Skocz do zawartości

Szukam jakiegoś auta do taniego śmigania po mieście...


Dziki_YZF
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Ostatnio ceny paliw oszalały i w związku z tym myślę nad zmianą auta na bardziej ekonomiczne. Teraz śmigam Astrą 2 z silnikiem 2,0 w dieslu i jej spalanie oscyluje koło 8 litrów w mieście. Problem polega na tym że autem robie krótkie odcinki i w zimie zużycie paliwa dochodzi czasami do 11 litrów ropy co przy obecnej cenie ropy zaczyna być dla mnie ruiną finansową. Do wydania mam koło 12 tysięcy. Autem śmigam głównie po mieście ale trasa też nie jest mi obca w codziennej eksploatacji. Miałem już kilka aut na gaz i średnio jestem do nich przekonany bo mam dosyć wymiany przepływomierzy i innych pierdół które sypią się przy gazie. Auto nie musi być duże i fajnie by było gdyby śmigało na opale bez szwanku dla silnika. Myślę na VW polo albo toyotą corollą w dieslu. Co o tym sądzicie? Może jakieś inne ciekawe propozycje???

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

japoński diesluch to dobry diesluch ale delikatny, ponoć pompy właśnie dość delikatne więc w tym przypadku radze uważać z laniem mikstur bum-bum... Do jeździe na byle czym najbardziej sprawdzają sie Mietki , kup takie 190 2.5D 90KM , będzie Ci pewnie palił tyle co Astra ale zatankujesz się nawet jadalnym na najbliższym Netto ... Pompy smarowane są w nich olejem silnikowym , przeżyją naprawde dużo ... No lub VW jakieś proste ale o tym juz kiedyś pisaliśmy... Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jazdy głównie po mieście odpuściłbym sobie dezla, zwłaszcza tdi itp. Krótkie odcinki = niedogrzanie, krótkie jazdy, krótkie sprawy = pośpiech a kiedy będziesz miał czas na chłodzenie turbiny? Jako auto z rozsądku zastanowiłbym się nad trzydrzwiowym Focusem 1.6 lub 1.8 w benzynie, jak dużo jeździsz to zgazuj lub kup zgazowany i latasz :biggrin:

 

P.S. Przepływomierze z gorącym drutem nie ulegają uszkodzeniom podczas zapłonu zwrotnego występującego w wadliwie pracującej instalacji gazowej starego typu. We współczesnym aucie lepiej założyć sekwencję, która zwróci się po ok 20-25tys km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stary sprzedaj tego opla i kup sobie Audi A2 do smigania po miesice z silnikiem 1100ccm w TDI;p(3cylindry-oszczednosc enegrii) srednie spalanie tego auta to 2,8L/100km. Najoszczedniejszy samochod chyba kiedykolwiek powstał;)/polceam ma alu rame(dobrze smiga po zakretach) i jakosc materialow z najwyzszej polki:d/jedyne co denerwuje to cena, okolo 23tys zl cos mozna kupic;p

 

stary sprzedaj tego opla i kup sobie Audi A2 do smigania po miesice z silnikiem 1100ccm w TDI;p(3cylindry-oszczednosc enegrii) srednie spalanie tego auta to 2,8L/100km. Najoszczedniejszy samochod chyba kiedykolwiek powstał:bigrazz:/polceam ma alu rame(dobrze smiga po zakretach) i jakosc materialow z najwyzszej polki:d/jedyne co denerwuje to cena, okolo 23tys zl cos mozna kupic;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcji jest kilka:

1. Kupujesz jakiegoś trupka z gazem za kilka tysięcy - tylko tankujesz i jeździsz (mój kolega wybrał ten sposób i kupił zagazowanego Poloneza jakieś 2 lata temu i do dzisiaj nic do niego nie dołożył oprócz tankowania gazu. Śmieje się ze mnie, bo ja swoim MSS 1.9 DiD w mieście spalam ropy 8 l/100 km, a on swoim sprzętem tylko gazu 10 l/100 km).

2. Kupujesz dobre średnie auto używane - do krótkich tras i na miasto dobre są małe benzyniaki (np. Micra, Corolla, Swift). Spalanie w takiej opcji nie powinno przekraczać 6-7 l/100 km. Stare Mercedesy też są OK (modele 123, 124, 190 w dieslu).

3. Odkłądasz i kupujesz droższe auto - propozycje już padły wcześniej A2, Vectra (mój ojciec ma 2.2 w dieslu i po mieście wciąga mu tylko 5 l/100 km :cool: - sprawdzone ).

 

Finalnie musisz określić priorytet - tanie koszty jazdy czy wygląd :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ja do śmigania w city kupiłem micrę K11 1,0 benzyna. W lecie spalanie rzędu 5,5 litra (miasto + trochę miejskich dwupasmówek) w zimie 6,2.

 

Kuzyn poszedł inną drogą i kupił Clio II diesel (ale nie turbo tylko wolnossący) bodajże 1,5. Spala maluśko, ładnie jeździ aczkolwiek nie ma odejścia jak turbodiesel. Do miasta idealne, no i żre wszystko bo silnik na zwykłej pompie.

 

Aha - po przejściach z moim oplem TD micra oznacza nuudę i spookój... nic się nie chce spieprzyć :banghead:

Edytowane przez Browarny

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee 8 literków w mieście ropy to niezły wynik. Chyba dużo lepiej nie będzie w żadnym innym aucie z taką pojemnością.

Można zmienić na jeszcze mniejszego dieselka. Jeśli nie wstydziłbyś się jechać, to Cytryna AX 1.5 D to słyszałem bardzo ekonomiczne auto 4-5 ltr ropy.

 

Ostatecznie zostaje karta miejska - miesięczny około 80 zeta. A samochód na wypady za miasto. :banghead:

Ludzi sie hoduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

a masz zamiar sprzedać astrę? jesli nie to warto było by w ogole policzyć czy zamiana się oplaci. jesli nowe auto bedzie palilo rownowartosc 5l paliwa na 100 zamiast 8l, to (zakladajac cene paliwa - 5zl) zmiana się zwroci dopiero po 80.000 kilometrach :crossy: - 3 latach?...

 

moze jak juz szalec to rozważ wzięcie w leasing skody z seryjnie założonym gazem? bedzie gwarancja - nie bedzie problemów.

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od czterech miesiecy jeżdzę Nissanem Micra 2006 z litrowym silnikiem.

przy klimie non stop i ciezkiej nodze pali 6.5l/100.

 

do miasta jest IDEALNA.

dla dwoch osob w trase.. tez spokojnie daje rade.

nie sugeruje jednak zabierania pasazerow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od czterech miesiecy jeżdzę Nissanem Micra 2006 z litrowym silnikiem

 

Może jeszcze nie wiesz, ale jeździsz renault clio ze znaczkiem nissana. Prędzej czy później Musi Cie czekać wizyta w warsztacie. :bigrazz:

Ludzi sie hoduje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował coś z gazem. Diesel jest dobry jak ktoś jeździ w dalekie trasy, on się wtedy rozbuja i mało będzie palił, a do miasta najlepszy jest gaz jeszcze w zestawieniu z małym silnikiem będzie przerabiał znikome ilości $$ ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponował coś z gazem. Diesel jest dobry jak ktoś jeździ w dalekie trasy, on się wtedy rozbuja i mało będzie palił, a do miasta najlepszy jest gaz jeszcze w zestawieniu z małym silnikiem będzie przerabiał znikome ilości $$ :)

Fuj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...