Skocz do zawartości

Dla kupujących w Niemczech adresy www,porady i dyskusja...


Rekomendowane odpowiedzi

Chetnie dowiem sie o ceny i jak naprwde wygląda ta niby nie opłacalna opcja zakupu motocykla... interesuje mmnie zakup YAMAHY FZR 600 kocie oczy ciekawi mnie ile kosztuje taka w niemczech... i jak ktoś ma adresy motoplaców to poprosił bym na PW...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jak na lawecie, to tablic nie trzeba, czyli odpada koszt ok.160 EU za tablice i ubezpieczenie

2. Te adresy, które podałem zawierają ogłoszenia podobne do naszego www.trader.pl czyli umieszczane przez prywatne osoby lub salony sprzedaży. To nie są ceny do licytacji, tylko do kupna. Nie można specjalnie liczyć na obniżkę (ja utargowałem raptem 100 EU, ale to też nie była dobra wola sprzedającego, a raczej dlatego mi obniżył, że motocykl był przeznaczony na export (do Polski znaczy). Podejrzewam, że z tego powodu sprzedający został zwolniony z opłat skarbowych w Niemczech.

3. Inne adresy: www.motoboerse.de ; więcej nie znam poza tymi, o których pisałem już wcześniej

4. Mnie w sumie GSX600F z 98r. wyniósł 1900EU motocykl+160EU ubezpieczenie i tablice+50EU benzyna+w Polsce lusterko i reflektor czyli jakieś 1200zł, czyli w sumie mniej więcej 10.700zł, no powiedzmy 11.000zł. Ale zważcie przy tym, że motocykl jest 1 pierwszej ręki (1 właściciel na briefie), przebieg 16.000 km (też do uwierzenia, zważywszy, że właściciel był moim równieśnikiem, poza tym licznik jest elektroniczny, to chyba trudno go podrobić.

5. Czy się opłaca? W Polsce - widząc po ogłoszeniach - musiałbym zapłacić jakieś 15.000

 

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu ktos się przyznal ze to sie oplaca.Rozmawialem z kilkoma osobami i kazda sie wykrecala ze jak sie nie ma znajomości to sie kompletnie nie oplaca a zauwazyłem ze dalej sciagaja na handel.Wyglada ze koledzy z branzy boją się że nie będą zarobienie.

Podziękowania dla autora tego tematu.Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kurde nareszcie jakieś sensowne wiadomści:)Skoro się opłaca to moze związę sobie jakiegoś Blackbirda po ślizgu,lub jakaś XJR :mrgreen:

Najlepszym dowodem na istnienie obcej inteligencji w kosmosie jest to, że nas nie odwiedzają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cie nie przepraszam.Wujek kradniesz mi myśli.Zacząłem rozglądać się za xx chociaż za wiele nie wiem na jego temat ale tak sobie myślę ze jak by taki sie trafił u Niemczaków to chętnie chętnie.Jak masz jakiegoś linka coby można poczytac o xx to bede wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprowadzalem niedawno Aprilie z 2003r, 2000km przebiegu. Po dzwonku. Do wymiany lampa, owiewka do zrobienia. Stan techniczny jak ze salonu. Dalem 2100 EUR. Jezeli daloby sie w Polsce kupic taki rocznik uzywany, to pewnie kolo 15000PLN by to wyszlo. W salonie nowa kosztuje ponad 20000zl. Tak wiec oplaca sie, ale tylko powypadkowe. Inne sa w Niemczech drogie. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka! dajcie znac jak bedziecie sie wybierac po motorki na zachod moze zorganizlowiali bysmy taka grupke i skoczyli do niemczykow po motorki bo jak bym chcial cos kupic tak do 13-14 tys zl jakiegos GSXRa 750 lub CBRke 900 nawet po slizgu bo chyba oni tam nie bawia ze w naprawy wiec dla nas Polakow to sa najlepsze okazje :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja teżbym sie wybrał tylko proponuje złożyć grupkę z różnych motocykli bo jak sie trafi dwójka po 1 sprzęt to się pobiją jak sie trafi okazja. Jabym jechał po 954 więc z XX i 919 można się wybrac bez obawy o konkurencje :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, to nie jest tak, jak myślicie, że zrobicie sobie wycieczkę po salonach z motocyklami w atrakcyjnych cenach. W salonach stoją używane - i owszem, ale ceny mają wysokie. Właścicielowi salonu nie zależy na tym, by sprzedać szybko, ale by zarobić. Szukać trzeba w necie (niektóre strony podałem powyżej), dzwonić z pytaniem, czy jeszcze jest i jechać najlepiej tego samego dnia. Okazje tym się bowiem charakteryzują, że w przyrodzie występują rzadko i szybko znikają. Jeśli już jakaś grupa, to jedynie "szybkiego reagowania"

 

Pozdrawiam

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...