Sam nie jeżdżę na "długich", których używam tylko do zwrócenia uwagi na siebie np na skrzyżowaniach lub jak ktoś próbuje wyprzedać. Nie mam też pretensji jak ktoś jedzie na długich w dzień, ale coraz cześciej widze ze ludzie na motocyklach, wieczorem i nocą jeżdżą na długich i najwyraźniej mają głeboko w dupie to, że oślepiają motocykliste z naprzeciwka. Migam takiemu cwaniakowi żeby wyłączył długie a ten nic. Jak kiedyś oślepi jakiegoś puszkarza to mu z dupy garaż zrobi bo nie będzie potrfił ocenić odległości.