prawo jest nieżyciowe i nie nadąża za durnotą legislacyjną panującą w tym kraju. Pamiętacie jeszcze czasy obowiązku posyłania 6-latków do szkół ? Jakim skończonym durniem trzeba było być wtedy aby nie umieć dodać że edukację kończyło się w wieku 17 lat i ... teraz rodzice z córką ganiają po uczelniach składając papiery i PODPISY za nią bo ona nie ma prawa ich składać we własnym imieniu jako niepełnoletnia.
Jako 16-latek "dziecko" uzyskuje pełnię praw medycznych: ma prawo decydować o sobie w kwestiach zabiegów, odmówić przyjęcia danego leku, zażądać wglądu w historię leczenia czy wykupić lek na receptę. Ale mając 17cie nie możesz złożyć papierów na uczelnię wyższą
Takie idiotyzmy - tylko w Polsce.