trzykawki Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Witka mam pytanie czy ktoś z Was przejeżdżał te drogi w tym terminie? Czyli czy są przejezdne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 (edytowane) A na jakiej wysokości biegną te trasy? Edytowane 28 Kwietnia 2008 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzykawki Opublikowano 28 Kwietnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2008 A na jakiej wysokości biegną te trasy? przełęcze na 67C 1500 -1600 mnp na 7C chyba 2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piocho Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Jezeli to trasa transfogaraska to w maju jest jeszcze zawalona sniegiem - bylismy rok temu na majowke i z obu stron mozna bylo dojechac tylko do pewnego momentu - potem zwaly sniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArtXV Opublikowano 3 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2008 witamczy na moto obowiązują w rumuni winety?http://www.bukareszt.polemb.net/?document=107 - niby nic o motowybieramy się na rekonesans w okolicach bożego ciałapozdrawiam Art. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutomb Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 witamczy na moto obowiązują w rumuni winety?http://www.bukareszt.polemb.net/?document=107 - niby nic o motowybieramy się na rekonesans w okolicach bożego ciałapozdrawiam Art.Nie ma zadnych winiet na motocykle, chyba ze cos sie zmienilo z rokiem 2008 o czym nie wiem. W zeszlym objezdzilem pol Rumunii z ekipa i nic takiego nie bylo potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzykawki Opublikowano 26 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2008 Nastąpił szczęśliwy powrót. Krótkie podsumowanie: Wieżdżać do Rumuni przez Satu Mare a nie przez Oradea - bardzo, bardzo dużo tirów. Na drogę 67C wjechaliśmy od strony północnej w miejscowości Sebes, była przejezdna aczkolwiek wysoko w górach ślady śniegu. W przypadku cięższej zimy może byc różnie. Po ok 20 km kończy się asfalt i następne 60 km to droga gruntowa miejscami podmokła i kamienista generalnie mocno dziurawa. GS-y (1200 adv i 1150) na szosowych oponach i z niezbyt doświadczonymi kierowcami dały spokojnie radę. Niezależnie od stanu drogi nie wątpić, że jest się na niej. Cały czas jedynka lub maks dwójka.Polecam nocleg nad jeziorem Vidra oczywiście w namiocie. Na pierwszy rzut oka wyglada na dzicz ale po dokładnym przyjżenu się widać ślady częstego obozowania w tym miejscu. Tuż przed jeziorem, zaraz po zjeździe z gór są wybudowane dwa nowe pensjonaty - opcja dla tych co nie mają namiotu ale wtedy nocleg bez widoku na jezioro i góry. Koniecznie wziąć siekierkę bo cały chrust w lasku jest wyzbierany trzeba ścinać drzewka na ognisko - jest to powszechne zachowanie sądząc po ilości uciętych pieńków. My takowej nie mieliśmy więc wyrwaliśmy małe drzewka z korzeniami za co zemściła się przyroda zsyłając na nas całonocną burzę z piorunami jakich jeszcze w życiu nie widziałem. Oczywiście ogniska nie rozpaliliśmy. Drogę 7C zostawiliśmy na nastęny raz, wychodząc z założenia, że skoro 67C jest przejezdna to tamta też a z informacji wynikało, że to sam asfalt. Rumunia przy głównych drogach i miastach to w zasadzie Europa. Stacje paliw, te większe, obsługują karty , gorzej jest w motelach restauracjach i sklepach, raczej trzeba miec gotówkę. Z tym problemu nie ma bankomaty są dość powszechne. Noclegi w przydrożnych motelach to koszt ok 20 Eur za 2 osobowy (dwa oddzielne łóżka) pokój z łazienką. Motele są dość powszechne i nie ma dużego ryzyka że sie czegoś nie znajdzie. Ludzie mili pomocni, raczej nie mówiący po angielsku ale , myslę, że to się szybko zmieni. Kultura na drodze - ok raczej pozytywne nastawienie do moto. Często pomagali nam kierowcy tir w czasie wyprzedzania sygnalizując możliwość prawym migaczem. Oczywiście zawsze trzeba się upewnić. Trzeba uważać na kierowców, tu uwaga, szarych golfów i ich odmiany Bora: chcą i lubią się ścigać. Nie wiem jak to jest ale na te , naprawdę kilka, sytuacji niepokojących na drodze zawsze był w to zaangażowany szary VW golf lub Bora - widocznia tak mają i już. Zrobiliśmy jakieś 