stasiu

Więc jak to jest. Czy gaźnik GM26U1 występował w dwuch różnych wersjach w Gazeli i w Junaku? Jeśli tak, to czym się te wersje od siebie różniły? Zawsze myślałem, że GM26U1 to GM26U1 i nic wiecej

Witam Od pewnego czasu prowadzę ( jak się okazuje - jałową ) dyskusję na innym forum. Wątek zaczyna się niewinnie, a przeradza w awanturę. Proszę o pomoc, bo sam już nie wiem jak to jest z tymi junakowymi gaźnikami.

Jeśli nie powiesisz jej " za kołnierz" na haku, tylko na wieszaku to nie powinna.Ja dla pewności kładłem na płask.

Z tojej wypowiedzi czuję, że jesteś strasznie z siebie dumny. Pewnie jak większość "młodych" gniewnych. Nie piszę tego, żeby Cię obrazić, ale wielu myśli podobnie jak Ty - tzn .Wielu wierzy w swoje możliwości, a efekty widać.

A co np z takim moim Junakiem? Mimo iż mam "cygaro" a nie "rybkę", to hałas jest wielki. Słyszałem, że wtedy bierze się pod uwagę przepisy obowiazujące w roku produkcji pojazdu, ale znane mi są historie o nadgorliwych policjątach ścigających wweterany za np. brak kierunkowskazów.

Jakiś czas temu dowiedziałem się, że jeden facet mieszkający w tej samej miejscowości gdzie moja rodzina ( bywam tam często na urlopie ) miał Zundappa ( nie wiem jakiego ). Dowiedziałem sie niestety kilka tygodni za późno ( wcześniej nikt go o to nie podejrzewał ), bo facet sprzedał go jakimś obwoźnym zbieraczom złomu za kilkanaście złotych. :icon_question:

Czytam i oczom nie wierzę ;) Mój drogi...wszystko się spręża! Lepiej lub gorzej ( czytaj-łatwiej lub trudniej ), ale wszystko!!!!!! Ja nie wiem, ale to chyba w dziale "HUMOR" być powinno. Pierwsze co się stanie jak woda dostanie się do cylindra, to zanik iskry i brak dopływu mieszanki.Wsadź zapalniczkę do wody i spróbuj ją odpalić.Potem napisz co się stało :)

Gazela, to motocykl, który prędzej czy później kupię. Kumple śmieją się ze mnie, że szpetne to aż strach... Mój Dziadek był jednym ze szczęśliwców, którzy "dostali" do testowania serię "informacyjną" tegoż motocykla. Opowiadał, że nie było "Dziołchy we wsi" co by na Gazelę nie leciała ;) P.S. Do tej pory mam ( u Dziadka - to jest...Dziadek ma :) ) zestaw narzędzi do gazeli. Wszystko w "ładnych plastykowych puzderkach" z logo SHL

Przejrzyj allegro. Nie powinno być z tym problemu. Jak by co, to zajrzę jutro do komórki.Powinienem mieć gdzieś taki ślimak ( nówkę sztukę z metką :) ) jeśli znajdę, to ci zprezentuję, bo sam i tak nie potrzebuję.

Witam Jeśli szukasz kierownicy do M07, to poszukaj u państwa Mroczków.Jeśli nic się nie zmieniło, to chromowana kierownica do M07 kosztuje u nich ok 150 zł. Tu masz telefon - 0501-438-219 jak chcesz, to mam dobre kartery

jesteś niereformowalny :)

:) ...że jak????

Witam Sprzęgło na Hipolu sprawuje się całkiem dobrze.Po regulacji nie ślizga się na zimnym silniku, nie ciągnie też na rozgrzanym.W okolicach łańcucha olej ma właściwy kolor ( nie czerwony ) więc tu też wszystko gra. A że Hipol tani, to tylko chwała mu za to...

Musiałeś mieć wyjatkowego pecha. Nie zdażyło mi się czekać dłużej jak tydzień.Ze Skuterem mam mniej problemów niż chociażby z Larssonem. Poza tym nie ma się co oszukiwać - Skuter ma największą i najlepszą ofertę części do popularnych klasyków.

Rozgryźli mnie :clap: - akurat za ten gaźniczek, który teraz sprzedaję ręczę, bo przez jakiś czas był on przy moim Junaku.

Pegaz ( przynajmniej ten 26U1 ) był robiony dokładnie pod Junaka.Sam mam taki i nie mam żadnych problemów. Kwestia znalezienia lub złożenia egzemplaża w dobrym stanie.

Witam, nie znam się natym, więc jedyne co mogeci polecić, to szukanie informacji w różnych źródłach.Chociażby takich jak to.

Panie! Pójdź za radą innych i za kasę jaką miałeś przeznaczyć na Urala kup M'kę albo MW. W tym momencie za te pieniądze kupisz bez problemu motocykl, który posłuży ci conajmniej do pełnoletnosci ( twojej lub twoich dzieci ;) ), a na nich (motocyklach :clap: ) nie stracisz. Przejrzyj sobie "giełdy" z przed paru lat M72 i orginalne MW idą już tylko w cenę(!). Więc jeśli kupisz coś takiego i jakimś trafem ci się nie spodoba, to na pewno nie stracisz po sprzedaży. Przemyśl to bardzo dokładnie, zanim utopisz pieniądze.

Kiedyś w "Swiecie motocykli" był opisany zestaw do naprawy gwintu.Nie pamiętam już z czego dokładnie się składał ( jak odnajdę ten numer, to zobaczę ). W karzdym razie chodziło o to, że w zniszczony gwint - a raczej otwór - wkładałeś coś co wyglada jak sprężynka i stanowi gwint dla śruby. Ale to chyba dość kosztowna zabawa.

Nie dokładnie to. Tamto badziewie to było urządzonko elektroniczne.

Czy na forum naprawdę nik nie jeździ takimi sprzętami?

Kiedyś kupiłem coś podobnego.Nazywało się to "odstraszacz zwierząt". Działało podobno na takiej zasadzie, że wysyłało ultradżwięki, które miały napawać panicznym lękiem wszystkie słyszące je istoty. Kupiłem to, ponieważ miałem dość kundli wałęsających się po moim osiedlu.Zawsze jak przejeżdzałem na motorze, to musiałem mieć nogi pod brodą, żeby cholerne padalce nie poodgryzały mi łydek. Efekt był żaden. Jak przeprowadziłem test bez motocykla, to okazało się, że psy bardziej były zaintrygowane tym dźwiękiem niż przerażone.

Wybrałem Hipol ATF. Zobaczymy jak się sprawdzi.

:icon_razz:

Do usług :icon_razz: