Maszyny rolnicze na drogach

[hubert_afri]

Mieszkałem kiedyś przez kilka miesięcy na wsi na przeciwko sklepu. Codziennie rano pod sklep zajeżdżali lokalsi ciągnikami, obciągali winko i w drogę na pole .... Tak więc trzeb uważać bo wielu z nich jest na podójnym gazie ... Chociaż właściwie zastanawiam się czy nie funkcjonowaliby gorzej za kółkiem traktura gdyby nie walneli tej prytki ??

[tmi]

"A kuku"

 

;P

[zajc]

Tylko co z tym fantem zrobić?

Jakby policja dostawala dziennie kilkadziesiat telefonow, ze w miejscu X na wyjezdzie z budowy jest syf na drogach to musieliby w koncu cos z tym zrobic dla wlasnego spokoju. Ja ostatnio zadzwonilem i pan obiecal wyslac dzielnicowego zeby sprawdzil ;) To tak samo jak z rozlana ropa czy olejem na drodze. Przejezdzaja setki samochodow, wszyscy omijaja-ale nikomu do lba nie przyjdzie zeby zadzwonic po odpowiednie sluzby. W ciagu roku dzwonilem chyba z piec razy ze ropa/olej jest rozlany na drodze. A w ostatni poniedzialek tylko cudem sie nie wypierdolilem na oleju rozlanym na zjezdzie z wiaduktu na Franowie.

[sirlore]

Prawda jest taka że w Polsce jest jeszcze za malo motocyklistow i motocyklistek, dlatego ludzie nie dostrzegaja takich problemow jak brudna jezdnia, zatrzymywanie pojazdów tuż za zakrętem itp.

[TasmaN]

daruj sobie bo takie same bajki mozemy pisac o Warszawiakach. :icon_mrgreen: jedna jaskółka wiosny nie czyni.

 

 

 

chodzilo mi bardziej o 'typ' czlowieka i jego zdolnosc do przyswajania argumentow jak sie takiemu cos tlumaczy.

jesli czyms urazilem to sorki.

 

 

P.S.

Wczoraj np. takiego 'farmera' o malo co z samochodu nie wyciagnalem (warszawiak byl... przynajmniej na Waw numerach).

[Lukass102]

jak dla mnie głupota dokładać do 100km/h żeby wyprzedzić ciągnik jadący 20km/h... sam sobie jesteś winny.

Dokładnie. Ja nigdy nie wyprzedzę maszyny rolniczej z dużą różnicą prędkości. Boję się, bo one są nieobliczalne. Zawsze zwalniam prawie do jego prędkości i ostrożnie, pomału wyprzedzam, a jak w okolicy jest jakaś choćby wychodząca droga polna to zakładam, że on tam właśnie chce skręcić. Kilka razy na dojeździe do takiego już chciałem w pędzie wyprzedzać, ale w porę się opamiętywałem i czekałem z tym chwilę jadąc za nim i wychodziłem na tym na dobre, bo się okazywało, że właśnie sobie na pole (oczywiście w lewo) wjeżdża, albo do siebie na podwórek na wiosce. Skoro ich nie zmienimy (bynajmniej tak szybko) to trzeba zacząć od swojego podejścia. Przecież chodzi tu o nasze tyłki :icon_mrgreen:

[^lunatyk^]

chodzilo mi bardziej o 'typ' czlowieka i jego zdolnosc do przyswajania argumentow jak sie takiemu cos tlumaczy.

jesli czyms urazilem to sorki.

 

Wiem o co Ci chodzi ale nie kazdy facet w ciagniku to prosty facet... ja sobie oczywiscie nie wyobrazam faceta rolnika czyszczacego DOKLADNIE maszyne przed wyjazdem na droge publiczna bo jest to nierealne...ale da się to ograniczyc powierzchownym czyszczeniem chociazby opukanie młotkiem pługa po orce itd :icon_mrgreen:

[Batman]

(...) sam sobie jesteś winny.

Spoko, wkrótce zaczynały się kolejne zakręty i bym musiał się za nim trzymać. Bo nie wyprzedzam w zakrętach.

Ale mogę wziąć całą winę na siebie za niebezpieczną sytuacje - wszak motocyklistą jestem...

[adrian44]

No trzeba przewidywać... 70% rolników którzy mają mniejsze gospodatstwa i nie dostają kokosów z uni Europejskiej, lub wcale nie dostają np za wypalanie swoich pól po zniwach. No bo po co sie meczyc i tracic tyle ropy :icon_razz: No i potem tak jest ze jezdzą tym czym jezdzą...

