Skocz do zawartości

ślepi kierowcy


7FIODOR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jadąc miastem sobie spokojnie 50-70 km/h dostrzegam w lusterku pedzące auto, auto wyprzedziło mnie na podwójnej ciągłej okazało sie ze to jakis pan z DELEKTY Skodą Faworit jadac za gosciem obserwuje go w jego bocznym lusterku bo auto załadowane po dach no i co chwile ten pan cos sie schylał czy szukał czegos bardzo sie kręcił pomyślałem ze zwieksze odstep bo nie wiadomo co on kombinuje jade za nim jakis czas i koniec ciągłej no to kierunek i gostka wyprzedzam bedąc na wysokosci jego tylnego błotnika ten osioł na lewo i dowyprzedzania sie bierze no ja zjechałem jak najbardziej w lewo wjezdzając w szutrowe pobocze pomajtało troche mna ale jakos udało sie wyjść z tego mało sie nie zesrałem a serce miałem w gardle a ten pajac sobie pojechał jak by nigdy nic no to se pomyślałem ze nie zostawie tego tak dojeżdzam do gościa i pokazuje mu żeby sie puknął w czoło a on mi na to fuc-yo no to sie wku**wiłem na dobre juz zajechałem temu osłowi droge i ide do niego i sie pytam czy mnie nie widział w lusterku a on na to ze ma to w dupie ??? mysle se no to bedzie jazda patrząc na tego osła na małego nie wygladał a dodam ze ja mam185 cm i 95 kg wstaje ten grubas i prubóje wyjsc z auta cos tam beblocze pod moim adresem jak wstał i otworzył dzwi pierwszy kop poszedł w dzwi auta a póżniej jak wystawił swój wielki łeb kaskiem w łeb i sprawa była załatwiona jak odchodziłem cos pierdolił pod nosem zapytałem czy jeszcze raz chce kaskiem w łeb tak mnie h*j zpienił ze straciłem panowanie nad :biggrin: sobą a po drugie moze teraz bedzie bardziej uważał na motocyklistów . wiem ze tak sie sprawy nie załatwia ale w przypływie nerwów ??? .Aha kask cały oglądałem jak przyjechałem do domu . pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwalić się nie ma czym... ale się sk**synowi należało

 

zalecam jedynie ostrożność w stosowaniu rękoczynów, jak to mówią "uderzysz świnię, odpowiesz jak za człowieka" :/

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez bym mu przykopal po takim tekscie!

Rafał.

 

Oczarowany, zafascynowany, zaślepiony i ogłuszony motocyklizmem. Jak nie ugania się po krzakach, to wyciera beton, asfalt lub kostkę brukową. Instruktor z powołania i zamiłowania.

 

www.paramoto.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwalić się nie ma czym... ale się sk**synowi należało

 

zalecam jedynie ostrożność w stosowaniu rękoczynów, jak to mówią "uderzysz świnię, odpowiesz jak za człowieka" :/

jsz

 

wiem ze nie ma czym sie chwalic ale opisałem tak jak było a po drugie jak se pomysle jak bym trafił w jedno z przydrożnych drzew przy 80 na gogz to by nie było za ciekawie jeszcze jak to pisze mnie trzepie wszystko by bylo ok ale ze ma to w dupie i takie tam to przegiął

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio mialem bardzo podobna sytuacje, wyladowalem na poboczu... cale szczescie caly. Kierowca zachowal sie ok i przeprosil szczerze za wlasna glupote...

 

Tez nie jestem za zalatwianiem tego typu spraw w ten sposob, ale dobrze zrobiles - kozak przegial pale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda że ja takiego szcześcia nie miałem. próbując ucieczki na pobocze już myślałem że będzie ok, wjechałem na asfalt i jak przeniosły sie te obroty na asflat to dupą tak zaczęło miotać że niecała sekunda i płynąłem na plecach i tylko snopy iskier sie na mnie sypały, oczywiście gośc nie zwrucił uwagi.

 

A dla ciebie brawo, aczkolwiek but i dynia to było i tak za mało co dostał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwalenie pobicia raczej nie jest dobrze widziane przez społeczeństwo nawet w obronie własnej ostatnio :icon_mrgreen: tym bardziej pochwalam twoje zachowanie i mi sie przypomniała scena jak w korku gość mi samochodem nogę przejechał specjalnie a ja nie byłem w stanie podejść i mu przywalić z kasku bo raz że noga unieruchomiona była a potem tak bolała że też nie szło kasku roztrzaskać na łepetynie barana :flesje: ..niektórzy tylko rozumieją tłumaczenie łopatologiczne coś uczynił i bardzo dobrze :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem jednak ta nauczka trochę przypomni mu o lusterkach bo w końcu nie tylko od motocyklisty może dostać... A co do zachowania autora tematu to zrobił dokładnie to co powinien, narażanie kogoś na kalectwo i stwarzanie tak niebezpiecznych sytuacji na drodze nie zasługuje na nic łagodniejszego. Dobry wpierdol jest moim zdaniem dużo lepszą nauczką niż np. mandat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też ogólnie nie popieram takiego zachowania, ale... Faktycznie nie tylko motocykliście może w przyszłości zajechać drogę ! Mało to razy jadąc puszką musiałem awaryjnie hamować bo jakiś pajac nie patrzy jak skręca... Z tym że po wypadku motocyklem są w większości wypadków zdecydowanie większe/gorsze skutki... Dla kierowcy staranowanego pojazdu...

Gdyby koleś jeszcze przynajmniej czuł jakąś skruchę, wiedział że nie powinien tak zrobić (przecież nie wierzę że nikomu z Was/Nas nie zdarzyło zajechać niechcący drogi..?) się to byłoby mi go żal... A tak to dobrze że dostał łomot... :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie. teraz się bardziej uweźmie na motocyklistów i będzie się "mścił" przy każdej okazji

 

Aśka zapewniam cie ze jak jeszcze raz ktoś mu pierdolnie w łeb kaskiem i to zdrowo bo kaban chyba ma ze ponad 100kg to napewno mu sie odechce mścić i głupio mówić

Edytowane przez 7FIODOR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...