Jazda na jednym kole, jak dać na koło

[M4NIEK]

a coś bliżej, jakieś konkrety...

[Stifler]

Żeby dobrze jechać na kole potrzaba dużo czasu, pieniędzy i troche bólu.. Prędzej czy później się leży i taka jest prawda.. Ja tam latam na kole każdym motocyklem, którym sie da i który dostane w ręce ale tylko tak dla rozrywki ograniczając ryzyko gleby do minimum o ile moge tak powiedzieć( po prostu nie staram się na siłe jechać coraz dalej).. Raz mnie ojciec nakręcił jak jechałem tl1000r i myśle ze nie wygląda to źle.. Filmik ... Teraz mam hornetkę więc moge sobie spokojnie wolniej polatać

[macior90r]

Sytacja wygląda nastepująco, najpierw szkolenie teoretyczne, o co cohdzi w "wolnej gumie" i czego tam kursant pragnie sie jeszcze nauczyć, mamy 50ccm przystosowaną do freestylu, ale w dobrych rękach na 6 biegu idzie na gume, do tego cbr 600... Zapewniamy nakolanniki i buzer.

[bulamoto]

Jezeli uczyc sie jezdzic na kole to na motocyklu, a rowerkami to juz swoja droga.Ale do rzeczy...ja osobiscie polecilbym kupic jakies moto w granicy 500zl (taki sprzet jak TS, ETZ i wiejski sprzet kaskaderski jakim jest WSK).Troche go odchudzil, poprzez wywalenie blotnikow i zbednych pierdolek oraz skonstrulowanie na tyl swego rodzaju dystansu jaki maja stunterzy w swoich maszynach ;) Takie sprzety nie sa drogie w utrzymaniu i nawet jak cos nawali to ich budowa jak i koszty nie niosa za soba duzych problemow :icon_mrgreen: Popatrzcie co ziomki robia w SZROT TEAM :D Czasem zastanawiam sie czy faktycznie to tylko na motorkach takiego pokroju smigali i smigaja, czy dla lachu przesiadli sie z jakis japonek na motocykle, ktore wczesniej wymienilem.Dla gosci oczywiscie jak najwiekszy respect :buttrock: aby tylko tak dalej i wkoncu dosiedli tych japonek :flesje: To co napisalem pisane bylo z powazna mina na mojej twarzy :D

[Jimmy]

musze sie pochwalic, moim pierwszym 12o'clock-iem senda:D

i to bez stelaza:PP

hahah

szkoda tylko ze klosz tylniej lampy tego nieogarnal

[WLD_Wlodi]

musze sie pochwalic, moim pierwszym 12o'clock-iem senda:D

i to bez stelaza:PP

hahah

szkoda tylko ze klosz tylniej lampy tego nieogarnal

No nieźle :P

 

:icon_mrgreen:

 

Stifler respect :icon_mrgreen: Widać że miałeś już to wyćwiczone, bo prędkość mała nie była...

 

Ja póki co ucze się na Peugeocie, nie ma problemu ze stawaniem na gume, tylko jeszcze muszę troche poćwiczyć. Na rowerze potrafiłem przejechać 50metrów. :icon_mrgreen:

A... i umiem stoppie ;) Ale potrafie przejechać tylko 3 metry.

[KuBA]

Cały czas piszecie że np taką Crą 250 strzelać ze sprzęgła na wyższych biegach, po co? mój KDX jest słabszy niż CR a idzie z 5 z gazu na kolo nawet, więc dla takiej CR to tym bardziej nie problem...

