Grisza nie żyje. Właściciel 2oo

[LYsY]

Japier...

 

Właśnie Dziadu do mnie napisał sms-a że Grisza, właściciel baru 2oo w Warszawie, miał wypadek i nie żyje. Informacja od Berna. Ktoś coś wie?

 

Imię nazwisko się zgadza, oby to nie był on....

 

K...A MAĆ!!!

 

pozdr

LYsY

Edytowane 9 Sierpnia 2009 przez Dominik Szymański

[grzesiek78]

Dzwonił do mnie brat i mówił ze Grisza miał wypadek, wyjechal od znajomego na Mazury, podobno nie dotarł, niestety wiecej nie wiem...

[rebel]

No cholera jasna tez gadałem z Bernem, który jest teraz w 2oo. To potwierdzona informacja. ku*wa mać!!!!

[Adam M.]

Grisza to moj kumpel od zawsze, czyli jeszcze z lat 80 tych, sprzed wyjazdu z Polski - nie myslalem ze kiedys to przeczytam.

[Cosmoss]

Kur....szok...niemozliwe !!!

[Dexio]

Nie wierze, kur*a, wczoraj jeszcze o 1 w nocy sie z nim widzialem, siedzielismy ze znajomymi prawie do konca, nie raz spedzalismy tam cale noce. Nie sadzilem ze takie cos moze sie zdazyc, bo przeciez ludzie z takim doswiadczeniem nie gina :banghead: Brak slow, szkoda, bardzo szkoda tego klimatu ktory wokol siebie budowal. Niech spoczywa w pokoju.

[Gość Niecne Zielone Oczy]

Dokładnie, brak słów ....

 

:(

[DEALER]

nie wierzę.......

 

jeszcze w czwartek rozmawialiśmy, robiliśmy sobie zbyty....ehhhh...nie wiem, co napisać....[']['][']

 

 

R.I.P Grisza...... :(

 

 

[Dexio]

Wrocilem wlasnie z 2oo. Sa rzeczy na swiecie, ktore sa silniejsze od nas wszystkich, a o ktorych zyjac codziennoscia dane jest nam zapomniec. Czasami tylko cos jebnie i zauwazamy, ze wobec spraw takich jak smierc nie jestesmy w stanie nic zrobic. Mieszkam 5 min od 2oo, bywam tam praktycznie codziennie, na moto, piechota, z kolegami. Jest to dla mnie miejsce stanowiace staly element motocyklowego krajobrazu, krajobrazu w ktory wrastalem przez ostatnie dwa lata, krajobrazu ktory wspoltworzyl Grisza stajac sie nierozerwalnie jego czescia. Dzis zginal dobry czlowiek i jest mi smutno.

[Ania]

Zawsze pozytywnie nastawiony do ludzi, niesamowicie zyczliwy czlowiek...

Czy komus uda sie stworzyc jeszcze taki klimat?

 

:banghead: [']

 

[osa7979]

Zawsze pozytywnie nastawiony do ludzi, niesamowicie zyczliwy czlowiek...

Czy komus uda sie stworzyc jeszcze taki klimat?

 

:banghead: [']

nie mówcie mi,że to prawda?

ku.... mać znałam człowieka, niedawno bawiliśmy się na mojej trzydziestce!i teraz nagle co koniec tak porostu?gdzie jest sens tego istnienia???????????????????????????????????????????????????????????????????????

[hiszpan222]

wielka szkoda :banghead:

zawsze uśmiechnięty, zawsze wesoły

a teraz już Go nie ma :banghead:

tródno sobie wyobrazić 2OO bez Griszy

[Adam]

Mam 150km do 2oo i pamiętam nasz polew ze mnie na dwukołowym śledziku w pub-ie a propos wydarzenia w rock-n-rollu. Jeśli to ten sam gość to składam najszczersze wyrazy współczucia najbliższym i znajomym...

[theodor.]

...

[Notturno SV]

Z tego co zdarzylem go poznac to byl facet jakich naprawde na tym swiecie malo :( mimo ze do dwoch kolek juz dawno nie jezdze to pamietam jaki wplyw na mnie to miejsce i TEN czlowieki wywarli, on dolozyl swoje 3 grosze do tego kim teraz jestem bardzo smutno i zle ...

 

wyrazy wspolczucia dla najblizszych ....

 

Juz jest osoba ktora urzadzi nam miejsce spotkan na niebieskich autostradach.....

 

 

przypomnialo mi sie jeszcze pare dni temu go widzialem jak do kolek na Indianie jechal......

Edytowane 9 Sierpnia 2009 przez Notturno SV