

  4. Chodziło mi o to, że słyszalem, że silniki 2T made by KTM są bardziej awaryjne, paliwożerne niż u konkurentów. Za to słyszałem same pochwały co do silników 4T KTMa.

    :biggrin: ;) :D ooo rety ;) KTM to z pewnością najlepsze wyczynowe enduro 2T. Ten model akurat jest najbardziej udanym i bezawaryjnym modelem. Jedyny motocykl enduro z tamtych lat o parametrach i wygladzie crossówki. Pozatym to wbrew pozorom bardzo zywotny silnik (oczywiście mowa o EXC). Ja chce poznac osobe co CI takich bzdur nagadała :icon_mrgreen:

  5. Witam

    W tym roku jak wiadomo zakupilem KTM 525 SX przedtem jezdzilem YZ 250 motocyk uzywałem 30 % teren 70 % tor .I YZ bardzo dobrze mi sie sprawowala w tych warunkach szybka zwrotna lekka i mocna ;) Jednak natrafila sie okazja kupna KTM i tak sie oto stało ze jestem jego posiasczaem natomiast moj problem w tym motocyklu jest nastepujacy ze go sie nie da używać w terenie :biggrin: Jazda na 4 stopniowej skrzyni to prawdziwa meczarnia :D Teraz nie wiem co robic czy kupic drugie moto jakies enduro ? Ale wpadlem na pomysl aby pobawic sie z zebatkami i teraz tu moje pytanie jesli wsadze troche inne zebatki czy poprawi sie troche charakterystyka tego motocykla ??

    ale czemu sie nie da jezdzic?? poprostu na trasach enduro urzywasz praktycznie tylko 1 i 2 a na prostych 3 i to jest norma.

  6. Gawron - troszkę namieszałeś bo WRE ma 31-32 KM odblkowana a WR coś koło 38 (podobnie albo odrobinę mniej od EXC). KTM zdaje się nie robi takiego modelu jak EXE równocześnie z EXC (chodzi mi o nowsze roczniki). Na bikepics jest niewiele użytkowników EXE, a EXC mnóstwo. Poza tym różnica między WR a WRE to mniejszy skok zawieszenia, niższe siedzenie i podnożki dla pasażera (w WRE).

    Jak tylko odbiore aparaz z naprawy to zrobie fotke katalogu "Motocykle świata" zdjęcia i opisu WRE 15KM na bank (no ale to pewnie fakltycznie zablokowana wersja) :notworthy: A KTM faktycznie juz od jakiegoś czasu nie robi EXE bo naprawde mało osób je kupowało.

  7. a niewiecie moze czy w takich ktm byly blokady czy nie i czy np. da sie go zarejstrowac na kat.a1 chodzi o ilsc koni czy np. mozna go jakos samemu zblokowac i jechac na stacje i tam zobacza ze ma 15 koni i to wpisza ??

    no ja tak z MTX robiłem bo w katalogach wersja zablokowana miała chyba 17,5KM a moze być na A1 o ile sie nie myle 15. Więc pojechałem na stacje z kwitkiem papieru z pieczątka prezesa sklepu poswiadczający ze moto "ma 13KM" :notworthy: i zapłaciłem jak za woły bo goście odrazu wał wyczuli ale tez wypisali stosowne zaswiadczenie o mocy motocykla 13KM. Najlepiej jak bys miał kogoś znajomego na Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów :notworthy: :notworthy:

  8. To własnie rózni WR od WRE ze WRE ma 15KM miększe zawieszenie i generalnie jest mniej uterenowiona. Obaiwam Sie ze to niekoniecznie musi byc blokada w wydechu (chociaz pewnie tak) ale moze to być inny moduł zapłonowy a to juz jest Ciezo przerobic aczkolwiek wiem ze jest w Krk koleś który sie zajmuje tuningiem zapłonów i npo w maluchach elegantach dorabia w zapłonie przyśpieszenie zapłonu :notworthy: sposobów zablokowania moto moze być cała masa. Np KTM tez ma model EXE który ma 15km i na bank nie da sie z tym nic zrobic. Fabryka pomyslała po co robic zdejmowane blokady jak ktos przy kupnie moze sobie wybrac czy chce wersje EXE czy EXC lub własnie WRE czy WR.

    To tylko teoria :notworthy: nie wiem jak pomyśleli konstruktorzy HUSQWARNY :notworthy:

  9. Faktycznie głównie będzie mnie interesować up-hill (w odróżnieniu od uprawianego przeze mnie ostatnio down-hillu) i turystyka leśna niż jazda torowa.

    KTM to moje marzenie jednak marzenie z górnej póły.

    9000 to zaczej półap niż realny pieniądz. Będę miał może 8000 (może warto ściągać z Niemców?) Ciekawe czy ktoś na forum zajmuje się czyms takim.

    Chodzi też oczywiście żeby sprzęt był do jazdy a nie do dłubania.

     

    Ciekawe jak na tym tle (KTM) mają się Hondy, Yamahy, Kawasaki i Suzuki? Może są nieco tańszą alternatywą (przy zachowaniu możliwie jak największej bezawaryjności)?

     

    Nie zamierzam urzynać sprzęta na jakichś 6-ciodniówkach. To będzie raczej amatorskie pyrkanie. :notworthy:

    KorreS KTOŚ TY??? :notworthy: Jestem z Krakowa i znam Wszystich prawdziwych downhillowców :banghead: :banghead: w Krakowie. Pewnie się znamy a jak nie to na bank mamy wspólnych znajomych :evil: Ja polecam Ci EXC 250 tyle zeby był juz od 2001 bo wtedy zaszły spore zmiany w porównaniu z poprzednim modelem.

