M1800R ( VZR1800R , M109R ) - temat zbiorczy

[sq9jkt]

Witam

Kuba miał pproblem z lakierem ale nie z powodu produkcji a z powodu serwisu ale to inna bajka, co do pracy silnika to chodzi świetnie ale muzyk doszuka się dzwięku łańcucha bo poprostu one tam są :) , co do dobijania zawisu to zdażyło mi się przy ostrym hamowaniu na dziurach poza tym nie odpowiadało mi prowadzenie na zakrętach więc wlałem forka 20 w lagi i jest miodzio :) polecam !! Sprzęgło słychać a jeśli nie słychać to będzie słychać tak samo jak jest to w hondzie 954 i nie ma to żadnego wpływu na prace silnika

Pozdrawiam

[Dzidek]

Witam

Kuba miał pproblem z lakierem ale nie z powodu produkcji a z powodu serwisu ale to inna bajka, co do pracy silnika to chodzi świetnie ale muzyk doszuka się dzwięku łańcucha bo poprostu one tam są :) , co do dobijania zawisu to zdażyło mi się przy ostrym hamowaniu na dziurach poza tym nie odpowiadało mi prowadzenie na zakrętach więc wlałem forka 20 w lagi i jest miodzio :) polecam !! Sprzęgło słychać a jeśli nie słychać to będzie słychać tak samo jak jest to w hondzie 954 i nie ma to żadnego wpływu na prace silnika

Pozdrawiam

 

No mi dobiło przednie zawiasy raz - poczułem to mocno jak walnięcie w dłonie drągiem... - ale nie mam pretensji do motocykla raczej do drogowców - wpadłem w studzienkę w dość sporym pochyleniu i powyginałem obie felgi... Sam motocykl zachował się super.

A przy wymianie oleju w lagach profilaktycznie zrobiłem tak jak pisze sq9jkt poprosiłem o coś "sztywniejszego" działa bez zarzutu.

[Musstaffa]

No mi dobiło przednie zawiasy raz - poczułem to mocno jak walnięcie w dłonie drągiem... - ale nie mam pretensji do motocykla raczej do drogowców - wpadłem w studzienkę w dość sporym pochyleniu i powyginałem obie felgi... Sam motocykl zachował się super.

A przy wymianie oleju w lagach profilaktycznie zrobiłem tak jak pisze sq9jkt poprosiłem o coś "sztywniejszego" działa bez zarzutu.

 

 

Kolego.. ja ostatnio za tylna delikatnie podgieta felge i dziure w drodze .. dostalem za fele + opone 8.400 zl ... ( VZR) oczywiscie... zalatwienie tego zajelo mi lacznie moze 30-45 min.... i czkalem niecale 2 tyg.... polecam sie tym zainteresowac... zostawiam swoj numer to moge powiedziec ja kto sie zalatwia.... 517-370-715 Pozdro.... ( no chyba ze znajde chwile na rozpisanie sie na forum ..ale to w ciagu 1-2 dni) Pozdro :-)

[Dzidek]

Kolego.. ja ostatnio za tylna delikatnie podgieta felge i dziure w drodze .. dostalem za fele + opone 8.400 zl ... ( VZR) oczywiscie... zalatwienie tego zajelo mi lacznie moze 30-45 min.... i czkalem niecale 2 tyg.... polecam sie tym zainteresowac... zostawiam swoj numer to moge powiedziec ja kto sie zalatwia.... 517-370-715 Pozdro.... ( no chyba ze znajde chwile na rozpisanie sie na forum ..ale to w ciagu 1-2 dni) Pozdro :-)

 

U mnie to już po sprawie bo sytuacja miała miejsce w 2007 roku :)

Ale napisz na forum co i jak - jestem jak najbardziej z walką z dziurami.

[jeszua]

ad. 1. przedawnienie roszczeń z tego tytułu AFAIK sięga 3 lat. problem po takim czasie może być z udowodnieniem

ad. 2. proszę o dyskutowanie na ten temat w odpowiednim dziale, tj. przepisy - z resztą jest tam nieco na ten temat napisane

jsz

[Dzidek]

COBRA nareszcie zrobiła fajny bagażnik dla jadących solo:

 

http://www.cobrausa.com/images/Accessories...02-4345_365.jpg

http://www.cobrausa.com/access_detail.php?...product_id=2598

[Dzidek]

Ale tu cisza - wątek umarł czy co?

