MłodyWilk22 Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 (edytowane) Rozrzad wymienia sie kiedy luz lancucha pomiedzy zebami przekroczy 1/4 szerokosci zeba czyli okolo milion km. :bigrazz: Czasy kiedy rozrzad trzeba bylo wymianiac co 30000km w takich wynalazkach jak pf 125p dawno sie skonczyly. Z tego co wiem to sredni żywot łańcuszkaw japończyku to około 50kkm. Zalezy od stylu jazdy - niekótrzy osiągają 40kkm a inni 70kkm. Ja zakładam 50kkm :) Czyżby w R1 2004 coś się zmieniło :bigrazz: Może chodziło Ci, że najnowsze cuda techniki pozwalają na 100kkm - czyli pomyliłes się o jedno zero :D Edytowane 17 Marca 2008 przez MłodyWilk22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 17 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2008 A moje zdanie jest takie ze skoro kupil R1 z zatartym silnikiem to liczyl sie z jego zakupem (tzn dobrego silnika) Wiec ten niech rozbierze s sprobuje . JAk sie uda to zyska jak nie to kupi drugi jak zalozyl a ten na czesci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 Z tego co wiem to sredni żywot łańcuszkaw japończyku to około 50kkm. Zalezy od stylu jazdy - niekótrzy osiągają 40kkm a inni 70kkm. Ja zakładam 50kkm ;) Czyżby w R1 2004 coś się zmieniło :) Może chodziło Ci, że najnowsze cuda techniki pozwalają na 100kkm - czyli pomyliłes się o jedno zero ;) Slabe wyczucie ironii w narodzie,,,,,,natomiast tradycja i nawyki trzymaja sie dlugo.W czasach komuny kiedy zebatki i lancuch w pf 125p byly wykonane ze "stali" odzyskanej za skupu puszek po mielonce trzeba bylo to wymieniac co 30000 tys km i tak juz zostalo do dzisiaj i przenioslo sie na motocykle.Na amerykanskich forum motocyklowych temat wymiany lancucha rozrzadu w ogole nie istnieje.Ale tez oni nigdy nie mieli pf 125p.Isnieje sporo samochodow z lancuchem rozrzadu poniewaz jest to rozwiazanie trwalsze i pewniejsze niz pasek,Saab,BMW,itd,nikt w tych autach nie panikuje i wymienia ich przy 50000 tys,raczej kiedy maja ponad 200 000.Moja cbr1100xx ma przejechane 119 000 mil na orginalnycm lancuchu a drugiej polowy yzf1000 69000tys. Z drugiej strony to tutejsza ludnosc w latach 50-tych zostala przyzwyczajona do wymiany oleju co 3 miesiace lub 3 tys mil w samochodach.I tak tez zostalo do dzisiaj,mino ze dzisiejsze oleje i silniki nie wymagaja tak czastych zmian.Punkty wymiany oleju oczywiscie bardzo chetnie podtrzymuja ta tradycje. Co kraj to obyczaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bass Opublikowano 18 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 A moje zdanie jest takie ze skoro kupil R1 z zatartym silnikiem to liczyl sie z jego zakupem (tzn dobrego silnika) Wiec ten niech rozbierze s sprobuje . JAk sie uda to zyska jak nie to kupi drugi jak zalozyl a ten na czesci Dokładnie taki jest plan, nie mam zamiaru bawic sie w rozbieranie calego silnika, zdejme pokrywe zaworów i sprawdze czy rozrzad jest na znakach , jesli nie to juz wiadomo co sie stalo jesli tak to pojde dalej i wywale walki. Zakladam ze w tym momencie bede wiedzial co sie stalo i albo zwale glowice a jak bedzie wiekszy bigos to wtedy bede szukal drugiego silnika . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek gawlik Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 Isnieje sporo samochodow z lancuchem rozrzadu poniewaz jest to rozwiazanie trwalsze i pewniejsze niz pasek,Saab,BMW,itd,nikt w tych autach nie panikuje i wymienia ich przy 50000 tys,raczej kiedy maja ponad 200 000.Moja cbr1100xx ma przejechane 119 000 mil na orginalnycm lancuchu a drugiej polowy yzf1000 69000tys.wszystko o czym piszesz się zgadza, ale łańcuch w samochodzie a łańcuch w motocyklu to dwie różne rzeczy... I tutaj chyba nie ma co patrzeć na to czy ktoś miał fiata czy nie... Serwisówka mówi o tym przy jakim wyciągnięciu łańcuszek trzeba wymienić i tyle w temacie.pozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 kto widzal lancuszek rozzradu w samochodzie ten wie dlaczego one pracuja 200.000 km i dluzej - wygladaja prawie jak lancuch napedowy Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 kto widzal lancuszek rozzradu w samochodzie ten wie dlaczego one pracuja 200.000 km i dluzej - wygladaja prawie jak lancuch napedowyTaa-szczegolnie w Micrze na nauce jazdy :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 Rozrzad wymienia sie kiedy luz lancucha pomiedzy zebami przekroczy 1/4 szerokosci zeba czyli okolo milion km. ;) Czasy kiedy rozrzad trzeba bylo wymianiac co 30000km w takich wynalazkach jak pf 125p dawno sie skonczyly. O kurcze to teraz zabiłes mi klina :eek: U mnie napinacz łańcuszka ma 10 ząbków czyli według twoich wypowiedzi każdy zabek przyapda na 100kkm :) U mnie napinacz jest juz na 9-tym(przedostatnim) ząbku więc kurcze chyba mam już 900kkm przebiegu :) Ale jest w tym też dobra wiadomość bo myslałem, ze uda mi sie przejechać na tym łańcuszku chociaż jeden sezon a tu sie okazuje, ze jeszcze mogę na nim smigać dobre 100kkm :clap: A ze większośc tutaj zgromadzonych ludzisków wymieniało już w swoich maszynach łańcuszki... więc panowie gartulacje milionowego przebiegu :PJaponia to jednak jest jaopnia, takie wysilone silniki i potarfią nakręcić milion kilometrów :) A tak poważanie to chyba za dużo się nasłuchałeś o BMW i ich niezniczalnych łańcuchach które praktycznie wytrzymują żywot silnika...Tylko tak jak Ci koledzy podpowiadają tam łancuch wyglądem przypomina łańcuch napędwoy w motocyklu(a nie jak silnikach motocyklowych jest grubości łancuszka który nosi sie na szyi).Druga sprawa to oboty - w BMW masz max 5-6 tyś obr/min gdzie na codzien jeździsz w zakresie 2-2.5. Nie zapomniaj , ze w motocyklu wiecej obrotów masz na ssaniu :P A 13-14 tyś obr/min naprawdę powoduje ogromne siły odsrodkowe i dobijanie łancuszka w przebiegach o jakich pisałem wcześniej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekd Opublikowano 18 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2008 O kurcze to teraz zabiłes mi klina :eek: U mnie napinacz łańcuszka ma 10 ząbków czyli według twoich wypowiedzi każdy zabek przyapda na 100kkm ;) U mnie napinacz jest juz na 9-tym(przedostatnim) ząbku więc kurcze chyba mam już 900kkm przebiegu ;) Ale jest w tym też dobra wiadomość bo myslałem, ze uda mi sie przejechać na tym łańcuszku chociaż jeden sezon a tu sie okazuje, ze jeszcze mogę na nim smigać dobre 100kkm ;) A ze większośc tutaj zgromadzonych ludzisków wymieniało już w swoich maszynach łańcuszki... więc panowie gartulacje milionowego przebiegu ;)Japonia to jednak jest jaopnia, takie wysilone silniki i potarfią nakręcić milion kilometrów :) A tak poważanie to chyba za dużo się nasłuchałeś o BMW i ich niezniczalnych łańcuchach które praktycznie wytrzymują żywot silnika...Tylko tak jak Ci koledzy podpowiadają tam łancuch wyglądem przypomina łańcuch napędwoy w motocyklu(a nie jak silnikach motocyklowych jest grubości łancuszka który nosi sie na szyi).Druga sprawa to oboty - w BMW masz max 5-6 tyś obr/min gdzie na codzien jeździsz w zakresie 2-2.5. Nie zapomniaj , ze w motocyklu wiecej obrotów masz na ssaniu ;) A 13-14 tyś obr/min naprawdę powoduje ogromne siły odsrodkowe i dobijanie łancuszka w przebiegach o jakich pisałem wcześniej.... No coz kolego,masz Suzuki,to duzo tlumaczy :biggrin: . Obroty maja znaczenie w relacji do wielkosci czesci,sila odsrodkowa zalezy tez od srednicy kol zebatych.W samochodach sa on duzo wieksze,duzo wieksze sa tez sily wystepujace w ukladzie rozrzadu,porownaj sobie walek rozrzadu od samochodu i od motocykla.Duza roznica,prawda,to samo dotyczy sprezyn zaworowych czy tez zaworow.Porownywanie obrotow bez wziecia tego pod uwage jest bez sensu.Silnik 600 R4 ma skok tloka 42 mm,duzy silnik od samochodu 80-100mm,jezeli porownasz predkosc tloka w tych pojazdach to zobaczysz ze 6000 obr w samochodzie rowna sie mniej wiecej 14000-15000 w przypadku r6 itd. Tak jak napisalem ,US to kraj o,przynajmniej w przypadku motocyklistow , bez porownania duzo wiekszej kulturze technicznej,nikt nie wymienia lancuchow rozrzadu po przebiegu 40000 km. P.S.,w dalszym ciagu nie zlapales mojej ironi o przebiegu million km,oporny jestes. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.