Skocz do zawartości

Koszty utrzymania motocykla


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie! Nowy sezon wiec temat aktualny. Widze, ze niektorzy maja troche inne pojecie o cenach czesci do motocykli niz ja lub maja bardzo dobrych dostawcow. Co do tych kosztow to pewne rzeczy mozna zrobic samemu i na tym zaoszczedzic ale to i tak niewiele zmniejsza koszty. Policzylem WSZYSTKIE koszty utrzymania motocykla no, troche tego wyszlo i tak strasznie wyglada. Jesli pominiemy ubezpieczenie (nie kazdy musi miec ac) to odpada 2000, paliwo 4200 - ile kto jezdzi tyle wydaje, jezdzac malo koszty utrzymania motocykla sa naprawde minimalne bo nie trzeba niczego wymieniac. Inne elementy mozna kupowac taniej tylko trzeba potem dwa razy placic za wymiane, gorzej sie jezdzi i stres niepotrzebny.

 

ja stracilem 1500 zl zeby moto przygotowac do sezonu i mam to w dupie bo dla mnei liczy sie jazda i wiatr we wlosach!!!!!

 

To moze jeszcze napiszesz jakie masz moto co tam zrobiles?

 

Chyba ze jakis serwis niezle z Ciebie zdziera

 

Ceny za dobre uslugi sa na tym samy poziomie, a wybor to kwestia zaufania.

Jakos nie mam zaufania do autoryzowanych serwisow:((

 

*Klocki, zebatki, lancuch i przednia opona wytrzymaja jakies 15000 km, opona z tylu wytrzyma jakies 7000 km -tyle wytrzymaja jak sie bedzie szalec,normalnie wytrzymuja dluzej.  

*czyli bedzie zmieniona wczesniej + wymiana i wywazenie 50 pln za sztuke- ja za to place 20zl  

W hondach wymiana oleju jest co 12000km czyli jakies 300zl. No z tym smarowaniem lancucha to lekko przesadziles,90% motocyklistow to potrafi i zuzyje do tego 2 opakowania kettensprayu

 

Nie szaleje i nie pale gumy, jezdze na dwoch kolach i opony same znikaja po takim przebiegu.

Wymiana oleju co 12000 to lekka przesada, chyba ze w Dieslu:)) ktory ma max 4500 obrotow.

Co do smarowania lancucha to trzeba miec taka podstawke, bez niej ciezko:)

 

tak mi się przynajmiej wydaje

 

Najgorzej jak cos sie komus wydaje...

 

przeciez kazdy kierowca POWINIEN znac choc troche swoja maszyne i wiedziec jak dziala i gdze co ma bo inaczej jest du*a nie kierowca.

 

Co ma znajomosc maszyny do kierowania??? Wsiadam, jade i nie zastanawiam sie czy dojede czy cos mi nawali. Znam sie na mechanice, ale mechanik ma jeszcze cos czego amatorom brakuje: doswiadczenie.

 

 

to jest serwisowanie klocki niewymienia sie co 5 tys km i żadne snopowiazałki tylko normalne serwisy co dbają o klienta a nie naciągaja ludzi co w ogóle nie mają pojecia o serwisie motocykli

 

Nie wiem o co chodzi ale pozdrawiam:))

 

Łańcuch założyli mi przecinając fabrycznie zakuty i zakuwając ponownie, bo wyjmowanie wahacza (godzina roboty dla mnie z bratem) się im po prostu nie opłaca i nikt by im nie zapłacił za to.

 

Akurat w cbr nie mozna zalozyc lancucha bez rozkuwania. Zrobienie tego we wlasnym zakresie wymaga jakies cuda do zakuwania bo mlotkiem ciezko i niewygodnie:))

 

Szczególnie jeśli się nie będzie przesadnie oszczędzać i temu mechanikowi zapłaci się za zrobienie dobrze a nie za zrobienie tanio. Jakość w przeliczeniu na pieniądze będzie nieporównywalna - jak sie poszuka, oczywiście.

