Skocz do zawartości

szaki

Forumowicze
  • Postów

    1311
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez szaki

  1. Byłem teraz trzy dni w Bieszczadach. Dwa dni w trasie i jeden cały na winklach w górach, cały czas opór, około 300 km. W trasie prędkość przelotowa 140 - 160. Średnie spalanie wyszło mi 6,5 litra. Dużo ?
  2. Poprę poprzedników. Mocy jest w sam raz na tyle że raczej cię nie przerośnie a z drugiej strony na tyle że można świadomie szybciej poganiać. Elastyczna skrzynia, ale można nie schodzić poniżej 7tys i wtedy da się poganiać szybciej po winklach. Ja mam głośny wydech i to się na mieście bardzo sprawdza. Modyfikacja na oryginalnych tłumikach trwa 30 min i nic nie popsujesz. Te wymagania spełnia idealnie. Ps. Ja osobiście teraz mam ochotę na silnik V ale żeby spełniał pozostałe wymagania i wyszło mi że muszę kupić Yamahę Bulldog. I to też uczynię. :biggrin:
  3. W tej sytuacji oczywiście nie na podstawie SWK tylko zarządzenia komendanta. Podałem te dwie podstawy prawne dla szerszego zobrazowania przyczyn podjęcia pościgu. Chyba łatwo sobie wyobrazić że można zastosować SWK do pościgu za motocyklem.
  4. Stan wyższej konieczności możesz zastosować zawsze i wszędzie, w każdej sytuacji jeżeli są spełnione warunki.. Tu sobie poczytaj A tutaj zarządzenie w sprawie organizowania i prowadzenia przez Policję działań pościgowych.
  5. Jest jeszcze coś takiego jak stan wyższej konieczności. Na tej zasadzie są prowadzone pościgi.
  6. W 90 % używam lusterek. Martwe pole niweluję w taki sam sposób jak w samochodzie, poprzez wychylenie do przodu. Pozostała część dla potwierdzenia widoku w lusterkach to lekkie odchylenie głowy i zerknięcie kątem oka. W połączeniu z uważną obserwacją i zapamiętywaniem mijanych aut w zupełności mi to wystarcza i czuję się bezpieczniej niż miałbym oglądać się.
  7. Ja stosuję Shell Advance VSX4 Coś takiego dokładnie.
  8. Nie mylisz się. Silnik jest prawie bezobsługowy jedynie trzeba lać dobry olej z racji tej hydrauliki.
  9. Jak jej waliłeś w szybę celem wybicia zrobiło to na niej wrażenie czy dalej spokojnie rozmawiała przez telefon?
  10. Już wiesz dlaczego tata i blizsza oraz dalsza rodzina nie dawała ci motoru?
  11. Jak bym mógł to byś nie musiała mnie namawiać, zresztą byłem już tam w tym roku. Ale zawsze wy możecie wpaśc wcześniej, nie?
  12. A ja akurat jadę tam od 30. 08 do 1.09.
  13. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0entry1479730
  14. szaki

    Bieszczady

    Jaki to problem. 29 jedziesz popatrzeć czy się trafią w powietrzu czy nie a 30 zawijamy cię po drodze i lecimy dalej.
  15. szaki

    Bieszczady

    Bo tak mamy z kumplem wolne hehe :cool: Trasy na miejscu są nieziemskie ale to pewnie wiecie, a melina też jest boska. Byłem tam już kilka razy więc naprawdę polecam. I mają tam malutką piwniczkę z winami....
  16. szaki

    Bieszczady

    Może jest ktoś chętny na 3 dniowy wypad w bieszczady. Jadę z kumplem na dwa moto. Wyjazd 30.08 a powrót 1.09. Nocowanie w orelcu.
  17. szaki

    Kawasaki Versys

    Orientujecie się czy da się w nim poprawić wydechy? Żeby to trochę głośniej chodziło?
  18. Piszę w imieniu kumpla bo nie ma tutaj konta. Ma problem z MT-01 a konkretnie z komputerem. Mianowicie raz mu pali a jak nie ma humoru to mu się nie chce. I tutaj pytanie czy nie zancie jakiś speców od elektroniki tylko nie takich co potrafią wymienic skrzyneczkę na inną. Było coś grzebane przy nim bo widac że był otwierany. Koleś jest z Warszawy więc szukam pomocy w Wawie i okolicach, może być nawet dalszych.
  19. To wiem, tylko pytanie kto się będzie bawił. :wink:
  20. Już miałem zawitać ale teraz to się boję. :biggrin:
  21. To z tego co widzę to większości się zdarzyło takie nieszczęście. Ajajaj. :icon_razz:
  22. Dla mnie osobiście hamowanie silnikiem nie polega tylko na odpuszczeniu gazu ale na redukcji biegu na niższy przy jednoczesnym hamowaniu hamulcem. Oczywiście redukcja odbywa się z wyczuciem. Pozwala to na awaryjne hamowanie, znacznie skraca drogę. Przeniosłem to na motocykl i też się sprawdza, więc nie mam tego problemu że ktoś tego manewru nie widzi.
  23. Jeżeli interesuje cię miejsce w sródmieściu to odezwij się do mnie. :biggrin:
  24. Ja jej używam pod tekstylną kurtkę, ale wtedy bez protektorów. W tej wersji niestety się pocę, ale myślę że mam maksymalne zabezpieczenie. Tzn. od szlifu (kurtka) i od uderzeń. Znajoma złamała łokieć przy małej prędkości od uderzenia. I miała kurtkę z protektorami ale miękkimi.
  25. To tak samo jak z moim kumplem. Tyle samo miał doświadczenia co i twój. Na koniec sezonu tzn w listopadzie 06 kupił w salonie VN 800. Wyjeżdżając z salonu - gleba. Pojeździł kilka dni, wstawiając do garażu - gleba. Koniec sezonu. W tym roku w maju, słoneczko poświeciło mu po oczętach. Nie widział auta hamującego na skrzyżowaniu i - ???? Tak, gleba. Ale moto już do prostowania, on parę rysek. Motorek sprzedany, został jeszcze kask Nolana, rękawice, kurtka, Przeszło mu. Aha motorek miał 900 kilometrów na liczniku. Oby tak się skończyło. Przecież wszyscy potrzebujemy tańszych części, nie?? :buttrock:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...