enZo Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 (edytowane) no właśnie chodziło o to, że nikt przy zdrowych zmysłach nie przestrzega dokładnie wszystkich przepisów, cudów nie ma Ja jestem zdrowy i przyznaję że przepisowo jadę tylko przy policji i to nie 50km/h tylko 60 km/h bo o 10 więcej nikt się nie czepia :wink: Pozatym przepisy łamię notorycznie i nagminnie ale z głową, nie wyprzedzam jak nie widać, na przejściach skrzyżowaniach i innych nieciekawych miejscach. Wjeżdżam między puszki na światłach i wyprzedzam między puszkami bo jak się mieści to czemu nie i po co stać w korku :flesje: Ale chyba większość z nas jeżdżących na sportowych moto kupiła je dlatego że poprostu "lubi zapie**alać" :) i zapie**ala ;) Jak jeździć żeby się nie rozbić? Przede wszystkim nie przeceniać swoich umiejętności. Myśleć "do przodu" co się może stać, patrzeć daleko i przewidywać. Nie patrzeć na szybkościomierz, nie ważne ile jedziesz, ważne byś umiał nad tym panować i w porę móc reagować. Jeden sobie nie poradzi w sytuacji awaryjnej przy 80 km/h a inny spokojnie sobie poradzi przy 120 km/h. Każdy z nas jest inny. Dlaczego łamię przepisy? Bo to tylko informacja dla ogółu, ciężarówek, puszek, starych, młodych,doświadczonych i niedoświadczonych w deszcz i słońce nie uwzględniająca tych wszystkich zmiennych. Więc jak jadę to szczerze powiem że mało mnie obchodzi co wyświetla prędkościomierz, ważne jest to co się dzieje przedemną i co mogę zrobić jadąc z taką prędkością czy inną. Edytowane 22 Marca 2008 przez enZo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barył Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Najsmutniejsze jest to że jesteśmy prawdopodobnie ostatnim pokoleniem które może jeszcze poczuć frajdę z jazdy zobaczycie że Eurosocjaliści doprowadzą do tego że za 15 lat będziecie jeździć u nas te 90 bo za 100 km/h zabiorą wam prawko :biggrin: :bigrazz: ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aśka Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Najsmutniejsze jest to że jesteśmy prawdopodobnie ostatnim pokoleniem które może jeszcze poczuć frajdę z jazdy zobaczycie że Eurosocjaliści doprowadzą do tego że za 15 lat będziecie jeździć u nas te 90 bo za 100 km/h zabiorą wam prawko :bigrazz: :lalag: :biggrin: spooooko. ja i tak rzadko przekraczam 90 ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enZo Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Najsmutniejsze jest to że jesteśmy prawdopodobnie ostatnim pokoleniem które może jeszcze poczuć frajdę z jazdy zobaczycie że Eurosocjaliści doprowadzą do tego że za 15 lat będziecie jeździć u nas te 90 bo za 100 km/h zabiorą wam prawko :lapad: :( :biggrin: Za 15 lat nie da rady pojechać 100 km/h bo nie pozwoli na to elektronika, nie będzie silników spalinowych, a kierowanie pojazdem będzie sprowadzone do funkcji podania miejsca docelowego. To już nie będzie motoryzacja ;) I wtedy ja będę moto jeźdźcem apokalipsy, na 20 letnim DUCATI będę przemykał między elektrycznym szajsem, hałasował, zanieczyszczał, niszczył środowisko :bigrazz: :lalag: Tylko muszę sobie już kupić destylator i robić do niego kupę żeby mieć za 15 lat zapas benzyny do DUCATI :icon_razz: :biggrin: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Schack Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Sorki Panowie,ale nie wierzę, że kolesie pomykają w mieście 50km/h. Chyba że na czerwonym świetle, przepychająć się do białej lini ;). Ja prędkości się nie trzymam. Chyba bym umarł z nudów. Reszty raczej tak - zależy jeszcze od sytuacji ;).Ale staram się jeździć rozważnie, bez zbytniego zbliżania się do tej cienkiej ryzykownej linii. Mam żonę i dziecko więc mam dla kogo żyć :))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 na neutralu trzeba by jeździc.... bo na 2 to juz 166 km/h O jakim motocyklu tu jest mowa ? :) ( o Hayabusa'ie czy o ZZR 1400 ? ) ;) Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Schack Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 spooooko. ja i tak rzadko przekraczam 90 :) Masz rację. Socjaliści to najgorsza opcja polityczna. Ciekawe skąd to się bierze, że nawet na Zachodzie mają nastawienie policyjne i wszystko by ograniczali. U nas w kraju to można lewaków jeszcze usprawiedliwić, bo mają takie korzenie, gdzie nic nie można było. NAjlepiej widać to teraz w Hiszpanii gdzie jest rząd socjalistgyczny brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielu Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 heh temat ciekawy..a najbardziej mnie w nim ciekawi to czy znajdzie sie ta jedna osoba nielamiaca przepisow :) Niektorych sie nie da nie lamac... 40km/h na trasie torunskiej... chyba tylem bym tam szybciej jechal... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 jak wyżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Schack Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 heh temat ciekawy..a najbardziej mnie w nim ciekawi to czy znajdzie sie ta jedna osoba nielamiaca przepisow ;) Niektorych sie nie da nie lamac... 40km/h na trasie torunskiej... chyba tylem bym tam szybciej jechal... pozdro Masz rację ta Toruńska to chyba pomysł jakiegoś połamańca. Często mam wrażenie, że ograniczenia prędkości to goście stawiają takie jakie mają w magazynie, a nie odpowiadającej sytuacji na drodze :) Panowie, co tu bajać. W tym kraju nie da się nie łamać przepisów. Nie te drogi, nie te przepisy i nie ten charakter narodu. My przez wieki łamaliśmy to co nam narzucano. Jak pomykałem w Austrii na autostradzie 130 km/h, a ograniczenie jest 110, to byłem jedynym gościem. Wszyscy pozostali równiutko 110 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-985 Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Ja dam taki przykład. Ulica krakowska w Rzeszowie. Po dwa pasy w jedną stronę super nawierzchnia i ograniczenie do 50km/h. Dziś jadę tam za radiowozem który pomykał 90km/h po czym zatrzymał się na przystanku i chłopaki wypadli z suszarką i suszyli. ParanojaDziennie łamie tyle przepisów że nie da rady policzyć. A nie jestem piratem drogowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek-r6 Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Jeśli o mnie chodzi to głównie prędkość tak powiedzmy 60km/h ponad limit. Ale wszystko zależy od samopoczucia ;) . Czasami lubie jechać przepisowo 45km/h i denerwować innych użytkowników drogi, zawsze sie dziwnie na mnie patrzą i coś pod nosem komentują ;) , a co lepsze domyślam sie co mówią :flesje: :) pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Schack Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Jeśli o mnie chodzi to głównie prędkość tak powiedzmy 60km/h ponad limit. Ale wszystko zależy od samopoczucia ;) . Czasami lubie jechać przepisowo 45km/h i denerwować innych użytkowników drogi, zawsze sie dziwnie na mnie patrzą i coś pod nosem komentują ;) , a co lepsze domyślam sie co mówią :flesje: :) pozdr Lucky You. Ja niestety zawsze jestem w niedoczasie i nie mam takiego komfortu :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 O jakim motocyklu tu jest mowa ? :D ( o Hayabusa'ie czy o ZZR 1400 ? ) :D Moto z avatara. 1 bieg 116 km/h do 15.5 rpm2 bieg od razu 11 obrotow i 166 km/h3 bieg od razu 12 obrotow i 2074 bieg 11 tys i 234 km/h5 bieg 249 km/h6 bieg na 13 tys i przy 15 bylo 270 km/h Licznikowe Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duch07 Opublikowano 22 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2008 Niech sie zglosi JEDNA osoba nie lamiaca przepisow ruchu drogowego :icon_twisted: Ja :biggrin: taki byłem jak odebrałem swoje pierwwsze moto i moje pierwsze 100 km było bardzo przepisowe :buttrock: I na tym kończe swój przydługi wywód :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.