Skocz do zawartości

M1800R ( VZR1800R , M109R ) - temat zbiorczy


maq
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Nie jestem co prawda posiadaczem 1800 ( jeżdżę 1500) ale śledzę ten wątek. Jeżeli mógłbym coś doradzić to może zintegrowalibyście się z grupą http://forum.intruderpolska.pl/index.php?redir=1. Zrobiliśmy już dwa spotkania tzw." Intruzownie", było super, towarzycho ok. Fajnie by było gdybyśmy mogli się razem spotkać ( w końcu to wszystko Intrudery ). Grupa Intruder planuje organizację 3 spotkania gdzieś tak maj-czerwiec, więc może by razem połączyc z waszym spotkaniem, albo przystąpcie do naszej grupy internetowej. To taka moja propozycja. Pozdrawiam i do zobaczenia na :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Nie jestem co prawda posiadaczem 1800 ( jeżdżę 1500) ale śledzę ten wątek. Jeżeli mógłbym coś doradzić to może zintegrowalibyście się z grupą http://forum.intruderpolska.pl/index.php?redir=1. Zrobiliśmy już dwa spotkania tzw." Intruzownie", było super, towarzycho ok. Fajnie by było gdybyśmy mogli się razem spotkać ( w końcu to wszystko Intrudery ). Grupa Intruder planuje organizację 3 spotkania gdzieś tak maj-czerwiec, więc może by razem połączyc z waszym spotkaniem, albo przystąpcie do naszej grupy internetowej. To taka moja propozycja. Pozdrawiam i do zobaczenia na :crossy:

jestem za!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że w zamyśle miałem kameralne spotkanie kilkunastu normalnych ludzi, którzy przyjadą na fajne ognisko z browarkiem i jakimś mięskiem z ogniska, żeby się pośmiać, poznać i pogadać na jedynie słuszny temat ...

Na drugi dzień - np. sobota - z rana na maszynki i w miasto. Lanserka po Centrum, dobra kawa w fajnej knajpie, gdzie moto będzie mogło być zaparkowane tuż przed, żeby można było sobie na nie patrzeć :)))

Później trasa do miasta obok - np. ok. 100 km. - na jakiś obiad i powrót na kompanie w jeziorku + kolejne ognicho z browarami.

W niedzielę, Ci co mają bliżej, nadal leżanka na plaży, później powrót do domu.

Właśnie przedstawiłeś ramowy plan spotkania, o jakim ja myślałem :lalag: :lalag: :lalag: :crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Nie jestem co prawda posiadaczem 1800 ( jeżdżę 1500) ale śledzę ten wątek. Jeżeli mógłbym coś doradzić to może zintegrowalibyście się z grupą http://forum.intruderpolska.pl/index.php?redir=1. Zrobiliśmy już dwa spotkania tzw." Intruzownie", było super, towarzycho ok. Fajnie by było gdybyśmy mogli się razem spotkać ( w końcu to wszystko Intrudery ). Grupa Intruder planuje organizację 3 spotkania gdzieś tak maj-czerwiec, więc może by razem połączyc z waszym spotkaniem, albo przystąpcie do naszej grupy internetowej. To taka moja propozycja. Pozdrawiam i do zobaczenia na :crossy:

 

 

Witam.

 

Co prawda mało piszę na tym jak również na forum "intruderpolska", ale za to codziennie przeglądam obydwa. A w szczególności staram się śledzić wszystko co tyczy się Intruderów. Nie jeżdzę 1800-ką, lecz M800, ale uważam, że nie ma to wielkiego znaczenia - liczy się, że Intruder :wink:

 

Co do wspólnego spotakania jestem jak najbardziej za! :bigrazz:

 

Nie chcę być specjalnie czepialski, ale jednak wyraźnie daje się zauważyć, że na "forum.intruderpolska.pl" dość często nowe maszyny spod znaku Intruder są określane mało entuzjastycznie (mówiąc najdelikatniej) lub mówiąc wprost - jedzie się po nich równo głównie za stylistykę, ale nie tylko :wink:

Często można odczuć, że "jedyny słuszny" to Intruder z serii VS... a wszystko co nowe to kupa :wink:

 

Nie mniej jednak mam nadzieję, że z biegiem czasu nowe twory Suzuki z linii cruiserowej zyskają w oczach zagorzałych chopperowców...

