Skocz do zawartości

wymiana oleju w tylnym amortyzatorze


gacurro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zalewam amor zwyklym olejem do amortyzatorow przednich i dziala doskonale. Napompowalem powietrzem i rowniez mi go nie rozerwalo. Na zdrowy rozsadek, zanim by go rozerwalo wywalilo by przez uszczelniacz . No ale moj amor jest bardzo prymitywny techniczne , chociaz ma regulacje dobicia i odbicia, na emule sciaglem kiedys manuala do zawieszen WP w katach, tam faktycznie rozebrac taki amor to jzu wyzsza szkola jazdy.

 

to jak se kupisz se koze (lc4 620) to łapy precz od tylnego łajt pałera :]

KTM to nie kawa, gdzie sie mlotkiem i przecinakiem amory robi :D

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej jest oddzielony membraną/ czasem tłoczkiem, ale jak nie spuścisz cisnienia gazu przed demontażem to cokolwiek wypniesz z amora, to wystrzeli z siłą pocisku wystrzelone przez ciśnienie gazu.

 

no niestety nie wszystkie amory maja zawor i nie ma jak spuscic gazu. sa to wg mnie wyroby jednorazowego uzytku, bez mozliwosci wymiany oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Amory akcesoryjne sa zwykle rozbieralne, ale ich cena jest dosc ciezka do przelkniecia - cos kolo $ 1000.

Oczywiscie mowie tu o amorach przeznaczonych do sportu.

 

Adam M.

Odkopuje.Mam tylny amor WP od KTM 03r i ciekła góraa dokładniej śrubka przy regulacji(amor chodził dobrze).Odkręciłem ta cała śrubke wywaliło olej ale żadnego spreżonego powietrza nie zauwazyłem żeby sie wydostawało.Teraz pytanie czy wystarczy zmienić oring który był zły zalac olej i latac??Z tego co czytałem to niby ma to byc trudne do naprawy ale to jest poprostu banalne odkrecasz srubke olej wylatuje wlewasz nowego i latasz....a może cos źle zrobiłem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprężony azot jest w zbiorniku, a nie tam gdzie olej. Więc olej wylecia a gaz się rozpręży. Z racji rozprężenia gazu nie ma możliwości nalania własciwej ilości oleju i odpowietrzenia amortyzatora. Przed demontażem należy spuścić cisnienie gazu w zbiorniczku kompensacyjnym, naprawić amortyzator, zalać olejem, odpowietrzyć i zbiornik kompensacyjny nabić właściwym ciśnieniem. Najlepiej azotem technicznym.

 

Sam gaz znajduje sie albo w specjalnej "skarpecie" albo w zbiorniku oddzielony separatorem od oleju. Tak więc wylewając olej nie widać gazu wydostającego się, a jedynie olej siknie pod ciśnieniem.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprężony azot jest w zbiorniku, a nie tam gdzie olej. Więc olej wylecia a gaz się rozpręży. Z racji rozprężenia gazu nie ma możliwości nalania własciwej ilości oleju i odpowietrzenia amortyzatora. Przed demontażem należy spuścić cisnienie gazu w zbiorniczku kompensacyjnym, naprawić amortyzator, zalać olejem, odpowietrzyć i zbiornik kompensacyjny nabić właściwym ciśnieniem. Najlepiej azotem technicznym.

 

Sam gaz znajduje sie albo w specjalnej "skarpecie" albo w zbiorniku oddzielony separatorem od oleju. Tak więc wylewając olej nie widać gazu wydostającego się, a jedynie olej siknie pod ciśnieniem.

Ok dzieki czyli u mnie musialo nie byc juz gazu,bo olej wyleciał dopiero jak przez przypadek spuściłem go z podnosnika.Jak nabije powietrzem to będzie czuc róznice w końcu 78% to azot,niektórzy własnie twierdzą że nawet nie poczuje róznicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz oczywiscie nabić powietrzem. Azot ma te przewagę że ze względu na swoje własności wystepują znacząco mniejsze ubytki gazu jak, oraz jak wiadomo mniejszą rozszeżalność temp.

Ale oczywiście nabicie zbiornika powietrzem nie wiąże sie z jakimiś spektakularnymi problemami jak ktos wyżej straszył wybuchem amora. ;)

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po nabiciu powietrzem nic się nie stanie jak już theodor napisał. Podjedź do jakiegoś zakładu robiącego klimy, na bank mają w butli sprężony azot. Poszukaj info co do ciśnienia gazu w swoim moto (w YZ nabijałem 10atm). Musisz dorobić taki zaworek który będzie miał po nabiciu możliwość zamknięcia, ponieważ w tej krótkiej chwili kiedy ściągasz końcówkę z zaworka amora, słychać takie cyk, i ulatuje 2-3 atm.

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...