Skocz do zawartości

Gawron

Forumowicze
  • Postów

    1759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gawron

  1. nie rob tego sam. Pozatym zapewne nie masz mikrometra tudzież średnicówki :notworthy: są takie dokładne suwmiarki i ja nawet mam taka do 0,02mm ale to wewntualnie tłoka zmierzysz. jak nie masz w tym wprawy to robiac samemu pomiary bedzie Ci sie wydawało ze nic nie jest zurzyte i wymiary są takie same. Przy setnych milimerta potrzebna jest spora precyzja. jedz z tymdo warsztatu :icon_eek:

  2. Ja to tak myśle że na końcu tego podjazdu moto ci z pod dupy wyleci :icon_arrow:

    czekam na Twoje relacje z zachwytu jazda i wystarczjaca mocą jakiejś 125 (nie mowie ze setki sa słabe) biorąc pod uwage ze w profilu masz WR 450 :buttrock: rozumiem ze zamykasz gaz jak podjazd robi sie stromszy :icon_question: no ale co potem?? zsiadasz i pchasz?? :evil: przeciez to tak potworna moc ze strach dodac gazu :) Pozdr!

    :icon_rolleyes: chyba juz sie temat wyczerpał...

  3. ciekawe jest to ze zawodnikowi sie przez 5 albo i wiecej sezonow nie nudzi 250 4t, a amatorom brakuje mocy w 450cm3 4t

    Pzdr :buttrock:

    hehe no tak ale czy nie wolałbyś subaru impreza WRX Sti od poloneza z którego napewno wycisnołbys wszystko i wykozystał 100% jego mozliwosci?? :icon_mrgreen: bo ja mimo tego ze subaru jezdziłbym szybko pewnie tylko na prostych i szybkie zakrety robił tylko na parkingu pod marketem to wolałbym je od poloneza :buttrock:

    Zawsze jest dobrze miec zapas mocy który moze sie przydac własnie na podjezdzie ktory pod koniec okazuje sie byc bardziej stromy lub przy wyprzedzaniu na trasie enduro :buttrock: a do tego sie człowiek przyzwyczaja i ciezko z mocniejszego motorka przesiasc sie na słabszy i własnie dlatego ja jako moj przyszły motocykl widze tylko 525 (kwestja ok 3lat oczywiscie :lalag: ).

  4. Strasznie filozoficzne dyskusje tu prowadzicie, podczas gdy 99% zebranych nie wykorzystuje nawet 60% mocy swoich motocykli. Sam jeżdżę na 520 a może z 50-60 % jej możliwości wykorzystuję. Te 40% zapasu wykorzystuję tylko wówczas, gdy grozi mi niebezpieczeństwo - trzeba pokonać stok, który wydaje się nie do pokonania, trzeba przeskoczyć rów, który nagle pojawił się w trawie etc.

     

    Po cholere całe to filozofowanie, dyskutowanie, przekrzykiwanie się, co jest mocniejsze i lepsze itd? Podyskutujcie o swoich umiejętnościach, a nie o mocy motocykla, bo to jałowe jest...

     

    pzdr

    temat o umiejetnosciach jest w "podstawach jazdy..." :icon_mrgreen: tu porównujemy motocykle. Ale nie mow Szefie ze nawet jezeli jest tak jak piszesz ze wykożystujesz ok 60% mozliwosci sprzeta ( z reszta tak jak ja) na ciezkich odcinkach, podjazdach i zakretach to nie cieszy Cie jak wpadniecie ekipą z lasu na jakas prosta i mozesz odkrecic do konca cos co ma naprawde "nadwyzkę mocy" :buttrock: a to nie jałowe jest...