 

Tak czy inaczej, uważam, że jak najbardziej wskazane jest aby integrować się wspólnie, a i miło byłoby podyskutować wspólnie o naszych maszynkach sącząc piwko przy wspólnym grillu... :buttrock: :flesje:

 

Pozdrawiam forumowiczów z intruderpolska.pl :icon_biggrin: :lalag:

 

SR50 -> S53 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem za pierwsza opcja. :buttrock: ...bo...bo ta druga to normalny zlot jak kazdy inny :banghead: .... zrobmy cos na ksztalt zlotu goldwing... itp.. Pozdro...

Popieram w 100%ch niech to bedzie zlot intruderow a nie wszystko po trochu -kazde z innej beczki -wiadomo ze na intruzie jezdza raczej powazni ludzie bo to nie zabawka wiec pewnie bedzie to spotkanie na wyzszym poziomie niz trujace zloty dzieciaki szalejące dopiero od miesiaca na "przecinakach"

ktoś tam powiedział "elita"....ooooo właśnie :buttrock: :buttrock:

 

Witam wszystkich. Nie jestem co prawda posiadaczem 1800 ( jeżdżę 1500) ale śledzę ten wątek. Jeżeli mógłbym coś doradzić to może zintegrowalibyście się z grupą http://forum.intruderpolska.pl/index.php?redir=1. Zrobiliśmy już dwa spotkania tzw." Intruzownie", było super, towarzycho ok. Fajnie by było gdybyśmy mogli się razem spotkać ( w końcu to wszystko Intrudery ). Grupa Intruder planuje organizację 3 spotkania gdzieś tak maj-czerwiec, więc może by razem połączyc z waszym spotkaniem, albo przystąpcie do naszej grupy internetowej. To taka moja propozycja. Pozdrawiam i do zobaczenia na :crossy:

bardzo dobry pomysł...im bliżej zlotu -dawaj znać ...dzieki do zobaczenia na :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przyznam, że w zamyśle miałem kameralne spotkanie kilkunastu normalnych ludzi, którzy przyjadą na fajne ognisko z browarkiem i jakimś mięskiem z ogniska, żeby się pośmiać, poznać i pogadać na jedynie słuszny temat ...

Na drugi dzień - np. sobota - z rana na maszynki i w miasto. Lanserka po Centrum, dobra kawa w fajnej knajpie, gdzie moto będzie mogło być zaparkowane tuż przed, żeby można było sobie na nie patrzeć :)))

Później trasa do miasta obok - np. ok. 100 km. - na jakiś obiad i powrót na kompanie w jeziorku + kolejne ognicho z browarami.

W niedzielę, Ci co mają bliżej, nadal leżanka na plaży, później powrót do domu.

 

 

Pomysł spotkań dobry, nie mam nic przeciwko integracji mozna zrobić spotkanie nie ma sprawy.

Ale spotkanie VZR 1800 to inna bajka, grono poważnych i odpowiedzialnych osób.

 

Mieszkam nad jeziorem, posiadam grunt przyległy do jeziora, gdzie można biwakować, palić ognisko itd...

 

I co wy na to Panowie

 

Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no miodzio tylko powiedz gdzie to jest i czy teraz :) Panowie ja jestem ZA czy to będą same vzr czy intruder to zależy od reszty ale ja się pisze :)

 

 

Witam.

Mieszkam w Pomorskim Szwajcaria Kaszubska nad J.Mausz okolice Koscierzyny,Bytowa.

Łączka jest bardzo spora, więc na namioty miejsca sporo, a jak komuś namiot nie pasuje to

nieopodal jest ośrodek wypoczynkowy. :flesje:

Posesje mam sporą i ogrodzoną więc sprzęta bylo by gdzie poustawiać.

