Jak to jest z remontem 2T

[Dr.Jubasq]

Witam. Zastanawia mnie jedno, mam zamiar kupić KTM-a 200 albo 250 EXC i z tego co czytałem to wymiana tłoka ma nastąpić co 20 moto godzin. Więc jeśli bede jeździł dziennie z 2 godzinki to w przeciągu 10 dni musze tłok na nowy wymienić ?? Proszę o jakies wyjaśnienie bo jest to chyba nieopłacalne

[KUBAS007]

KTM to jest motocykl przygotowany bardziej do sportu a co do wymiany tloka co 20 godzin to rzeczywiscie ale to jest w motorkach zuzlowych i wogole.Ja specem nie jestesm ale czytalem gdzies na forum o wlasnie byl juz gdzies taki temat :flesje: , ze to powinno sie wymieniac tlok co 20 h jesli jezidzsz zawodowo.Sory krece ale tak czytalem zrseza niech sie wypowiedza znawcy :icon_razz:

[gizmucik]

To sa motocykle dość mocno wyżyłowane właściwie to są wyczynowce, są wysilone, więc wszytskie części szybko idą w nim i trzeba się liczyć z ich często wymianą.

Mi się wydaje że tam jest coś koło 40 Mh.

Jednak jesli chcesz wiedziec dokładnie napisz w dziale CROSS/ENDURO lub zapytaj sie kogos kto siedzi w temacie brudnych moto :)

[Gość marcpol]

Motogodzina =/= godzina jazdy motocyklem.

 

Wymiana co 20 h tak, ale tylko po to, aby zachować podawane przez producenta parametry silnika.

[rafael]

nie nie... po 1

motogodzina jest to godzina pracy silnika na obrotach w których uzyskuje moc maksymalną...

EXC polata na jednym tłoku spokojnie cały sezon nie zaleznie od tego jak jezdzisz no chyba ze MX co drugi dzień masz no to wtedy trzeba wymieniać częściej... 20 motogodzin to zalecenia producenta... w crossowym SX 250 wymiane tłoka zeleca się co 8 motogodzin :) a jezdzą nawet cały sezon cwiary na jednym tłoku tak więć nie martw się i kupuj EXC :)

[gizmucik]

nie nie... po 1

motogodzina jest to godzina pracy silnika na obrotach w których uzyskuje moc maksymalną...

EXC polata na jednym tłoku spokojnie cały sezon nie zaleznie od tego jak jezdzisz no chyba ze MX co drugi dzień masz no to wtedy trzeba wymieniać częściej... 20 motogodzin to zalecenia producenta... w crossowym SX 250 wymiane tłoka zeleca się co 8 motogodzin :) a jezdzą nawet cały sezon cwiary na jednym tłoku tak więć nie martw się i kupuj EXC :)

 

Teraz z tego posta to juz chyba wiesz wszystko.

Bierz EXC, bo raczej za chiny nie będziesz w stanie kręcić tak moto non stop na max.

20 h kręcenia moto przy max mocy to nie tak prędko będziesz musiał wymieniać te części.

[michoa]

generalnie sprawa rozchodzi sie o to że

 

wymiana ma nastąpić co np 20 mh żeby moto nie utraciło swoich parametrów jednak w praktyce często zrobisz 2x tyle dlatego że moto po 20mh tragicznie osłabnie (zamiast 45Km będzie 20KM) ale jeśli ta moc tobie wystarcza to jeździsz dalej :P do momentu do póki nie będzie dla ciebie zasłaby :lalag:

 

jest druga strona medalu......jazda motocyklem kiedy mamy już z 30mh nabite to igranie z ogniem bo luz tłoka spowodowany zużyciem gładzi cylindra i pierścieni może doprowadzić do róznych nieciekawych sytuacji np tłok sie przyblokuje uszkodzi korbowód i wał...... pomijając zwiększone spalanie itd itp....

 

ja jeździłem na zakatowanej cr 80 co koleś ją jeździł 2 lata bez remontu (przyczym nie było pojęcia sezon bo zimą też sie orało śnieg :buttrock:) dopiero jak mz 150 zaczeła go objeżdżać to zrobił remont :biggrin: a potem sprzedał :icon_biggrin:

[rafael]

to jak byś zaczął w secie wymieniać tak przepisowo tłoki to byś nie wyrobił. :P :icon_biggrin: A co do mocy to nie osłabnie strasznie nawet jak zrobisz przebieg 3 razy większy roznice w mocy odczujesz po zalozeniu nowego tłoku ze moto bardziej zapie**ala i lepiej chodzi,no chyba ze kompresje będziesz mial ze 4 atmosfery to juz będzie moto słabe ale nie wiem czy by zapaliło wogole

Edytowane 4 Maja 2008 przez rafael

[gorgo9]

Nie straszcie chłopaka ... :) Sluchaj bedziesz jezdził bardzo ostro i czesto to tłok co pol roku , 2-gi za poł roku + nowa korba . Na 2 tłoki przypada 1 korba zazwyczaj . Ale znajac zycie za bardzo motoru nie pokrecisz bo zeby cwiare katować to trzeba byc juz nielada doswiadczonym jezdzcem . Co 20 godzin to w 125 mozna wymieniać :P Bo tam mocniej krecisz maszyne . No i musisz doliczyc wymiane olejów, filtrów ,opon i takich tam pierdól. // Jezeli sie myle poprawcie, nie obraze sie :D :D

[Dr.Jubasq]

Ja chce sobie pojeździć poprostu po lasach a nie startować w wyścigach czy innych tego typu. Jestem amatorem kompletnym. Dlatego też wydawało mi się dziwne zeby wymieniać co 20 h tłok. A mam jeszcze pytanko co sądzicie o KTM 200 EXC ?? Jak duża różnica od 125 i 250 ?? Pomóżcie troche w wyborze. I jeszcze jedno, jak się ma w takim razie sprawa z licznikiem motogodzin do crossów i enduro. Produkuje je chyba m.in. firma SENDEC, piszą o nim ze włącza się i nabija motogodziny po tym jak tylko dostanie impuls z cewki?? Więc nie wiem czy tak jak mówił "rafael" ze 1 motogodzina to 1 godzina pracy na max obrotach, ale mogę się mylić.

Edytowane 4 Maja 2008 przez Dr.Jubasq

[enduromaster]

200 to taka setka z dołem ćwiary .

 

przy tych pojemnościach spokojnie sezon a nawet 2 przejeździsz na tłoku, tego się nie kręci tak jak setki

[Litrus]

hmm ale jesli ten motorek ma byc do pyrkania po lesie to warto pakowac sie w 2T ?

250 są zywotniejsze od 125, tak jak juz wczesniej wspomnieli. Mniej krecisz i ma lepszy dol. Ale spalanie jest .... spore :notworthy:

Kumpel przejechal 2 lata na jednym tloku w YZ 125 z 1999r. Z czego zaliczyl kilka zawodow.

Jesli umiejetnie jezdzi sie takim motorem to mozna mu wydluzyc zywotnosc. Nie krecic wysoko bez sensownie i nie trzymac go na obrotach non stop przy mozliwosci wbiciu wyzszego biegu.

Pozdrawiam

[Dr.Jubasq]

To jakie będzie takie średnie spalanie w lesie tego 200 EXC

[rafael]

9 pewnie jak będziesz jezdził rozsądnie czasem może mniej... nie bój sie 1 a nawet 2 sezony polatasz na jednym tłoku w 250 napewno... a że pali dużo... 2T :(

 

Ja chce sobie pojeździć poprostu po lasach a nie startować w wyścigach czy innych tego typu. Jestem amatorem kompletnym. Dlatego też wydawało mi się dziwne zeby wymieniać co 20 h tłok. A mam jeszcze pytanko co sądzicie o KTM 200 EXC ?? Jak duża różnica od 125 i 250 ?? Pomóżcie troche w wyborze. I jeszcze jedno, jak się ma w takim razie sprawa z licznikiem motogodzin do crossów i enduro. Produkuje je chyba m.in. firma SENDEC, piszą o nim ze włącza się i nabija motogodziny po tym jak tylko dostanie impuls z cewki?? Więc nie wiem czy tak jak mówił "rafael" ze 1 motogodzina to 1 godzina pracy na max obrotach, ale mogę się mylić.

na obrotach przy których silnik osiąga swoją moc maksymalną :icon_mrgreen:

[Dr.Jubasq]

A znacie może jakiegoś użytkownika na forum co ma albo miał KTM-a 200 EXC ??