Już 650-tki dudnią niemiłosiernie.
W swojej miałem jakiś akcesoryjny tłumik, to tak napierdzielało, że się pytali mnie czy to 1000.
Ja ją sprzedawałem, to przyjechało do mnie dwóch młodych chłopaszków i kupili w ciemno (bez jazdy próbnej), bali się przejechać nawet - co było nawet trochę zabawne (szczególnie jak jeden do drugiego mówił „Ja pie**olę, nie jadę tym”).
Ale serio, dźwięk SV jest bardzo fajny i taki agresywny - słychać, ze to V2 i że lubi szarpać.