  5. z moją ćwiartką też nie ma go porównywać, szkoda :icon_mrgreen: , kiedyś myślałem że to potwór i bez problemu z gazu na pierwszych 4 biegach na buta rwie a tu taka niespodzianka ech. ale w teście na próbie enduro 450 jest szybsza od ćwiary o ponad 4 sek :buttrock:

    no tak :lalag: bo 250 2T umówmy sie ze ma kopa (chodzi o ten moment kiedy motor wystrzeliwuje jak pocisk) od jakis tam wyzszych obrotów a 450 moze i mniej raptownie ale na duzo wczesniejszym zakresie obrotów jak to 4T. dzieki temu ma lepsze czasy :buttrock: co nie zmienia faktu ze prawdziwe moce mozna poczuc na 250 2T i 525 4T :buttrock:

  6. Tylko 525!! :icon_mrgreen: Ja jak jezdziłem na 450 to sie troszeczke zdziwiłem bo naprawde słabo szła. A jak kolega ojca dał mi 520 no to juz było przyjemnie i na brak mocy nie mozna było nazekac. Nie wiem ile ta 450 ma koni ale moja 250 poprostu miażdrzy w porównaniu. 525 i nie ma sie co nawet zastaniawiac.

  7. Ja pier...e, przecież to śmierdzi na odległość złodziejstwem i szwindlem. Każdy autoryzowany diagnosta, jak coś takiego by zobaczył, powinien zatrzymac dowód, albo nie podbić przeglądu. Już nie mówię o kontroli policyjnej albo o tym, jaki przekręt poszedł w Urzędzie Komunikacji.

    nie no bez przesady :buttrock: Poprostu taki sprzet to rarytas. 125 na motorower w dowodzie masz wpisane ze 50ccm i nikogo nie opbchodzi jak jest naprawde. Prawda jest taka ze 99% motocyklistów a zwłaszacza enduro załatwia przeglady jadac do diagnosty bez motoru z samym dowodem. Gliniaż nie jest rzeczoznawcą zeby oceniac czy cylinder jest duzy czy nie :) jego to wali bo on ewentualnie sprawdzi nr ramy zeby wiedzec ze to jest w ogóle to moto. Tak z reką na sercu czy komukolwiek z was policja patrzyła na silnik czy to jest własnie ta pojemnosc j0aka jest w dowodzie?? Bo mnie tak na serio to jeszcze nigdy policja do az tak szczegółowej kontroli nie zatrzymała.

  8. A czy KTM ma oznaczenia sugrerujące rodzaj silnika (2T, 4T)?

    Co oznacza symbol LC4? Podobno to jedne z najlepszych silników (to są 2T czy 4T?).

     

    Wybaczcie lamerskie pytanie ale jestem bardzo ciekaw a nie siedzę mocno w tym temacie.

    Z góry dziękuję za odpowiedź i wyrozumiałość.

     

    MK

    KTM EXC racing -> 4T enduro

    KTM EXC -> 2T enduro

    KTM SX -> 2T cross

    KTM SX-F -> 4T cross

     

    :biggrin: tak w skrucie :biggrin:

     

    LC4 to niewysilone i przy tym żywotne silniki 4T. Różnią sie od tych EXC racing ze ważą więcej i maja duzo mniej koni (co nie oznacza ze mało). Motocykle z silnikami LC4 to nie są wyczynowe motocykle (waga i stosunkowo mała moc) ale to tez nie oznacza ze nie mozna nimi np. startowac w zawodach. To jest starsza generacja KTM która sie sprawdziła i dlatego do tej pory ten silnik jest montowany np w lajtowych miejskich supermoto 2006.

    Nowe enduro LC4 640 wazy 148kg a EXC 525 racing 113kg.

