Skocz do zawartości

W czym latać w lecie/ kurtka i spodnie na upał - typu mesh


Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że jak jajka porządnie przygrzeje to już każdy ma w dupie galanterie :D Ale dziś w stolcolicy widziałem kilku w pełnych kombi. Pewnie jak chcieli sobie tymbarka kupić na ochłodę to kijem ich popędzano, tacy byli pachnący.

Edytowane przez Pepesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pełny kombinak.

Koledze kiedyś dałem sprzęta na rozpoczęcie sezonu by się kajtnął. Był marzec, ok. 22 stopni. Przyciął szlifa bo jakaś baba zajechała mu drogę. Jechał w grubych struksach i założył sobie jeszcze kalesonki. Pod kolanem mięcho zdarło mu do kości. do dziś ma okrągłą bliznę wielkości mandarynki.

Drugi przypadek. Jadąc motorem 8 lat temu zobaczyliśmy w rowie kolesia na MZ w krótkich spodenkach, podkoszulku i trampkach. Tak słaniał się na nogach, że myśleliśmy, że jest narąbany. Złapał go żwir na poboczu, na zakręcie. Nogi pozdzierane a z łydki sikała krew jak fontanna. Był trzeźwy a chwiał się na nogach bo tracił przytomność z utraty krwi. Jeszcze prosił aby mu motor odpalić to sobie odjedzie. Zabrała go karetka... . To na przestrogę tym, którzy myślą, że tyle jeżdżę i nic się nie stało to może nie stanie.

Ja się szarpnąłem na kurtkę z outlastem i gdy się godzinami nie jeździ w upał po mieście to jest w miarę, miarę. Spodnie skóra choć zamierzam też kupić z tym materiałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_monter_: Sorki, trochę szukałem, ale większość tematów wydawała się być "z brodą" :)

 

Krótkie spodenki o których wspominałem do tego ochraniacze na kolana oczywiście, buty pełne i kurtka również z ochraniaczami na lokcie, do tego małe prędkości ... praktykowałem to na jawce 50 (Mustang :D) i było cool - tutaj jeszcze tego nie robiłem i chyba jednak sobie daruję.

 

Sorki, może głupi temat dla niektórych, ale wolę się zapytać i być zjechanym niż wyciągać żwirek z dupska :)

 

 

Pozdro

I dzięki za opinie :)

Artur

Edytowane przez ArturPawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szybka akcja - kupiłem dzisiaj Brubecka. Bez bielizny termoaktywnej kombi ma jeden rozmiar luzu, a kombinezon przykleja się do skóry. Zobaczymy co to da. Tak w ogóle to masakra z tą pogodą. Po jeździe kominiarka cała mokra. W pracy wstawialiśmy klimatyzatory wszędzie gdzie się dało bo wytrzymać się nie dało. Spać się nie da nawet przy otwartym oknie, bo na zewnątrz 21°C...

lubisztosuko.gif7,352 osób lubi to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szybka akcja - kupiłem dzisiaj Brubecka. Bez bielizny termoaktywnej kombi ma jeden rozmiar luzu, a kombinezon przykleja się do skóry. Zobaczymy co to da. Tak w ogóle to masakra z tą pogodą. Po jeździe kominiarka cała mokra. W pracy wstawialiśmy klimatyzatory wszędzie gdzie się dało bo wytrzymać się nie dało. Spać się nie da nawet przy otwartym oknie, bo na zewnątrz 21°C...

 

Pozostaje więc jeździć całą dobę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, ja zawsze w pełnym kombiaku.

słusznie, słusznie... Kinga z pewnością nie zaakceptowałaby półśrodków.

A ja tam wrzucam sobie pełną zbroję na siateczce, lekkie spodnie motocyklowe z ochraniaczami. Kombinezon niech sobie zakładają płetwonurkowie , jak chcą :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto ma owiewę z przodu to może sobie na takie luksusy pozwolić. Ja tam portki skórzane, koszulka i bezrękawnik skórzany. Cały sprzęt na moto. Jutro trasa 500 km i też w takim stroju.

Aha, obowiązkiem jest maska na twarz, bo jakoś tego roku takie insekty wielkie latają. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:flesje: przypominają mi się dawne czasy,gdy miałem naście lat, na zloty zjeżdzali się z całej Polski Ci Wspaniali Motocykliści na swych maszynach ....w kapeluszach,pióropuszach i czym tam jeszcze na głowie,w cudacznych strojach..... a dziś???

Uważam,że jazda w kasku,jak i w pasach w aucie powinna zależeć wyłącznie od naszego wyboru,jeżeli stwarzamy zagrożenie to tylko sobie :icon_exclaim:

Mieszkam na wsi i jak tylko mogę jeżdze bocznymi drogami bez kasku,w krótkim rękawku i spodenkach-wierzcie mi to prawdziwa rozkosz czuć ten powiew natury :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie tam jazda w pełnym odzieniu jakoś specjalnie nie fatyguje w takich temp. najwyżej rozsuwam zamki

problem jest gdy trzeba gdzieś wejść i coś załatwić

 

w zasadzie to dopiero dzisiaj skapitulowałem i skórzane spodnie zamieniłem na jeansy, ale buty za łydkę, kurtka i rękawiczki zostały, bez tego to nie jazda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...