Jestem po pierwszej przejażdżce w nowym garnku. Niestety nie oczarował mnie zbytnio. Fabryczny antifog - a co to jest bo, chyba nie w tym kasku. Szybka paruje przy każdej prędkości do wysokości nosa. Co prawda między jednym oddechem a drugim schodzi, ale za to jak chce się odkaszlnąć to na parę sekund jest cała zaparowana. Trzeba dokupic pinlocka( cena 166 zl, są uchwyty na szybie), bo inaczej na każdych swiatłach trzeba szybe podnosić. Nastepna sprawa to głośność. Było by wszystko ok. gdyby nie suwak do opuszczania blendy. Wskutek tego ze jest położony w częsci w której jest laminarny opływ strug powietrza powoduje niezły hałas. Po zasłonięciu go dłonia hałas znika.
Z pozytywów: blenda, zajebista sprawa. Dzisiaj ostro słoneczko dawało i jeden ruch suwakiem załatwiał wszystko. Nie trzeba rozgniatac po kieszeniach i co chwila kupować nowych okularów. Inna sprawa to wygoda na głowie. Super nic nie uwiera i dobra wentylacja, to duzy plus dla tego kasku.