Preferuję zamknięty skład tylko VZR :icon_mrgreen:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[iBoulevard napisał:

Pomysł spotkań dobry, nie mam nic przeciwko integracji mozna zrobić spotkanie nie ma sprawy.

Ale spotkanie VZR 1800 to inna bajka, grono poważnych i odpowiedzialnych osób.

 

Nie wiem na jakiej podstawie sądzisz ze tylko osoby jęzdzące na VZR są odpowiedzalne i poważne a cała reszta to banda rozwydrzonych wyrostków?

Ja u siebie zorganizowałem dwie poprzednie " intruzownie" i tylko mogę wszystkim polecić takich gości.

Przyjechało ponad 20 maszyn ( VS i VL) i nie zauważyłem żeby ktoś był niepoważny lub nieodpowiedzialny. Wszyscy świetnie sie bawili, nikt nie niszczył mebli, nie katował sprzętów i nie było podziałów na czopery i grubasy. Bawiliśmy się i jeździliśmy wspólnie, każdy wyjechał zadowolony z wielką ochotą na nastepne spotkanie.

Masz prawo wybierać gości których chcesz u siebie gościć, ale nie zachowuj się jak bufon, bo twoje posty bardzo przypominają mi te o niektórych osobach jezdżących na H-D.

Pozdrawiam i życzę dużo słońca do jazdy :crossy:

P.S. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś :flesje: się razem napijemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[iBoulevard napisał:

Pomysł spotkań dobry, nie mam nic przeciwko integracji mozna zrobić spotkanie nie ma sprawy.

Ale spotkanie VZR 1800 to inna bajka, grono poważnych i odpowiedzialnych osób.

 

Nie wiem na jakiej podstawie sądzisz ze tylko osoby jęzdzące na VZR są odpowiedzalne i poważne a cała reszta to banda rozwydrzonych wyrostków?

Ja u siebie zorganizowałem dwie poprzednie " intruzownie" i tylko mogę wszystkim polecić takich gości.

Przyjechało ponad 20 maszyn ( VS i VL) i nie zauważyłem żeby ktoś był niepoważny lub nieodpowiedzialny. Wszyscy świetnie sie bawili, nikt nie niszczył mebli, nie katował sprzętów i nie było podziałów na czopery i grubasy. Bawiliśmy się i jeździliśmy wspólnie, każdy wyjechał zadowolony z wielką ochotą na nastepne spotkanie.

Masz prawo wybierać gości których chcesz u siebie gościć, ale nie zachowuj się jak bufon, bo twoje posty bardzo przypominają mi te o niektórych osobach jezdżących na H-D.

Pozdrawiam i życzę dużo słońca do jazdy :crossy:

P.S. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś :flesje: się razem napijemy.

 

 

Witam.

Zaczynamy odbiegać od tematu '' pierwsze wrażenia'' trzeba założyć nowy temat.

Nikogo nie osądzam, uważam że wszyscy motocykliści to osoby odpowiedzialne.

Preferuje, to nie znaczy że wykluczam.

Jeśli kogoś uraziłem sfoemułowaniem to PRZEPRASZAM.

 

Pozdrawiam.

 

P.S. do jazdy :crossy: słoneczko+ciepełko, no pewnie :flesje: :flesje: :flesje: i to nie raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[iBoulevard napisał:

Pomysł spotkań dobry, nie mam nic przeciwko integracji mozna zrobić spotkanie nie ma sprawy.

Ale spotkanie VZR 1800 to inna bajka, grono poważnych i odpowiedzialnych osób.

 

Nie wiem na jakiej podstawie sądzisz ze tylko osoby jęzdzące na VZR są odpowiedzalne i poważne a cała reszta to banda rozwydrzonych wyrostków?

Ja u siebie zorganizowałem dwie poprzednie " intruzownie" i tylko mogę wszystkim polecić takich gości.

Przyjechało ponad 20 maszyn ( VS i VL) i nie zauważyłem żeby ktoś był niepoważny lub nieodpowiedzialny. Wszyscy świetnie sie bawili, nikt nie niszczył mebli, nie katował sprzętów i nie było podziałów na czopery i grubasy. Bawiliśmy się i jeździliśmy wspólnie, każdy wyjechał zadowolony z wielką ochotą na nastepne spotkanie.

