Kawasaki VN 800 - Vulcan 800 (temat zbiorczy)

[juhas]

Potwierdzam, również u mnie kontrolki gasną dopiero po odpaleniu silnika. Nie masz się czym martwic :D

[Dex]

Czyli jak domniemam, dopiero przy chodzącym piecyku jak coś jest nie tak to się zapala albo jedna, albo druga :D

[juhas]

  Dex napisał:

Czyli jak domniemam, dopiero przy chodzącym piecyku jak coś jest nie tak to się zapala albo jedna, albo druga :icon_evil:

Tak podejrzewam, na szczęście nie miałem okazji tego zaobserwować

[Piotr27]

Kontrolki u mnie zachowują się dokładnie tak samo, nie ma powodu do obaw.

 

Pozdrawiam

[marr]

OK, jeśli nie chcesz pruć i dżwięk ma być rasowny polecam Cobry model slash cut, dedykowane do VN 800, przeleciałem na nich cały sezon jeśli mocniej nie odkręcisz przyjemnie mruczą, nie są dokuczliwe w trasie spokojnie robiłem na nich 400 km bez szumu pod czaszką :notworthy:

jeśli chcesz ryknąć wystarczy tylko w korku podkręcić manetką i kazdy katamaran nabiera respektu :P

poza tym maja swój wkład tłumiący co zapewnia ci zawsze zachowanie ciśnienia zwrotnego i nie podniesie znacząco temp. silnika

 

pozdrawiam

[ar2r]

Ja tylko rzowiercalem otwory wydechowe. Nie walilo tak glosno jak wypruty calkowicie no i bylo przyjemne dla ucha. oryginalnie byly otwory 5 sztuk 5 mm ja zrobilem 5 sztuk po 13 mm. nie regulowalem i nic innego nie robilem adzwiek znaczaco sie poprawil.

[bodzio61]

  juhas napisał:

Tak podejrzewam, na szczęście nie miałem okazji tego zaobserwować

Witam po raz pierwszy Bodzio 61.z tymi kontrolkami tak ma być ale miałem zajście lampka od wody się świeciła ale w porę nie zauważyłem moto okropnie się na trasie zmuliło,oczywiście zgasiłem i kombinuję co jest i dopiero po ponownym odpaleniu zaskoczyłem że kontrolka się świeci,zgubiłem płyn,cybant przy chłodnicy się poluzował.tak więc obserwujmy te kontrolki.pozdrowionka.

[bodzio61]

  Piotr27 napisał:

Witam

 

Mój spala ok. 5,5l w jeździe mieszanej, sama trasa ok. 5l, szybkość do 120km/h, przy energicznym ruszaniu z miejsca i wkręcaniu na poszczegulnych biegach (najczęściej w mieście), spalanie wzrasta do 5,8l, ale nigdy nie przekroczyło tej wartości.

 

Pozdrawiam

Bodzio 61.muj hrupek też pali od 5,2 do 5,8 ale bywało i 8,5l/100.pozdrawiam.

[Mateusz i vn 800]

U mnie gdzieś srednio 4,7-4,9 gdy jezdze sam, rekreacyjnie, natomiast przy jezdzie we dwie osoby i z bagazem wychodzi juz ponad 5 (nawet 5,5). Z tym ze ja jezdze raczej spokojnie :buttrock:

[damian_JA]

Witam.

Mam dylemat i mały zasób $ na początek (12-13k PLN) na jeżdżący motocykl. Boję się czy w tej cenie jest to możliwe. Po przyglądaniu się ofertom zostawiłem 2óch głównych przeciwników - VN800 vs DS650 (ewentualnie gdyby trafiły się bardzo fajne VTC2, Maruda). Motocykle pewnie ok 97 roku, czyli wiekowe i z przebiegami pewnie znacznymi, chociaż w ogłoszeniach większość ok 20 000km. Łańcuch- coś tam trzeba zawsze posmarować, a z kolei mam trochę obawy co do wału po znacznym przebiegu, czy nie wyjdzie wczesny remont, pewnie kosztowny.

[misiol1]

Tak w pigułce zalety i wady VN 800 Classic (subiektywnie)

+ przyspieszenie/dynamika

+ wygoda

+ rozmiar (ja mam 188 cm wzrostu i jest wygodnie)

+ prowadzenie w zakrętach

+ pozycja za kierownicą (nieco wyższa niz w drag star)

 

 

-hamulce (!!) przedni sprawia wrażenie ze jest tylko do ozdoby, nawet w porównaniu z drag starem (np)... rozważam dołożenie drugiej tarczy na przód.

- łańcuch (że jest, a nie kardan)

- boczne schowki (jak tu tego nie połamać jeśli się używa)

 

 

 

Porównywałem Shadow 750, drag star 650 i VN 800 Classic

W moim odczuciu jeśli chodzi o prowadzenie nr 1 to VN. Hamowanie drag Star, Wygoda - kwestia indywidualna.

Edytowane 16 Grudnia 2008 przez misiol1

[bodzio61]

  damian_JA napisał:

Witam.

Mam dylemat i mały zasób $ na początek (12-13k PLN) na jeżdżący motocykl. Boję się czy w tej cenie jest to możliwe. Po przyglądaniu się ofertom zostawiłem 2óch głównych przeciwników - VN800 vs DS650 (ewentualnie gdyby trafiły się bardzo fajne VTC2, Maruda). Motocykle pewnie ok 97 roku, czyli wiekowe i z przebiegami pewnie znacznymi, chociaż w ogłoszeniach większość ok 20 000km. Łańcuch- coś tam trzeba zawsze posmarować, a z kolei mam trochę obawy co do wału po znacznym przebiegu, czy nie wyjdzie wczesny remont, pewnie kosztowny.

zasówamy z zoneczką Kawą vn 800 już dwa sezony jak do tej pory bez większych kłopotów,przeniosłem tylko tylne kierunki bo przeszkadzały w tym miejscu dostawiłem awaryjki i zrobiłem więkrze uchwyty pod sakwy w ub sezonie machneliśmy13tyś bez awari jak dotąd spisuje się vn dobrze choć ma już 10lat i 37tyś przelatane pozdrawiam bodzio61.

[olek1]

Koledzy mam prosbe w imieniu kumpla potrzebujemy serwisowke, manuala do VN800 clasic podaje email asycz1@wp.pl

z gory dzieki.

 

[jawlo]

Serwisówki można ściągnąć z tego adresu.

 

Janusz

[Cosmoss]

Sam stoję przed dylematem VN800 czy może Volusia 800..najchętniej bym szarpnął jakąś 1100,ze względu na spore odległości w sezonie,ale to już poza moim zasięgiem cash. Zawsze latałem na Hondach i przymierzałem sie do C2,ale niestety jest chyba najsłabsza w całym zestawieniu do 1000cm.