Właśnie przekroczyłem 72 tyś - motór w serwisie a ja cały w nerwach - z okolic tylnego koła wydobywają się dźwięki przypominające obróbkę skrawaniem przy użyciu bardzo tępych narzędzi... mam nadzieję, że to tylko łożysko się skończyło... zobaczymy... werdykt już niedługo.

[Zmucha]

Ale tu cisza - wątek umarł czy co?

Właśnie przekroczyłem 72 tyś - motór w serwisie a ja cały w nerwach - z okolic tylnego koła wydobywają się dźwięki przypominające obróbkę skrawaniem przy użyciu bardzo tępych narzędzi... mam nadzieję, że to tylko łożysko się skończyło... zobaczymy... werdykt już niedługo.

 

Witam.

A no troszkę ucichło... może wszyscy wystraszyli się Pana Moderatora :) :) :) :)

Co do pisków, to co się dziwisz... po 72tyś chyba ma prawo to i owo zapiszczeć :) Swoją drogą to gratuluję przebiegu, godny :)

A zmieniając temat to poszukuję lampy tylnej białej (niedymionej) z wbudowanymi kierunkowskazami. Ma może Ktoś z Was możliwość sprowadzenia takowej? a może Komuś zalega? :)

Z góry dziękuję za informacje.

Reasumując sezon to można go zaliczyć do bardzo udanych :)

Niestety nie obeszło się bez strat. Na jednym z ostatnich zlotów a dokładniej w Bydgoszczy nie uniknąłem efektu domino i parę elementów uległo uszkodzeniu. Między innymi zbiornik, obudowa przedniej lampy, lewa puszka filtra, chromowana konsola na zbiorniku, lewy kierunkowskaz przód oraz tylna lampa. Teraz czekam na decyzje o odszkodowaniu lecz już wiem że suma mnie nie zadowoli więc będę się odwoływał. Szkoda poszła z OC sprawcy. Zobaczymy co z tego będzie.

Nie zmieniło to jednak fakty że sezon był dobry, dość bogaty w zloty i imprezy. Szkoda że zloty kończą się u nas tak wcześnie.

Pozdrawiam.

Mucha

 

[Dzidek]

Wiem kto może Ci taka lampę sprowadzić - jak chcesz to dawaj na prv. dogadamy szczegóły.

A tak poza tym to muszę Cię uprzedzić, że tego kierunkowskazu w lampie to nawet przy średnio słonecznym dniu nie widać. Do tego dochodzi jakość wykonania - może amerykańce to już poprawili ale u kolegi po bardzo krótkim czasie zaczęły się problemy i kilka diodek po prostu umarło... także przemyśl jeszcze sprawę.

 

Co do wyceny szkody to zrób sobie od razu wycenę w ASO i z tym argumentem wal do ubezpieczalni - bo te cwaniaki na bank zrobią kalkulację na zamiennikach - tylko gdzie te zamienniki dostać :) :) :)

 

[Math_hny]

Wiem kto może Ci taka lampę sprowadzić - jak chcesz to dawaj na prv. dogadamy szczegóły.

A tak poza tym to muszę Cię uprzedzić, że tego kierunkowskazu w lampie to nawet przy średnio słonecznym dniu nie widać. Do tego dochodzi jakość wykonania - może amerykańce to już poprawili ale u kolegi po bardzo krótkim czasie zaczęły się problemy i kilka diodek po prostu umarło... także przemyśl jeszcze sprawę.

 

Co do wyceny szkody to zrób sobie od razu wycenę w ASO i z tym argumentem wal do ubezpieczalni - bo te cwaniaki na bank zrobią kalkulację na zamiennikach - tylko gdzie te zamienniki dostać :) :) :)

 

 

Zdecydowanie potwierdzam co kolega napisał na temat lampy i jej widoczności, powiem ze jest nawet gorzej ponieważ wieczorem przy zmroku jest ona również niewidoczna (kierunkowskazy), sprawia to spore zagrożenie dla jadacego z tyłu. Ja mam taka lampe i musiałem ją wspomagać kierunkami w pasku pod błotnikiem.

[Zmucha]

Wiem kto może Ci taka lampę sprowadzić - jak chcesz to dawaj na prv. dogadamy szczegóły.