Masz prawo wybierać gości których chcesz u siebie gościć, ale nie zachowuj się jak bufon, bo twoje posty bardzo przypominają mi te o niektórych osobach jezdżących na H-D.

Pozdrawiam i życzę dużo słońca do jazdy :crossy:

P.S. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś :flesje: się razem napijemy.

Nie unoś się kolego. Temat powstał po tym jak napisalem, że na zlocie w bydgoszczy jakiś małolat na swoim małym ścigaczyku, sprawdzał strzelający wydech i palił gumę metr od mojego namiotu dokładnie całą noc do samego rana. Dlatego powstał pomysł spotkania się w poważniejszym gronie. Nikt nie ma nic przeciwko kierowcom np. VTX, XVS, H.D., czy VZR. Wszyscy mile widziani. Chodzi o to, żeby skupić się na integracji a nie na udowadnianiu sobie kto szybciej rozwali swój sprzęt. Wszyscy Ci co szanują i kochają swoje maszynki mile widziani. To chyba jedyne kryterium.

Mam nadzieję, że wyraziłem przekonanie większości kolegów to czytających.

 

Faktycznie temat się rozjechał. Sprawy ustawki przeniosły się na strony forum http://forum.intruderpolska.pl/index.php?redir=1

 

Wracając do tematu VZR.

Wczoraj, przy minus 4 pojechałem się bujnąć. Zamarzłem ale było warto.

Przyznam, że nie mogę się przyzwyczaić do głośnej i twardej zmiany biegów w moim M109R. Jak się do tego nie przyzwyczję to pod koniec sezonu sprzęt idzie pod młotek.

 

Pozdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie unoś się kolego. Temat powstał po tym jak napisalem, że na zlocie w bydgoszczy jakiś małolat na swoim małym ścigaczyku, sprawdzał strzelający wydech i palił gumę metr od mojego namiotu dokładnie całą noc do samego rana. Dlatego powstał pomysł spotkania się w poważniejszym gronie. Nikt nie ma nic przeciwko kierowcom np. VTX, XVS, H.D., czy VZR. Wszyscy mile widziani. Chodzi o to, żeby skupić się na integracji a nie na udowadnianiu sobie kto szybciej rozwali swój sprzęt. Wszyscy Ci co szanują i kochają swoje maszynki mile widziani. To chyba jedyne kryterium.

Mam nadzieję, że wyraziłem przekonanie większości kolegów to czytających.

 

Faktycznie temat się rozjechał. Sprawy ustawki przeniosły się na strony forum http://forum.intruderpolska.pl/index.php?redir=1

 

Wracając do tematu VZR.

Wczoraj, przy minus 4 pojechałem się bujnąć. Zamarzłem ale było warto.

Przyznam, że nie mogę się przyzwyczaić do głośnej i twardej zmiany biegów w moim M109R. Jak się do tego nie przyzwyczję to pod koniec sezonu sprzęt idzie pod młotek.

 

Pozdr.

 

 

Witam.Ja tak z innej beczki:)Nie jeżdżę VZR -em ale mój ziomal który ma taką maszynę często ze mną jeżdzi.Moto ma rok czasu do nowości.Mówi że ta skrzynia tak właśnie pracuje,bo pytałem jak mu biegi wchodzą.Poza tym czasem jak z nim jadę to słysze.Pozdrawiam. Jestem"poważnym człowiekiem" :biggrin: :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wczoraj, przy minus 4 pojechałem się bujnąć. Zamarzłem ale było warto.

Przyznam, że nie mogę się przyzwyczaić do głośnej i twardej zmiany biegów w moim M109R. Jak się do tego nie przyzwyczję to pod koniec sezonu sprzęt idzie pod młotek.

 

Jestem pełen uznania jazda w mrozie brrr... szanuj zdrowie kolego.

Opisywano wcześniej co trzeba zrobić aby biegi lepiej wchodziły.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...