 

 

I o to chodzi, i o to chodzi.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa dyskusja, trzeba przyznac :)

Mnie niedlugo (za pare tysiecy km, przy 50 000) czeka dokladny przeglad Hondy CB 500 i wszelkie takie informacje mnie bardzo interesuja... Sam jestem kompletnym laikiem jesli chodzi o mechanike, tym bardziej ze nie mam zadnych przyrzadow... Co ja moge bez sprzetu i garazu zrobic? Co najwyzej zmienic olej, filtr i naciagnac lancuch... Moze tez swiece wymienic... Akumulator wymienic... I wsio. Lancucha i zebatek nie wymienie, bo nie mam jak go rozkuc (brak narzedzi i umiejetnosci), a co dopiero zakuc. Nie wyczyszcze gaznikow, nie zrobie regulacji zaworow, filtra powietrza tez nie wymienie bo nawet nei wiem gdzie jest :) Klockow tez nie wymienie, bo nigdy nie robilem, nie wiem jak no i narzedzi nie mam. Tak jak i okladzin bebna...

Czesc z was pisze, ze takie rzeczy moze zrobic ktos, kto ma nawet neiwielkie pojecie. Ale wbrew pozorom to nie takie proste - przed wszystkim trzeba wiedziec jak oraz miec czym... A jesli ktos tego nigdy nie robi, to skad ma wiedziec jak to zrobic? Do serwisowek dostepu nie zawsze sie ma, poza tym takie obrazki techniczne takze trzeba umiec czytac... Miec wyobraznie przestrzenna... Itepe itede...

Ja na przyklad chcialbym moc wiele rzeczy samemu robic, ale nie ma mnie kto nauczyc. Wiec musze isc do serwisu i placic.. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiac pewne rzeczy w serwisie/mechanika i tak moze byc taniej niz robiac cos samemu i zepsuc lub nie zauwazyc czegos co jest zepsute. Posiadanie narzedzi tez kosztuje a czesto wymiana nie jest az tak droga np. widzialem urzadzenie do zakuwania lancucha za 60 euro czyli jakies 300 pln ( sklep w Niemczech) moze w Polsce jest taniej, nie wiem czy warto kupowac. Pewne proste czynnosci mozna wykonac samemu ale do tego potrzebne jest miejsce, podstawowe narzedzia, czas i chociaz odrobine wiedzy i umiejetnosci. Jesli komus brakuje ktorejs z tych cech to lepiej niech to zrobi mechanik. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja staram się wszystko robić sam. Oczywiście jeżeli jestem w stanie, bo nie mam precyzyjnych obrabiarek w domu. Z czasem zebrałem dużo narzędzi, których kolekcję ciągle powiększam. Wiadomo, że w przeszłości zarzyło mi się co nieco posuć, jednak w najgorszym wypadku koszty poprawiania i zakupu nowych części mniej więcej równały się tym, które trzeba wyłożyć w warsztacie. Widzę wiele zalet takiego działania :

- serwis mam na żądanie

-znając się na sprzęcie mogę szybko i dokładnie określić co się psuje - dotyczy to zwłaszcza usterek, które się pojawiają i znikają

-jestem bardziej niezależny i samodzielny

-summa summarum wychodzi taniej

-wiem co wkładam i leję do moto

-cały czas się czegoś uczę

 

wady:

-jak coś spieprzę, to opier*alam siebie

-często gorszy dostęp do części

-trzeba mieć do tego jakieś lokum

 

Tak więc koszty utrzymania motocykli są dal mnie śmiesznie małe, bo tylko oleje, płyny, OC, części i benzyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich zjadaczy mózgów :buttrock: mam propozycje.

Wszyscy którzy znają się na technice niech nie wypominają innym ale niech umieszczają dokładne opisy czynności serwisowych w odpowiednim dziale.

Pamiętam że kiedyś dostałem na forum super opis naciągnięcia łańcuszka r. od Pawła :) (dzięki) i bardzo mi to pomogło. Ale na przkład chciałbym uregulować zawory.

1. jakie narzędzia potrzebne

2. jak się za to zabrać

3. gdzie zakupić płytki i inne materiały

 

A jak ktoś to będzie robić to proponuję fotki i opisy a dalej na www iwszystkim będzie łatwiej. :lol: :( :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich zjadaczy mózgów :buttrock: mam propozycje.

