Husqvarna FC 350 to chyba typowy cross, jeśli ma być używany zgodnie z przeznaczeniem, czyli do urywania ułamków sekund na torze MX oraz zdobywania jakiś konkretnych pucharów, to motocykl powinien być jak najnowszy, najlepiej nowy prosto z salonu + z profesjonalną obsługą podczas eksploatacji, najlepiej jakiś znany serwis MX...
Wtedy oprócz wydawania $$$ na profesjonalną obsługę, jeśli człek ma odrobinę talentu, chęć do pracy nad nim oraz odrobinę szczęścia, może zabłysnąć, na początku podczas lokalnych zawodów, a kto wie, może i krajowych...wówczas cieszyć się będzie ze spełnienia swoich marzeń, oraz z grona fanów ( fanek) mu kibicujących...
W innym wypadku, cokolwiek napiszę, mija się z celem, ponieważ w/w motocykl nie jest stworzony do innych celów...
P.S.
40 mth, wymiana tłoka ( czasem częściej), 70 mth wał, a czasami i tak coś w tzw międzyczasie klęknie i na dzień dobry remont może wynieść 12-15 tys złotych...
Przerabiane...nawet są n/t filmiki... i to nie chodzi jakiej produkcji jest sprzęt, tylko do czego jest przeznaczony i jakim stopniu jest wyżyłowany...
Proszę sobie to ze 2, 3 razy obejrzeć zanim zakupi się motocykl...