  9. Czy delikatnie słabsza to ja nie wiem. Róznice widac przy dość srych róznicach mocy. CRM ma jakieś 28 kucy a CR ma 40. To nikt mi nie powie ze nie odczuwa się róznicy mocy. Ale jak juz kolega mówił zakatowana CR moze sobie cieniutko radzic z CRM w dobrym stania. Ale to przeciez mozna by powiedzieć ze całkiem inne moto.

    mowa o 250 a nie 125 jak Ty myslisz :biggrin:

  10. Witam.

     

    Zgubiłem taką roleczke gumową po której porusza się łańcuch znajdująca się pod wachaczem i nigdzie nie moge czegoś takiego znaleźć na necie. Ma ktoś z was może coś takiego do sprzedania albo wie gdzie można kupić , ewentualnie z czego takie coś najlepiej samemu dorobić? Prosze o pomoc.

     

    Dzieki.

    JA kiedys jak miałem włsnie taki problem to poszedłem poprostu do zxakładu slusarskiego i facet z teflonu wytoczył taka tulejke dokładnie na wymiar i po sprawie. :biggrin:

  11. Gawron, czy myślimy o tym samym legendarnym p. Kazimierzu?

    Jest jeszcze inna uwaga-KTM swojego czasu robił różne mixy w silnikach komponując fi cylindra ze skokiem wału. Tłok od 600 poniżej rocznika chyba 93`-94` jest taki sam jak w nowszych LC4 400 (piszę to z pamięci, zainteresowany musiałby to jeszcze raz potwierdzić dla 100% pewności). Fi 94,96 nominał jak chyba dobrze pamiętam.

    No widze ze jestes z Gdańska a słyszałerś o Krakowskim megaspecu ktma panu Kujałowiczu :biggrin: Tłok musi pasowac od innego rocznika i ja tego jestem pewien.

  12. jak chcesz to moge Ci podac nr do czlowieka (mechanik) który od lat zajmuje sie KTM i jak powiesz mu jaki masz model itp to gwarantuje Ci ze nie usłyszysz tak jak zwykle ciszy w słuchawce tylko gosc powie CI to co chcesz sie dowiedzic. U generalnego przedstawiciela w Krakowie a nie jak sadziłes w Warszawie dostaniesz wszystkie oryginalne czesci od 94r ale wczesniej własnie trzeba by sie zaptac wyzej wspomnianego człowieka czy przypadkiem (a załoze sie ze tak) ten silnik nie był taki sam do 95r. tak jak GS i SX 125 miały te same siniki od ok 90r do 97. a tłok pasuje jeszcze nawet od SX 98r.

  13. Dzieki za odpowiedzi na szczescie nie dawno w Zamościu wybudowali Carrefour i sobie moze kupie ten Wodorotlenek Sodu:) ale narazie podejmuje sie wybebeszenia dyfuzora moze to cos pomoze:P

    Czekam z zaciekawieniem na efekty ;) Ja osobiscie jesem zwolennikiem wybebeszania dyfuzorów ale znam tez wielu przeciwników tej praktyki którzy mowia ze to osłabi moto.

  14. Zdecyduj się Wodorotlenek Sodu (NaOH) czy Wodorotlenek Potasu (KOH) bo to jest pewna drobna róznica :D....sód jest wyżej w układzie okresowym przez co jest bardziej raktywny....a co do tego że nie rusza metalu..spróbuj wsadzić do niego aluminium zobaczysz jaki fajny efekt jest :) ogólnie wodorotlenek sodu jest najbardziej reaktywnym z wodorotlenków....jak chcesz moge ci podesłąć z pół kilo bo akurat mam w szafce...a co do tego gdzie kupić to polecam Carrefour...ostatnio się zdziwiłem ale mają półkilowe "słoiki" wodorotlenku sodu technicznego :) czy to cos da nie wiem ale mozna spróbowac :)

     

    (matura z chemii jak ktos cos potrzebuje chętnie pomoge :)...specjalizacja pirotechnika chociaż w ograniczonym zakresie :D)

    SODU tylko endurowiec zle napisał i sie zasugerowałem ;) no to z tego wynika ze to nie ma nic wspolnego z kretem :crossy:

  15. Przeciez jak go srubokretem popchnie do góry to on i tak odrazu opadnie :) najlepiej by było jak bys kupił sprawny silniczek.

    "w takim razie co mam zrobic? przy klamce sprzegla wkrecic caly regulator. nie wiem czy to sprzeglo bo chodzi bardzo lekko.."

    HEHE to ze chodzi lekko nie m,a kompletnie nic do rzeczy ;) :crossy: jezeli to faktycznie sprzegło to spróbuj poluznic linke w sesie wkrecic tą regulacje do klamki tak zeby klamka zanim zacznie ciągnąc linke miała z 2mm luzu a wtedy bedzie pewniosc ze sprzegło trzyma najbardziej jak umie :). Jesli to nie pomoze a okaze sie ze zawor jest jednak mimo ze nieczynny cały czas otwarty to jaestem przekonany ze sprzegło bedzie do wymiany. bo jezeli to własnie sprzegło slizga to jak juz tak troche jezdzisz to na bank bedzie wyrobione(o ile to włansie nie jest tylko przyczyna ten zawór który sie zamknoł i tak pozostał. A z koleji wydaje m mi sie ze jak by zawór był zamkniety to moto nie kreciło by sie tak jak wczesniej wspomniales do 12500 obr/min

  16. do 4tys to straszny mul. taki ze we 2 gdy ruszamy na niej to pod gorke sie jej ciezko zebrac, tak sie muli a pozniej jak juz jest 5 tys to ma zryw jak cholera. ale to moze datego ze nie ma tego silniczka od zaworu wydechowego czy jak.

    Tak to wina braku zaworu wydechowego na 100%. miałem tak w poprzednim ktmie jak robiłem testy czy przypadkiem nie bedzie lepiej bez zaworu i nie było lepiej tylko było beznadziejnie. Słuchaj a moze to sprzegło Ci slizga??!! No bo na piątce jak sie pożadnie do 12000 wkreci to sie slizga i nie idzie szybciej a jak wrzucisz 6 to predkość jest za mała i obroty spadają i juz nie slizga tylko muli. Tez to kiedys przerabiałem. Ja stawiam na sprzegło bo miałem kiedyś dokładnie te same objawy.

  17. a czym sie przepala ? palnikiem jakims?

    Ja jak miałem MTX to wziołem i do wtertarki załozyłem długi pogiety drut i wjechałem nim do dyfuzora (gruchy wydechowej) na obrotach i tak troche poczysciłem po czym jak przechyliłem wydech to ze srodka wysypała sie OGROMNA ilość nagaru i nieprzepalonego oleju :biggrin: po tym zabiegu moto przestało pluc olejem itp z wszystkich mozliwych szpar w wydechu. A no i duzy wpływ na to miało tez załozenie przelotowej koncówki arrow od RS 80. Moto dostało strasznego ognia i kopa ;)

    Teraz moj ojciec w tym MTX robi to raz do roku ale WODOROTLENKIEM SODU to taki proszek który po wymieszaniu z woda tworzy bardzo ale to bardz zrącą substancje aczkolwiek nieszkodliwą dla metalu. I wlewa to swinstwo do wydechu troche po rusza i po chwili wylewa z całym tym szlamem co sie tam zdazył przez ten rok osadzić :P

     

    A i jak ktoś by chciał to mam do sprzedania przelotowy tłumik własnej roboty (czarny,okragły, wykonany na db+) który jest duuuzo lzejszy od oryginału, który sam uzywałem i moto naprawde jest zrywniejsze i mocniejsze a wcale nie jest dużo głosniejesze bo MTX ma wyciszenia jeszcze w dyfuzorze. Jak Ktoś chetny to niech da cynk na PW a ja na allegro wystawie :crossy: to nie bedzie droga sprawa :crossy:

     

    narazie mam tylko takie stare i niewyrazne zdjecie jak ten tłumik był przy moto: http://w1.bikepics.com/pics/2006%5C09%5C18...681930-full.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...