    MOTO><CUBIX o co Ci chodzi?? michal1171 nie napisał nic bzdurnego :notworthy: co według Ciebei nie tak napisał????

    Ja jezdze Crossówką baedziej enduro niz po torze no i faktycznie troszkę ciezko sie po lesie tym jezdzi. Dopiero po niweielkich przeróbkach (przymknięcie jednego z zaworów wydechowych) moto zaczeło sie nadawac do jazdy po lasach między drzewami.

  10. Chyba odwrotnie? Na crossie latasz raz/dwa razy w tygodniu łącznie góra godzinę dziennie, chyba że paliwo bierzesz ze sobą. Jak jedziesz na enduro to kilka godzin przelatasz taką crossówką w jeden wypad. Silnik się stosunkowo mniej zużywa ale pracuje dużo dużo dłużej. I sprzęgło dostaje bardziej jak na torze.

    no tak ale w jezdzie enduro nie trzyma sie moto na najwyzszych obrotach tak długo jak na torze gdzie np z długiego szerokiego podjazu po zakrecie przechodzisz na długą prostą przed chopą i robisz to na biegach 3 i 4 na max natomiast na długim podjezdzie "enduro" wąskim pomiędzy drzewami balansujesz ciałem i trzymasz moto na niskich obrotach i dodajesz tylko tyle gazu ile to konieczne zeby nie zdech motor (125ccm) i zeby nie stracic przyczepnosci. Bez wątpienia w jezdzie enduro mniej sie tłok zuzywa natomiast sprzegło od slizgania i ciągłych redukcji jest katowane tak jak i skrzynia biegów (mowa o crossach)

    Ja w swoim GS robiłem spokojnie sezon na tłoku (ale ten tłok nie wygladał potem za Ciekawie) tyle ze jak by sie czesciej go wymieniało to by nie zaszkodziło (mimo tak zadkich przekładek w 93 roczniku cylinder miał oryginalny nicasil w świetnym stanie) :biggrin:

  11. miałem takie moto :biggrin: bardzo fajny sprzeęt na którym zrobiłem cała mase kilometrów po trasach enduro.

    Moje moto z tego co mi w serwisach sprawdzali (katalogi, wiedza własna) miało 39KM. Te same silniki były od

    roku 1988 http://www.bikepics.com/pictures/609938/ do roku 1998 http://www.bikepics.com/pictures/529139/ a z koleji ten moj był z 1993 http://www.bikepics.com/ktm/125gs/93/pics.asp i od tego własnie rocznika to było dokładnie to samo moto oprócz kolorów i przedniej zawiechy do 98r i gwarantuje wam ze pasują do tych starszych modeli dokładnie wszystkie części z tego 97 czy 98r.

    Ten model ma troszkę swoich kaprysów i stałych mankamentów i pięt achillesowych ale to są naprawde drobiazgi :biggrin:

    A ten moj z 93r jest znów do sprzedania za 4300zł.

  12. strzalek spoko spoko to jest temat o utwardzaniu zawieszenia :biggrin:

    Napisałem wyżej ze o utwardzaniu tyłu mozesz zapomniec dlatego bo ja w MTX nie miałem tej nakretki do skrecania sprezyny (zgniatania). W DT jest?? bo jesli tak to tak jak wyzej faktycznie trzeba to troszkę podkręcic. Wszystkie te zabiegi to jednak tak naprawde nie utwardzanie a zmiana ugięcia wstepnego sprezyny ale skutkiem ubocznym tego jest własnie nieiwelkie utwardzenie :biggrin:

  13. o utwardzeniu tyłu zapomnij ale z przodem da sie zrobic :biggrin:

    ja jak miałem MTX to mi poradzono w serwisie po pierwsze gestrzy olej (tylko specjalny dydykowany do zawieszeń przednich) a po drugie podkładki gumowe (tylejki) o Srednicy takiej zweby po odkreceniu dekielków u góry amorów srednica była prawie taka sama jak lag. I poprostu wkładasz je tam zgniatając spręzyne i dociskasz dekielek i go zakrecasz spowrotem. ja te tulejki zgniatające do sprezyn miałem długosci kazda 3,5cm po jednej do lagi. TO DZIAŁA!!

  14. do tej pory jezdziłem w naprostrzych goglach scotta takich za 80zł i byłem bardzo zadowolony tyle ze dosłownie sekundowy postuj wystarczył zeby zapraowały. Teraz w własciwie od 1,5 roku mam gogle firmy SPY OPTIC i są poprostu fenomenalne!! pomijam fakt 100% perfekcji wykonania bo vhodzimi głownie o parowanie a własciwie jego brak :biggrin: tylko na paotoju i to niewiele a wystaczy 5m przejechac i juz jest ok :biggrin: u nas te gogle kosztuja jakies dziwnie chore pieniądze (400zł) ale w USA nie są takie drogie.

  15. o nowych czesciach mozesz zapomniec bo kosztują niewyobrazalnie astronomiczne kwoty np. Sprzegło tylko oryginał 1300zł!!!!! co do młodszego o kilka lat 350zł. Tłok dobierzwesz od młodszego modelu z proxa. pozostaje tylko ebay. A to jest ogólnie swietne moto i to naprawde straaasznie goni :D Po niewielkich przeróbkach wiem ze ludzie montowali cały zapłon z modułem itp od ROMETA HARTA ;) widziałem kilka razy i sprawdziłem :icon_mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...