Skocz do zawartości

na rybkę ??


DRAKE
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

OGŁOSZENIE PARAFIALNE :cool:

 

Tym razem na środową rybkę pojedziemy... kawałek na południe :cool: ...

 

Miejsce zbiórki: parking przy Torwarze (czy wszyscy wiedzą, gdzie? :biggrin: :biggrin: :biggrin: ...)

Zbiórka: 17:30... ruszamy 15 minut później...

Cel: Karczma Człekówka niedaleko ronda w Kołbieli... jakieś 50 km w jedną stronę...

Proponuję pojechać Trasą Siekierkowską, Wałem Miedzeszyńskim i dalej prosto drogą nr 801, aż do ronda z drogą nr 50. Tam w lewo na Mińsk Mazowiecki.

Karczma jest ok. 300 - 500 m przed rondem w Kołbieli, po lewej stronie.

Już myślałem, że będziecie chcieli jechać przez Konstancin-Jeziornę i Górę Kalwarię - wówczas odwodziłbym Was od tego pomysłu (chyba że zna się kanał omijający korki w Konstancinie). Dziś (a właściwie to już wczoraj) pojechałem do Warki na pałę, czyli starą trasą, i już wiem, że będę się jej wystrzegał. Przeciskanie się między dwoma sznurami pojazdów jadących w przeciwne strony to wątpliwa przyjemność. A jeszcze parę lat temu w miarę normalnie przejeżdżało się przez Konstancin. Inna sprawa, że ludzie nie potrafią jechać "na suwak", jak jest zwężenie i dwa pasy zamieniają się w jeden, i telepią się jeden za drugim na jednym pasie. :banghead: Dla jednośladu to akurat bez znaczenia.

 

A tak przy okazji, z jakimi średnimi prędkościami poruszają się Rybkowicze? :rolleyes:

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

A tak przy okazji, z jakimi średnimi prędkościami poruszają się Rybkowicze? :rolleyes:

 

tak niedokladnie to zdaje sie niezawsze z przepisowymi ...

ale na moje oko to 20-30 KM wystarczyloby by generalnie nadazyc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już myślałem, że będziecie chcieli jechać przez Konstancin-Jeziornę i Górę Kalwarię - wówczas odwodziłbym Was od tego pomysłu (chyba że zna się kanał omijający korki w Konstancinie). Dziś (a właściwie to już wczoraj) pojechałem do Warki na pałę, czyli starą trasą, i już wiem, że będę się jej wystrzegał. Przeciskanie się między dwoma sznurami pojazdów jadących w przeciwne strony to wątpliwa przyjemność. A jeszcze parę lat temu w miarę normalnie przejeżdżało się przez Konstancin. Inna sprawa, że ludzie nie potrafią jechać "na suwak", jak jest zwężenie i dwa pasy zamieniają się w jeden, i telepią się jeden za drugim na jednym pasie. :banghead: Dla jednośladu to akurat bez znaczenia.

 

A tak przy okazji, z jakimi średnimi prędkościami poruszają się Rybkowicze? :rolleyes:

 

Olsen Ty na tym nowym popierdalaczu dasz spoko radę ! Nie zawsze są to takie do końca przepisowe prędkości, ale spoko... Przecież sobie zdajesz sprawę że większą grupą nie da się sprawnie/elegancko :) popierdalać ile fabryka dała... :icon_mrgreen:

 

 

No ja też mam zamiar się pojawić ! :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się wybieram. W razie czego to posnujemy się z Vmax 90 :icon_twisted: .

Teoretycznie skuterek wyciąga licznikowe 140 km/h, ale prawda jest taka, że zazwyczaj jeżdżę znacznie wolniej. Np. podczas wczorajszej przejażdżki do Warki 80-110 km/h w zależności od warunków drogowych. Nie chce mi się zap*******ć.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze w pracy i jeszcze bede musial 0,5h posiedziec. Boje sie was juz na torwarze nie zlapie, ale moze dogonie w trasie.

Jakbym was juz mijal to niech ktos da mi znac ze wy to wy (swiatlami, klaksonem, reka, noga - czymkolwiek).

A jak nie to na miejscu was dopadne...

 

Zapomnialem podac rysopis - Grafitowy BMW F800S, kombinezon tekstylny czarny, na lewym ramieniu flaga PL, na sercu czerwona grupa krwi, czerwony kask HJC, czarne buciki. Jak takiego zobaczycie - to lapcie do grupy.

Edytowane przez oscar

BMW F650GS - obecnie, na bezdroża; BMW K1200R Sport "Black Edition" - poległ w boju; BMW F800S - poszedł w dobre ręce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem pierwszy raz i spodobało mi się.

Nie sądziłem, że tak sporą bandą (ok. 30 paździerzy) daje się sprawnie jechać w korku.

:icon_biggrin:

pzdr

Znawcy mówią, że znacznie zabawniej jest najpierw się kochać, a potem zadawać pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem pierwszy raz i spodobało mi się.

Też byłem dziś po raz pierwszy i też mi się spodobało, choć jazda w grupie zawsze mnie trochę stresuje (jestem typem samotnika, także na drodze). Starajmy się jeździć na zakładkę i w miarę możliwości unikać tasowania.

 

Korek na moście Siekierkowskim był taki, że nie było innej rady, niż się przeciskać. Kurde, gdybym miał na co dzień poruszać się po mieście samochodem, tobym chyba zszedł na zawał serca.

 

A w ogóle to z miłą chęcią przejechałbym się do smażalni w Broku nad Bugiem (tej koło mostu). Nie byłem tam już ładnych parę lat.

 

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...