[ekimm]

Pytanie do ludzie którzy próbowali postawic na gume GSXR 600 mniej więcej rocznik 1996-1999 na gaźnikach

wczoraj probowałem doś długo postawić go z gazu kurna nie idzie mi wkręcam na obroty ok 8-9 tys odpuszczam na ułamek sekundy manetke i daje w palnik i nic dupa moto daje buta ale na gume nie idzie, już się zastanawiam czy coś z silnikiem nie mam czyżby za mała moc miał, czy moze coś źle robie bo kurna na rózne sposoby już próbowałem, a może mam za małą zembatkę z tyłu i za duzą z przodu hgw :/

[ks-rider]

Żeby dobrze jechać na kole potrzaba dużo czasu, pieniędzy i troche bólu.. Prędzej czy później się leży i taka jest prawda.. Ja tam latam na kole każdym motocyklem, którym sie da i który dostane w ręce ale tylko tak dla rozrywki ograniczając ryzyko gleby do minimum o ile moge tak powiedzieć( po prostu nie staram się na siłe jechać coraz dalej).. Raz mnie ojciec nakręcił jak jechałem tl1000r i myśle ze nie wygląda to źle.. Filmik ... Teraz mam hornetkę więc moge sobie spokojnie wolniej polatać

 

Wyrazy uznania ......................... dla Twojej ulanckiej fantazji, ;)

 

rozumiem ze nie przekraczales dozwolonej predkosci w terenie zabudowanym :D

 

Mamy kilka motocykle przystosowane do nauki tego typu ewolucji i szkolimy ludzi latać na kole...

samo przezsie zrozumiale, ze uprawnienia instruktorskie tez macie :crossy: wraz ze zgoda odpowiednich organow no bo przeciez szkolicie :D

 

:crossy:

Edytowane 11 Lipca 2007 przez ks-rider

[pozdro600]

Pytanie do ludzie którzy próbowali postawic na gume GSXR 600 mniej więcej rocznik 1996-1999 na gaźnikach

wczoraj probowałem doś długo postawić go z gazu kurna nie idzie mi wkręcam na obroty ok 8-9 tys odpuszczam na ułamek sekundy manetke i daje w palnik i nic dupa moto daje buta ale na gume nie idzie, już się zastanawiam czy coś z silnikiem nie mam czyżby za mała moc miał, czy moze coś źle robie bo kurna na rózne sposoby już próbowałem, a może mam za małą zembatkę z tyłu i za duzą z przodu hgw :/

moze masz zblokowany do 34km ;) na jedynce probujesz??moze opona slaba?

[przemekpal]

Stifler, ale ciągnąłeś aż do odcinki.. Także guma chyba jeszcze nie do końca opanowana :icon_twisted:

[Cezar]

Power wheelie jak Stiflera to super wygląda w nocy w miescie :icon_twisted: Najlepiej na moście :] A o tej nauce to spoko pomysł. Popieram. Co do gixa to postawić go na gumę to nie powinno być trudne :buttrock: Tylko musisz mieć porządne, miękkie gumy.

[ekimm]

no własnie też tak myśle że nie powinno byc problemu wczoraj znów próbowałem i dupa i nie to że gumami sie ślizga tylko jakby mocy brakuje :/ w pizdu

na jedynce sie rozpedzam obroty jakieś 9 tys przykręcam manetke rura i co dupa podniesie sie lekko na amorkach i to wsio fak

[Stifler]

Wyrazy uznania ......................... dla Twojej ulanckiej fantazji, :P

rozumiem ze nie przekraczales dozwolonej predkosci w terenie zabudowanym :D

:crossy:

 

Czemu ułańskiej fantazji????.. Ale mnie zdołowałeś :P i jechałem 45km\h a tak... z resztą ulica była zamknięta dla ruchu :banghead:

 

 

 

 

 

 

 

Stifler, ale ciągnąłeś aż do odcinki.. Także guma chyba jeszcze nie do końca opanowana :lapad:

 

Żeby jechać bez przyśpieszania trzeba by się asekurować hamulcem bo bez tego jest lekko niebezpiecznie a ja stałem na tylnych podnóżkach więc nie miałem hampla pod nogą.. Z resztą to byla tylko spontaniczna akcja ...

Edytowane 12 Lipca 2007 przez Stifler

[ks-rider]

Czemu ułańskiej fantazji????.. Ale mnie zdołowałeś :P i jechałem 45km\h a tak... z resztą ulica była zamknięta dla ruchu :banghead:

 

Rozumiem :lapad: ..... dla pieszych, dzieci i innych rowniez :clap: :P :D

 

:crossy: