Skocz do zawartości

Nauka Jazdy "L" nagrywa nas niczym nieoznakowany radiowóz!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

bardzo żałowałem, że nie mam jakiejś kamerki

z pol roku temu ktos w podobny sposob jechal za radiowowzem i nagrywal na tel komorkowy, potem to zglosil. Narobil nie malych problemow policjantom, ale jadac za nimi sam lamal przepisy wiec ukarano mandatem za predkosc

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez stresu panowie. Jezeli taki przepis wejdzie w życie to instruktorzy nauki jazdy będą mieli prawo(nie obowiązek) nagrywać kierowców permanentnie łamiących przepisy. Odnosi się to głównie dop kierowców samochodów któży, usilnie przeszkadzają itd itp w prowadzeniu nauki jazdy. Takie są główne intencje tego przepisu ponieważ ostatnimi czasy jest to bardzo częsty problem.

Tyle że plany a realizacja to całkiem co innego. Nie mam szans zeby ten przepis wszedł w życie nawet w większości polskich miast. To jest tak samo jak z projektem egzaminowania w każdych warunkach jazdy, w dzień jak i w nocy;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z pol roku temu ktos w podobny sposob jechal za radiowowzem i nagrywal na tel komorkowy, potem to zglosil. Narobil nie malych problemow policjantom, ale jadac za nimi sam lamal przepisy wiec ukarano mandatem za predkosc

 

pozdr

Żeby nie odbiegać za bardzo od oryginalnego tematu: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=93706&hl=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjęcie mandatu oznacza punkty. Jakiś czas temu czytałem gdzieś artykuł o tym, że powszechnym procederem jest handel punktami. "Kto prowadził samochód?" "A, moja babcia." Babcia płaci mandat i bierze punkty, wnuczek zasuwa dalej.

 

Z motocyklem może być gorzej, bo babcia może nie mieć kat. A ;-)

 

 

tia nawet gdzieś afera była, bo jakis łepek w tym biznes upatrzył i za pieniądze znajdował osoby , które się podkładały pod punkciki.. nie pamietam co to za miasto było

 

 

Eeee... Pewni jesteście? Mi to wygląda na jakieś ploty... Z tego co powiedział mi ekspert, zawsze potwierdzają dane kierowcy. Najczęściej porównując zdjęcie z fotoradaru z tym w bazie do której mają dostęp. Jak mi strzelili w dupę i nie było widać mi twarzy to ponoć patrzą ,czy wskazany przez właściciela kierowca dostał już jakiś mandat kierując tym samochodem czy np nie dostał trzech innych z innej fury.

Oczywiście to co powiedział mi komendant to "podręcznikowe procedury" nie całkiem odzwierciedlone w praktyce, ale nie sądzę, żeby wystawili mandat na babcię, na podstawie zdjęcia kierowcy z brodą i wąsami.

 

Przyjęcie mandatu oznacza punkty. Jakiś czas temu czytałem gdzieś artykuł o tym, że powszechnym procederem jest handel punktami. "Kto prowadził samochód?" "A, moja babcia." Babcia płaci mandat i bierze punkty, wnuczek zasuwa dalej.

 

Z motocyklem może być gorzej, bo babcia może nie mieć kat. A ;-)

 

 

tia nawet gdzieś afera była, bo jakis łepek w tym biznes upatrzył i za pieniądze znajdował osoby , które się podkładały pod punkciki.. nie pamietam co to za miasto było

 

 

Eeee... Pewni jesteście? Mi to wygląda na jakieś ploty... Z tego co powiedział mi ekspert, zawsze potwierdzają dane kierowcy. Najczęściej porównując zdjęcie z fotoradaru z tym w bazie do której mają dostęp. Jak mi strzelili w dupę i nie było widać mi twarzy to ponoć patrzą ,czy wskazany przez właściciela kierowca dostał już jakiś mandat kierując tym samochodem czy np nie dostał trzech innych z innej fury.

Oczywiście to co powiedział mi komendant to "podręcznikowe procedury" nie całkiem odzwierciedlone w praktyce, ale nie sądzę, żeby wystawili mandat na babcię, na podstawie zdjęcia kierowcy z brodą i wąsami.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze dwa dni temu słyszałam w radio, że również łódzki WORD podpisał umowę z policją, więc uważajcie też na łódzkie L-ki z napisem "egzamin państwowy" :banghead:.

 

Swoją drogą czy ktoś słyszał też o tym w Łodzi? czy tylko ja.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą czy ktoś słyszał też o tym w Łodzi? czy tylko ja.

Pozdrawiam

 

Tez slyszalem o tym gdzies. Byla mowa ze oprocz w Suwalkach i Bialymstoku policja chce to rowniez wprowadzic w Lodzi i gdzies jeszcze ale nie pamietam tego ostatniego miasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że plany a realizacja to całkiem co innego. Nie mam szans zeby ten przepis wszedł w życie nawet w większości polskich miast. To jest tak samo jak z projektem egzaminowania w każdych warunkach jazdy, w dzień jak i w nocy;]

 

mati_mot chyba pisałeś o nauce jazdy, nie o samochodach egzaminacyjnych.. Bo właśnie w samochodzie egzaminacyjnym jakieś 2 tygodnie temu widziałem kamerkę wycelowaną wprost do przodu ;)

Więc chyba doszło to już i do Lublina...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mati_mot chyba pisałeś o nauce jazdy, nie o samochodach egzaminacyjnych.. Bo właśnie w samochodzie egzaminacyjnym jakieś 2 tygodnie temu widziałem kamerkę wycelowaną wprost do przodu :crossy:

Więc chyba doszło to już i do Lublina...

 

Wszystkie samochody egzaminacyjne maja kamery! W calej Polsce. Natomiast nie w calej Polsce wojewodzkie osrodki ruchu drogowego wspolpracuja z policja. Kazdy egzamin jest nagrywany, ale tylko w kilku miastach na wschodzie oprocz rejestracji jazdy egzaminowanego zwraca sie rowniez uwage na innych uczestnikow ruchu drogowego. Jest to jedynie dobra wola WORDu i policji, a nie zadna ustawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie dajcie se siana.

Cala ta hucpa Wam nie grozi.

Nadaje z Suwalk wiec wiem na czym pic polega.Cale Suwalki to raptem trzy ulice na krzyz i jedynie na tych ulicach mozna pokozaczyc co jest domena dresow w starych bejcach i dzieciarni na motungach.Problem polega jednak na tym iz w Suwalkach zdaja egzaminy z innych okolicznych pipidowek wiec w szczycie nie mozna przez miasto przejechac bo jest kompletnie zablokowane L-kami.Mnie osobiscie szlag trafia i nawet w prasie byly postulaty zeby wyznaczyc im jakas strafe coby tam w kolko jezdzili ale okazalo sie ze za bardzo nie ma gdzie bo to jedyne ulice przypominajace jako tako ruch miejski.W tej sytuacji i w tym miescie rzeczywiscie jest jakies prawdopodobienstwo ze cos tam sie nagra.Ale to musi byc maksymalny przypadek.A chodzi najzwyczajniej w swiecie o puszczenie farby w eter zeby sie dzieciaki w furach i dresy baly.No i jaka wspaniala akcja policji.I premie mozna przyznac.Caly ten pomysl jest idiotyczny i nie do zrealizowania w jakimkolwiek wiekszym miescie.Wyobrazacie sobie L-k scigajaca was z kamera po ulicach ? No wlasnie :flesje: .Juz sto razy macie wieksze szanse trafic na normalny patrol czy tajniakow.

Jednym slowem wiejska policja leczy komplksy jak moze.Nie wiem czy wiecie ale ostatnio przez przez przypadek wpadl im w rece przy rutynowej kontroli jakis hipis co to lewa fura zwiedzal se Europe.Piali ze szczescia jakby rozbili siatke przemycajaca kokaine z Kolumbii.Z tydzien pod rzad promienny rzecznik policji chwalil sie w lokalnej tiwi jacy to oni sa czujni i bohaterscy.

 

Takze cycki w gore i mozecie sobie ten pomysl przytaczac jako kolejny przyklad kretynskich sposobow zakompleksionych prowincjonalych policmajstrow zza biurka na dodanie 50 pln do premii.

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dajcie se siana.

Cala ta hucpa Wam nie grozi.

Nadaje z Suwalk wiec wiem na czym pic polega.Cale Suwalki to raptem trzy ulice na krzyz i jedynie na tych ulicach mozna pokozaczyc co jest domena dresow w starych bejcach i dzieciarni na motungach.Problem polega jednak na tym iz w Suwalkach zdaja egzaminy z innych okolicznych pipidowek wiec w szczycie nie mozna przez miasto przejechac bo jest kompletnie zablokowane L-kami.Mnie osobiscie szlag trafia i nawet w prasie byly postulaty zeby wyznaczyc im jakas strafe coby tam w kolko jezdzili ale okazalo sie ze za bardzo nie ma gdzie bo to jedyne ulice przypominajace jako tako ruch miejski.W tej sytuacji i w tym miescie rzeczywiscie jest jakies prawdopodobienstwo ze cos tam sie nagra.Ale to musi byc maksymalny przypadek.A chodzi najzwyczajniej w swiecie o puszczenie farby w eter zeby sie dzieciaki w furach i dresy baly.No i jaka wspaniala akcja policji.I premie mozna przyznac.Caly ten pomysl jest idiotyczny i nie do zrealizowania w jakimkolwiek wiekszym miescie.Wyobrazacie sobie L-k scigajaca was z kamera po ulicach ? No wlasnie :flesje: .Juz sto razy macie wieksze szanse trafic na normalny patrol czy tajniakow.

Jednym slowem wiejska policja leczy komplksy jak moze.Nie wiem czy wiecie ale ostatnio przez przez przypadek wpadl im w rece przy rutynowej kontroli jakis hipis co to lewa fura zwiedzal se Europe.Piali ze szczescia jakby rozbili siatke przemycajaca kokaine z Kolumbii.Z tydzien pod rzad promienny rzecznik policji chwalil sie w lokalnej tiwi jacy to oni sa czujni i bohaterscy.

 

Takze cycki w gore i mozecie sobie ten pomysl przytaczac jako kolejny przyklad kretynskich sposobow zakompleksionych prowincjonalych policmajstrow zza biurka na dodanie 50 pln do premii.

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dajcie se siana.

Cala ta hucpa Wam nie grozi.

Nadaje z Suwalk wiec wiem na czym pic polega.Cale Suwalki to raptem trzy ulice na krzyz i jedynie na tych ulicach mozna pokozaczyc co jest domena dresow w starych bejcach i dzieciarni na motungach.Problem polega jednak na tym iz w Suwalkach zdaja egzaminy z innych okolicznych pipidowek wiec w szczycie nie mozna przez miasto przejechac bo jest kompletnie zablokowane L-kami.Mnie osobiscie szlag trafia i nawet w prasie byly postulaty zeby wyznaczyc im jakas strafe coby tam w kolko jezdzili ale okazalo sie ze za bardzo nie ma gdzie bo to jedyne ulice przypominajace jako tako ruch miejski.W tej sytuacji i w tym miescie rzeczywiscie jest jakies prawdopodobienstwo ze cos tam sie nagra.Ale to musi byc maksymalny przypadek.A chodzi najzwyczajniej w swiecie o puszczenie farby w eter zeby sie dzieciaki w furach i dresy baly.No i jaka wspaniala akcja policji.I premie mozna przyznac.Caly ten pomysl jest idiotyczny i nie do zrealizowania w jakimkolwiek wiekszym miescie.Wyobrazacie sobie L-k scigajaca was z kamera po ulicach ? No wlasnie :flesje: .Juz sto razy macie wieksze szanse trafic na normalny patrol czy tajniakow.

Jednym slowem wiejska policja leczy komplksy jak moze.Nie wiem czy wiecie ale ostatnio przez przez przypadek wpadl im w rece przy rutynowej kontroli jakis hipis co to lewa fura zwiedzal se Europe.Piali ze szczescia jakby rozbili siatke przemycajaca kokaine z Kolumbii.Z tydzien pod rzad promienny rzecznik policji chwalil sie w lokalnej tiwi jacy to oni sa czujni i bohaterscy.

 

Takze cycki w gore i mozecie sobie ten pomysl przytaczac jako kolejny przyklad kretynskich sposobow zakompleksionych prowincjonalych policmajstrow zza biurka na dodanie 50 pln do premii.

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dajcie se siana.

Cala ta hucpa Wam nie grozi.

Nadaje z Suwalk wiec wiem na czym pic polega.Cale Suwalki to raptem trzy ulice na krzyz i jedynie na tych ulicach mozna pokozaczyc co jest domena dresow w starych bejcach i dzieciarni na motungach.Problem polega jednak na tym iz w Suwalkach zdaja egzaminy z innych okolicznych pipidowek wiec w szczycie nie mozna przez miasto przejechac bo jest kompletnie zablokowane L-kami.Mnie osobiscie szlag trafia i nawet w prasie byly postulaty zeby wyznaczyc im jakas strafe coby tam w kolko jezdzili ale okazalo sie ze za bardzo nie ma gdzie bo to jedyne ulice przypominajace jako tako ruch miejski.W tej sytuacji i w tym miescie rzeczywiscie jest jakies prawdopodobienstwo ze cos tam sie nagra.Ale to musi byc maksymalny przypadek.A chodzi najzwyczajniej w swiecie o puszczenie farby w eter zeby sie dzieciaki w furach i dresy baly.No i jaka wspaniala akcja policji.I premie mozna przyznac.Caly ten pomysl jest idiotyczny i nie do zrealizowania w jakimkolwiek wiekszym miescie.Wyobrazacie sobie L-k scigajaca was z kamera po ulicach ? No wlasnie :flesje: .Juz sto razy macie wieksze szanse trafic na normalny patrol czy tajniakow.

Jednym slowem wiejska policja leczy komplksy jak moze.Nie wiem czy wiecie ale ostatnio przez przez przypadek wpadl im w rece przy rutynowej kontroli jakis hipis co to lewa fura zwiedzal se Europe.Piali ze szczescia jakby rozbili siatke przemycajaca kokaine z Kolumbii.Z tydzien pod rzad promienny rzecznik policji chwalil sie w lokalnej tiwi jacy to oni sa czujni i bohaterscy.

 

Takze cycki w gore i mozecie sobie ten pomysl przytaczac jako kolejny przyklad kretynskich sposobow zakompleksionych prowincjonalych policmajstrow zza biurka na dodanie 50 pln do premii.

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dajcie se siana.

Cala ta hucpa Wam nie grozi.

Nadaje z Suwalk wiec wiem na czym pic polega.Cale Suwalki to raptem trzy ulice na krzyz i jedynie na tych ulicach mozna pokozaczyc co jest domena dresow w starych bejcach i dzieciarni na motungach.Problem polega jednak na tym iz w Suwalkach zdaja egzaminy z innych okolicznych pipidowek wiec w szczycie nie mozna przez miasto przejechac bo jest kompletnie zablokowane L-kami.Mnie osobiscie szlag trafia i nawet w prasie byly postulaty zeby wyznaczyc im jakas strafe coby tam w kolko jezdzili ale okazalo sie ze za bardzo nie ma gdzie bo to jedyne ulice przypominajace jako tako ruch miejski.W tej sytuacji i w tym miescie rzeczywiscie jest jakies prawdopodobienstwo ze cos tam sie nagra.Ale to musi byc maksymalny przypadek.A chodzi najzwyczajniej w swiecie o puszczenie farby w eter zeby sie dzieciaki w furach i dresy baly.No i jaka wspaniala akcja policji.I premie mozna przyznac.Caly ten pomysl jest idiotyczny i nie do zrealizowania w jakimkolwiek wiekszym miescie.Wyobrazacie sobie L-k scigajaca was z kamera po ulicach ? No wlasnie :flesje: .Juz sto razy macie wieksze szanse trafic na normalny patrol czy tajniakow.

Jednym slowem wiejska policja leczy komplksy jak moze.Nie wiem czy wiecie ale ostatnio przez przez przypadek wpadl im w rece przy rutynowej kontroli jakis hipis co to lewa fura zwiedzal se Europe.Piali ze szczescia jakby rozbili siatke przemycajaca kokaine z Kolumbii.Z tydzien pod rzad promienny rzecznik policji chwalil sie w lokalnej tiwi jacy to oni sa czujni i bohaterscy.

 

Takze cycki w gore i mozecie sobie ten pomysl przytaczac jako kolejny przyklad kretynskich sposobow zakompleksionych prowincjonalych policmajstrow zza biurka na dodanie 50 pln do premii.

Pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...