2 500 km może więcej czekam na dokładne wyliczenia z gps. To co mnie najbardziej zaskoczyło to natęzenie ruchu na drogach , szczególnie na kierunku zachód wschód, pewnie będzie wam w to trudno uwierzyć ale średnia prędkość, po tranzytowych trasach, wychodziła nam w okolicach 50 km/h. Dużo lepiej jest na północ, dlatego polecam wjazd przez Satu Mare. 67C to taki przedsmak enduro dla tych co posiadają motocykle enduro a korzystają z nich głównie na asfaltach i chcieliby się dowartościować. Ale ostrzegam przy innych warunkach atmosferycznych, my mieliśmy sucho, myśle, że ta droga może pokazać pazurki. Parę zdjątek za czas niedługi. Heh, napisałem to samo na forum BMW club Polaska i http://bmwklub.triger.com.pl/forum/viewtop...p?p=13881#13881 No cóż, możecie się nie bać największa wtopa sezonu zaliczona. W sumie jest mi przykro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 27 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2008 (edytowane) Heh, napisałem to samo na forum BMW club Polaska i http://bmwklub.triger.com.pl/forum/viewtop...p?p=13881#13881No cóż, możecie się nie bać największa wtopa sezonu zaliczona. W sumie jest mi przykro.Nie pozostaje ci nic innego jak tam wrócić np za rok i naprawić swoje niedopatrzenie :icon_mrgreen: Naprawdę warto bo trasa transfogarska jest zarąbista i widoki niezapomniane pod warunkiem, że trafi się tam na pogodę, bo często po prostu na tej wysokości są chmury i wtedy za wiele nie widać. P.S.Czekam na fotki Edytowane 27 Maja 2008 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 No i gdzie te fotki z wyjazdu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzykawki Opublikowano 10 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 wstyd się przyznać ale nie wiem jak ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2008 wstyd się przyznać ale nie wiem jak :DJa trzymam fotki na Chomiku http://chomikuj.pl ale są znacznie lepsze stronki do wstawiania fotek, może ktoś coś lepszego poleci. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecglider Opublikowano 29 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2008 Witam. Czy ktos moglby mi powiedziec czy moge wogole myslec o trasie 67C i 7C VFR z plecakiem i kompletem kufrow czyli full zaladunek... czy te drogi sa bardziej offroadowe i poprostu vfr nie da rady tam.... wybieramy sie tam na przelomie lipca i sierpnia i poprostu sie zastanawiam czy damy rade. z gory dzieki za odpowiedz. PS.PLecak z mojego avatara pozdrawia ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
..:maniek:.. Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 bez problemu dacie rade! - asfalt jest, co prawda z dziurami ale jak najabrdziej przejezdzny dla kazdeo rodzaju motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trzykawki Opublikowano 1 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2008 (edytowane) Nie chcę rozpoczynać dyskusji w temacie, że każdym motocyklem przejedzie sie wszędzie. Jak jest każdy, kto trochę jeździ, powinien wiedzieć. Wg mnie droga 67C nie jest dla konfiguracji sprzętowej opisanej przez mecqulider-a, przyjazna. Jak będzie sucho to przejedzie ale się upi***erdoli. Mecqulider wklikaj się w link podany w moim poście opisującym wyjazd, będą tam zdjęcia zamieszczone przez Pana Mazby. Jest on , delikanie mówiąc, moim antyfaworytem, jednakże, sporo wie o tej drodze, wejdź na jego stronę i przeczytaj relację z przejazdu 67C. Potem zdecydujesz. Powodzenia Edytowane 1 Lipca 2008 przez trzykawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wieczny student Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 (edytowane) Niby wszystko zostało tutaj powiedziane, ale chciałbym dla pewności...Czy w pierwszej połowie sierpnia spotkam jakieś nieprzyjemne niespodzianki na podjeździe z okolic Sebes? Czy zapakowany R1100GS na szosówkach da radę jakoś znośnie Udrele przejechać, czy to będzie walka o życie...? Z relacji Pana Mazy'ego winika, ze on normalnie superheros jest... Nocleg na szczycie jest możliwy? Z góry dzięki za odpowiedzi. Urdele i Transfogarska w planach. Edytowane 21 Lipca 2008 przez wieczny student Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.