Wszyscy którzy znają się na technice niech nie wypominają innym ale niech umieszczają dokładne opisy czynności serwisowych w odpowiednim dziale.

Pamiętam że kiedyś dostałem na forum super opis naciągnięcia łańcuszka r. od Pawła :) (dzięki) i bardzo mi to pomogło. Ale na przkład chciałbym uregulować zawory.

1. jakie narzędzia potrzebne

2. jak się za to zabrać

3. gdzie zakupić płytki i inne materiały

 

A jak ktoś to będzie robić to proponuję fotki i opisy a dalej na www iwszystkim będzie łatwiej. :lol: :( :D

 

Juz gdzieś kiedyś o czymś takim pisali i wcielili w życie!!! Mam fajny link dla kumatych w angielszczyźnie:)

http://www.motorcyclistonline.com/howto/ Miłej lektury:)))

A tak nawiasem pisząc, to Honda w swojej instrukcji pozwala na pewne zabiegi na organiźmie motocykla może walnę skana :smile2:

Pzdr!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Koszty utrzymania nie liczac robocizny i tak byly spore, teraz jednak duzo firm wydalo nowe cenniki przeliczone wedlug nowego, WYZSZEGO kursu euro. Nie wiem jak oni to licza ale nowa opona ktora kosztowala jeszcze niedawno 620 pln teraz wedlug nowego cennika kosztuje 745pln. Moze jeszcze czasami sie trafi cos ze starych zapasow ale czesto i tak sprzedawca sprzedaje juz po nowej cenie. Ciekawe czy sa jeszcze szanse, ze euro stanieje, caly czas mam nadzieje. Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak już ktoś napisał, motocykl to zabawka dla większych dzieci. Mamy swoje hobby i za to płacimy, jeden za cbr 900 inny za Panonię. Jak chcesz jeździć to i tak wyłożysz kasę, a jak nie chcesz płacić za moto to pozostaje samochód ewentualnie autobus, też zależnie od finansów. Ja nie mam samochodu, ale motoru nie sprzedam, na szczęście żona to rozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Cześć, mam 24 lata. Półtora roku temu zdałem prawko na motocykl. Dopiero teraz finansowo mogę sobie pozwolić na zakup. Nigdy wcześniej nie miałem szerszego doczynienia z takimi maszynami( Jedynie tylko mój rower, z którym się nie rozstaję).

 

Wybór wstępnie padł na :

 

Honda CBF 600 powód:

 

183cm wzrostu 86kg wagi. Przechodząc koło GS500 wydawał mi się strasznie mały.

 

 

Jeśli polecacie alternatywne modele dobrej i wytrzymałej konstrukcji to jestem otwarty na wszelkie uwagi.

 

 

Problem:

 

Ile wyniosą mnie wszelkie koszty dodatkowe (ubezpieczę na rodzica z maksymalnymi zniżkami) ? Chciałbym aby było w miarę tanio i bezpiecznie. Jedyny koszt , który póki co jestem pewny to około 100zł miesięcznie za wynajęcie garażu dla motocykla we Wrocławiu. Reszte kosztów typu strój, pierwszy przegląd, mały remont na starcie...myślę, że osoby z doświadczeniem lepiej mogą to oszacować niż ja. A więc proszę o pomoc w oszacowaniu tych kosztów.

 

Pozdrawiam, Michał

 

Dotychczas nie pisałem na tym forum, z góry przepraszam za błędy. Jedynie przeglądałem od pewnego czasu.

Edytowane przez nedroxn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tajemnicy Ci powiem,że na forum jest kopalnia wiedzy w tym zakresie..spróbuj użyć wyszukiwarki...

 

Chyba zdajesz sobie sprawę,że nieodłącznym elementem są ciuchy i kask...i jeśli nie trafisz na trupa,czego Ci życzę...koszty eksploatacyjne...płyny,filtry,heble,opony no i wacha..wszystko zależy od tego, jak zamierzasz eksploatować sprzęt..

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena motocykla + rejestracja (krajowy około 300zł, sprowadzany około 900zł) + ubranie (od 500zł do 5 tys zł) + przegląd około 400zł (podstawowe płyny i robocizna)

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...