Wiek musi zostać obniżony bo 18 lat to najgorszy z możliwych wyborów. Pomijam tych co karierę na niwie edukacji kończą na ustawowym obowiązku edukacji, ale 18 lat to młody człowiek ma dzisiaj matury na głowie, składanie papierów do szkół a nie kurs na prawko. Efekt: 24 lata i jedyne co ma to apkę PKP w telefonie i nic nie warte (w większości) 3 literki przed nazwiskiem.
Tak jak przysposobienie obronne/przeszkolenie wojskowe winno wejść jako obowiązkowe do programu nauczania szkół ponad podstawowych tak powinna do nich wejść jakaś komunikacja. Na początek nauka przepisów i zachowania się na drodze - żeby z ryjem wlepionym w ekran nie właził na pasy - to się zawsze i każdemu przyda choćby i po to aby odróżniał chodnik od ścieżki rowerowej. Potem praktyka za kierownicą. Jak chce, zapłaci, niech się uczy. A nie 2h religii czy innej tolerancji bo się jakiejś żukoskiej czy innemu biedroniowi zachciało...