A tak poza tym to muszę Cię uprzedzić, że tego kierunkowskazu w lampie to nawet przy średnio słonecznym dniu nie widać. Do tego dochodzi jakość wykonania - może amerykańce to już poprawili ale u kolegi po bardzo krótkim czasie zaczęły się problemy i kilka diodek po prostu umarło... także przemyśl jeszcze sprawę.

 

Co do wyceny szkody to zrób sobie od razu wycenę w ASO i z tym argumentem wal do ubezpieczalni - bo te cwaniaki na bank zrobią kalkulację na zamiennikach - tylko gdzie te zamienniki dostać :) :) :)

 

Witam.

Ojjj... to muszę się poważnie zastanowić... Widziałem coś takiego w warriorze i świeciło całkiem nieźle. Ale nie spieram się gdyż przy VZR nie widziałem. Może lepiej jednak pomyśleć o pasku diodowym...

 

Co do wyceny szkód to jestem umówiony w poniedziałek w serwisie na wycenę. Zobaczymy ile powiedzą. Jak narazie to "kochane" PZU stwierdziło że wgnieciony w trzech miejscach bak można naprawiać więc nie podlega wymianie... tyle że te wgniecenia są zagniecione a nie wduszone... jakaś porażka...

Co od reszty to również jakiś absurd, jak pisałem uszkodzeniu uległy:

zbiornik - według mnie i serwisu wymiana

obudowa przedniej lampy - popękana -wymiana

lewa puszka filtra - poodzierana - wymiana

chromowana konsola na zbiorniku - zadarta - wymiana

lewy kierunkowskaz przód - złamany - wymiana

tylna lampa - spękana - wymiana

a PZU wyceniło szkodę na około 3600zł to jakaś kpina... i do tego sprawa trwa już ponad miesiąc.

 

Pozdrawiam.

 

 

 

Witam.

Zobaczcie co znalazłem na alledrogo:)

HYPERCHARGERY

ojjj... marzą się marzą... ale narazie cena przebija moje wolne zasoby :/

Samemu sprowadzić będzie troszkę taniej a;e to i tak za drogo...

directlineparts to jest strona z tuningowymi częściami do naszego potworka w dobrych cenach.

Pozdrawiam.

 

[cichy.]

co do hyperchargerów to jest w niemczech firma , która ma też w ofercie chargery cena trochę wyższa bo 900euro

http://www.crc-custom-parts.de/chrom-parts...-ohne-tuev.html

 

posiadają dużo akcesoriów do VZR http://www.h-b-motorcycle.de/index1.html

 

a tak przy okazji do sprzedania VZR http://www.allegro.pl/item749396309_vzr_m1...0r_idealny.html

[Marcin73]

Zobaczcie co znalazłem na alledrogo:)

HYPERCHARGERY

ojjj... marzą się marzą... ale narazie cena przebija moje wolne zasoby :/

Samemu sprowadzić będzie troszkę taniej a;e to i tak za drogo...

 

Do ceny jeszcze trzeba doliczyć Power Comander, także cena jeszcze wzrośnie :wink:

[maq]

Jeszcze do jakości VZR wracając, mam europejski (kupiony w PL) rocznik 2008 i lakier mam naprawdę do niczego. Wystarczy mocniej się oprzeć i zostają ślady. Pod tankbagiem masakra.

 

Sprzęgło mi umarło po pierwszym sezonie (9tys km), a ja naprawdę jeżdżę spokojnie - mam prawie 14tys i zdrowe, orginalne opony.

 

Ale na silnik nie narzekam, skrzynia mi się dotarła gdzieś po 7-8tys i teraz jest w 90% przypadków klik i nowy bieg zapięty. Bardzo rzadko, ale jeszcze pojawia się tradycyjny trzask (przeważnie przy powolnej jeździe w korku i zapinaniu II biegu przy niewielkich rpm).

 

@sq9jkt: Dużo piszesz o techniczno-mechanicznych sprawach, masz jakiś warsztat? Gwarancja mi się kończy, nie muszę już do ASO jeździć i szukam kogoś kto zadba mi o motocykl z pasją, a nie tylko z chęci zysku.....

[Dzidek]

Tak - a'propos jakości - właśnie posypała mi się przekładnia pierwotna - niestety nie rozbieralna więc cała jest do wymiany. W sumie to dobrze, że to przekładnia a nie wał kardana... wtedy koszty byłyby dużo większe...