Z reszta zadko który z takiego gopodarstwa wydaje pieniadze na sprzet (mowie o malych gospodarstwach) Moj wuja np zrobil gruntowy remnot swoje ciągnik (chodz ma juz 30 lat prawie) to tego nie trzeba sie bac wszystko działa wszystko chodzi no i sam kierowca ma ogromna wprawe. Do tego kupił synowi za te pieniadze motor :notworthy:

Widac ze jak sie chce to mozna. SZkoda ze są tacy co wola przechlać :biggrin:

Edytowane 17 Maja 2008 przez adrian44

[rzoov]

Po prostu THINK! Mind the tractor :) -

(wiem wiem bylo 100 razy - bedzie 101 :))

 

Zawsze jak spotykam jakies kombajny, traktory i inne to ten filmik mi sie przypomina. Jak juz wspomniano wyprzedzanie takich sprzetow z duza predkoscia to nie najlepszy pomysl.

Edytowane 17 Maja 2008 przez rzoov

[strus4]

Widze, że macie problemy z maszynami rolniczymi na drodze i przeszkadza Wam błoto, które jest na asfalcie przy wyjazdach z pól. Musimy się niestety do tego przezwyczaić, bo trudno oczekiwać od rolników, żeby zawsze myli koła podczas wyjazdu z pola, bo to jest poprostu nie możliwe. Bronie trochę tych wszystkich "lepperków" bo sam czasami jeżdzę takimi sprzętami i wiem jak to jest, ale z tymi bez świateł i niepatrzącymi w lusterka to macie 100% racji.

[zajc]

Widze, że macie problemy z maszynami rolniczymi na drodze i przeszkadza Wam błoto, które jest na asfalcie przy wyjazdach z pól. Musimy się niestety do tego przezwyczaić, bo trudno oczekiwać od rolników, żeby zawsze myli koła podczas wyjazdu z pola, bo to jest poprostu nie możliwe. Bronie trochę tych wszystkich "lepperków" bo sam czasami jeżdzę takimi sprzętami i wiem jak to jest, ale z tymi bez świateł i niepatrzącymi w lusterka to macie 100% racji.

Bzdury opowiadasz! Pracowalem w UK w rolnictwie i tam za zabrudzanie drogi maszynami wyjezdzjacymi z pol sa wysokie mandaty. Kwestia swiadomosci i logicznego myslenia. U nas niestety daleko jeszcze do tego poziomu. U nas panuje przekonanie ze rolnicy sa grupa ludzi wiecznie pokrzywdzonych, a do tego jeszcze mieliby kola czyscic przed wyjazdem na droge? Sadze ze to mogloby sie skonczyc blokadami :icon_rolleyes:

[strus4]

W pewnym sensie masz racje, ale to jest "Polska nie elegancja Francja" (a tym bardziej UK) i zanim coś takiego dojdzie do nas to minie jeszcze 20 lat albo więcej i na chwilę obecną sam wiesz co się dzieje. A to co jest między UK a Polskim rolnictwem to ogromna przepaść (przynajmniej w większości przypadków), chociaż zdarzają się "profesjonali" rolnicy, ale to czy zabrudzą droge czy nie to i tak olewają.

A swoją drogą to policja i inne służby porządkowe w żaden sposób nie troszczą się o nawierzchnię dróg skoro dziury zalewają "czarnym czymś" i posypuja to kamyczkami :icon_rolleyes: , można sie na tym przejechać.

[tmi]

Skoro w UK na 100 m2 przypada z 15 kamer (nie wiem, zgaduję sobie, może akurat 30 tych kamer, tam nawet z kanistrem pójść na stację po paliwo nie wolno) to sorry ale nie ma się czemu dziwić.

Edytowane 18 Maja 2008 przez tmi

[^lunatyk^]

Spoko, wkrótce zaczynały się kolejne zakręty i bym musiał się za nim trzymać. Bo nie wyprzedzam w zakrętach.

Ale mogę wziąć całą winę na siebie za niebezpieczną sytuacje - wszak motocyklistą jestem...

 

po prostu moja sugestia... jedziesz 70km/h widzisz ciągnik dokładasz do 100 km/h ... bez sens.... jedziesz swojego doganiasz dziada ręka na hamulcu robisz swoje i gonisz dalej :biggrin: wiem wiem ... łatwo się pisze :D pozdrawiam i mniej takich sytuacji na drodze ! :banghead: :icon_question: :icon_mrgreen: