Skocz do zawartości

Ubiór na pierwszy motocykl


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Nie chcę bez sensu powielać tematu, stałem się posiadaczem aprilii etx, na codzień do własnej zabawy jako pierwszy motocykl. Chcę go używać głównie do nauki jazdy zarówno w miejskiej dżungi jak i spróbować swoich sił w terenie. W związku z tym moje pytanie brzmi co muszę kupić z niezbędnego sprzętu żeby to miało ręce i nogi, tzn nie chciałbym, a raczej fundusze sa ograniczone, kupować jakis bez sensu ochraniaczy, czy butów na cross za 500zl. Prosze pomóżcie i dajcie znać co jest "obowiązkowe".

pzdr

 

 

Stronke wcześniej wklejałem co my z żonką kupujemy na pierwsze moto - zobacz sobie :icon_razz: :icon_biggrin: :icon_biggrin:

Edytowane przez bsorbek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast kurtki zainteresuj się kombinezonem i najlepiej butami. Nie chciałbym się spotkać z asfaltem w adidasach i jeansach. Kasku się nie kupuje za 250zł, pożycz od kogoś kasę, idz zarób, cokolwiek i kup jakiś lepszy. Ja rozumiem, że nie każdego stać ale bezpieczeństwo to podstawa a wierz mi, że w przypadku kasków cena odgrywa ważną rolę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam! W tematyce motocyklowej jestem dośc świeży, mam za sobą jakieś 1,5 sezonu na Gilera Eaglet (chopper 50ccm) oraz posiadam prawo jazdy motocyklowe A od maja 2010, ale fakt posiadania prawka, umiejętnośc jazdy to dwie różne rzeczy. Przymierzam się do zakupu pierwszej maszyny w tym sezonie i mój wybór padł na Kawasaki Ninja 250R, nie chcę tu o tym dyskutawac, bo uważam, że na pierwsze moto nie znajdę nic lepszego. Za około 10 000 mogę kupic praktycznie nowy motocykl np. roczny z przebiegiem rzędu 1000km, osiągi oraz waga adekwatne do umiejętności a spalanie rzędu 3,5l zachęca wręcz do nauki i nawijania kilometrów. Póki co zamiast kursów doszkalających muszą mi wystarczyc książki Davida L. Hough'a, ale wszystkim je polecam. Jako, że będzie to moja pierwsza poważna (co dla niektórych pewnie nie) maszyna to muszę, kupi również pierwsze poważne ubranie. Nie mam na to wielkich funduszy, dlatego muszę szukąc rozsądnych rozwiązań, co wcale nie znaczy najtańszych. Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest garnek. Tutaj kwota jaką chcę przeznaczyc oscyluje w granicach 800zł, rozpatruje tu kaski integralne ew. szczękowce.Mam kilka typów, po czytaniu różnych for i testów. Myślę, że za tą kwotę można naby coś sensownego. Moje typy to :

-Coś ze stajni HJC, mają integrale i szczękowce w tej cenie, są bardzo popularne.

- Suomy Vandal, mam na forum wielu, wręcz fanatyków, ciekwe malowania i rzeczywiście porządna jakośc

- Shoei XR 1000 , tutaj może mi się udac kupi za 900 nowy,biorę go pod uwagę, ponieważ zbiera dobre opinie.

Drugim elementem jest kurtka, tutaj mój wybór padł na Firmę Modeka model Roma. Nowa kurtka to koszt ok. 600zł, Nie mam zbytnio możliwości przymierzenia jej, mam 189cm i ważę ok 83kg, dlatego pytam użytkowników jak jest z dopasowaniem przy takich wymiarach lub ewentualne inne propozycje z podobnej półki.

Spodnie to już kwestia kwoty ok. 400zł, chciałbym żeby można je było spiąc z kurtką, tutaj myślałem o jakiś spodniach modeka lub mottowear, czekam na propozycje użytkowników.

Rękawice, buty i bieliznę zostawiam na koniec, muszę jeszcze doczytac, na ten temat, ale to juz nie są takie drogie sprawy(oprócz butów).

Z góry dziękuję za każdą pomoc początkującemu i przepraszam za brak literki c"(ci) :) coś mi się popsuło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi butami uważaj. To ważny element stroju i co za tym idzie nie za tani. Z tego co piszesz to celujesz z wyposażeniem w średnio - dolną półkę cenową. To na buty zaplanuj 300-500 zł.

Co do koncepcji twojego wyposażenia, można przyjąć ją nawet za modelową. Całkiem, całkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja opinia jest taka, że przy takim wzroście i wadze na małej nindży to zwyczajnie się umordujesz i przed końcem sezonu będziesz chciał ją sprzedać, kup sobie jakąś np. CBF500 czy nawet CBF600 (w większości jest ABS) jak chcesz coś w miarę nowego, a jak może być coś starszego to XJ600. Myślę ,że to dobre sprzęty na początek . Co do garnka to moja żona ma Vandala i faktycznie jakościowo sprzęt z najwyższej półki, ja ostatnio kupiłem Airoh Dragon i też źle nie wygląda ale jeździć w nim nie jeździłem więc nie wiem jak z wentylacją i głośnością. Co do Vandala to raczej ciężko będzie ci nabyć ten garnek w zakładanym budżecie

jazda motocyklem to najprzyjemniejsze co można robić w ubraniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co masz na myśli mówiąc umorduje, jeśli chodzi o wymiary motocykla to są standardowe http://www.kawiforums.com/ninja-250r/112925-ninja-250r-shot-comparisons-56k-warning.html , a moc, wystarczająca chociażby na jeden sezon i nie będzie mnie korcić żeby odkręcić. I spalanie jest naprawdę super. Jeśli chodzi o kask to jestem skłonny dojść do tysiaka, w końcu głowę ma się jedną, ale wtedy po czytaniu recenzji wydaje mi się, że xr1000 jest lepszy niż vandal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie oszczędzajcie na ubraniach. 2 tygodnie po kupieniu moto miałem małą glębę przy około 50km/h jak jechałem do pracy. Zbierałem lewy dość ostry zakręt i z prawej strony wyjechał gościu na rowerze. A wchodząc w niego miałem około 80km/h i widziałem że poprostu wjadę mu w zadek. W zakręcie zaczełem ostro hamować i motocykl mi wyniosło na szutrowo-trawiaste pobocze. Przednie koło dostało uślizgui i klin na lewą strone. Motocykl przygniutł mi lewą nogę i tak pare metrów przeszlifowałem się z nim po glebie. Zdarłem wtedy biodro bo spodnie jeansowe się rozerwały, koste mocno potłuczona i zdarta. Lewa łydka mocno potłuczona. Gość na rowerze tylko się odwrócił i pojechał dalej. Motocykl na szczęście nie ucierpiał, tylko leciutko porysowany dekiel i owiewka wokół kierunkowskazu.

 

Tydzień po zdarzeniu w niedzielę samochodem na giełdę i po kurtkę. Kupiłem Franka Thomasa z protektorami za 170zł a gość chciał 230. Później kupiłem spodnie skórzane na allegro za 130 RST też używkę i jeździłem w glanach. Kolega pożyczył mi takie śmieszne ale skurzane rękawice teraz kupiłem KEVLARA od znajomego 80zł prawie nowe. Buty didora używane też króciutko bo dosłownie góra z 4 razy na nogach za 270zł bo gościo kupił za małe nówki. Kask dostałem gratis do motocykla jakiś włoski nie pamiętam firmy za 3-stówki ale niedługo kupię jakiś nowy lepszy. i dotego kominiarkę za 25zł. I teraz mam zamiar kupić jakąś zbroje z odpinanym żółwiem do 150. Czyli za 850zł można skompletować w miarę myśle podstawowy sprzęt nie wliczając kasku. Polecam bo naprawdę warto. Gdybym miał wtedy na sobie ten strój i buty to nie byłoby całego tygodnia na zwolnieniu i kuśtykania do WC i w inne miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno warto mieć profesjonalny strój, chociażby ze względu na strefę klimatyczną, w jakiej się znajdujemy. Ciuchy mogą być z niższej półki i niekoniecznie topowych marek, ale niech mają wszystko na swoim miejscu.

 

Jednak polecam zachowanie zdrowego rozsądku i dystansu do sprawy ubioru. Ciekaw jestem, jakie podejście do tematu mieliby ci wszyscy orędownicy bycia ubranym w skóry/teksy od stóp do głów podczas jazdy zawsze i wszędzie, gdyby dane im było pomieszkać np. w Azji Południowo-Wschodniej albo na południu Europy.

I czy w Polsce też jeżdżą w pełnym rynsztunku "po bułki do sklepu" w upalną letnią sobotę. I czy zawsze do pracy jeżdżą w motocyklowych spodniach, a potem się przebierają.

 

I jeszcze jedno. Zastanówcie się, dlaczego stunterzy często całkowicie rezygnują z motociuchów. Daje do myślenia, co?

Bo prawda jest taka, że podejmując różne decyzje, często kieruje się względami praktycznymi.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co masz na myśli mówiąc umorduje, jeśli chodzi o wymiary motocykla to są standardowe http://www.kawiforums.com/ninja-250r/112925-ninja-250r-shot-comparisons-56k-warning.html , a moc, wystarczająca chociażby na jeden sezon i nie będzie mnie korcić żeby odkręcić. I spalanie jest naprawdę super. Jeśli chodzi o kask to jestem skłonny dojść do tysiaka, w końcu głowę ma się jedną, ale wtedy po czytaniu recenzji wydaje mi się, że xr1000 jest lepszy niż vandal.

Co do motocykla to kolega świeżo po zrobieniu prawka A też chciał kupować jakąś 250-tke, poradziłem mu żeby kupił przynajmniej 500-tkę bo jest rozmiarów podobnych do ciebie i z takim ciężarem 250 będzie się męczył. Kupił na pierwsze moto GPZ500 i po dwóch miesiącach już szukał kupca na sprzęta bo to też mimo 60 KM nie za specjalnie chciało jechać. Z tym odkręcaniem to nie ma przymusu odkręcania, masz warunki odpowiednie i miejsce do pojechania to sobie odkręć albo lansuj się 80 km/h- to Twój wybór, chcesz ninje 250 to kup. Moja opinia jest taka jak wyżej, Twoja decyzja. Ja na pierwsze moto wziąłem XJ900S i naprawdę nie żałuję.Co do kasku to zarówno Shoei jak i Suomy będzie bardzo dobrym wyborem. Szoj ma pinlocka i problem parowania nie występuje w ogóle, jednak górna krawędź pinlocka wchodzi w pole widzenia bikera i załamuje światło, co niektórym przeszkadza. Suomy pinlocka nie posiada ale moja żona nigdy nie narzekała na parujący wizjer. Co byś nie wybrał z tych dwóch będziesz zadowolony :icon_rolleyes:

jazda motocyklem to najprzyjemniejsze co można robić w ubraniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Bo prawda jest taka, że podejmując różne decyzje, często kieruje się względami praktycznymi."

Co praktycznego jest w zdzieraniu sobie skóry?

A stunterzy to chyba inna bajka, chociaż wydziałem wielu w odpowiednich ciuchach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motocykl to kwestia indywidualna, nie ma co negować, chociaż sam wybrałem "500" i uważam to za odpowiedni wybór na początek.

Masz już prawie skompletowany ubiór więc jedyne mogę doradzić żeby w kwestii butów nie skąpić i lepiej dołożyć. Ja pożałowałem 180 zł za gore tex i trochę żałuję, zresztą wentylacja też by się przydała, chociaż obawiałem się że będzie tragedia ale można wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o motocykl to poważnie zacząłem się zastanawiać nad er6n bądź versys bo mam 188cm. Z ubioru nie mam pojęcia jaki model spodni zakupić, o rękawicach i butach można poczytać na forum, choć sytuacja będzie bardziej klarowna kiedy uda mi się kupić kask i wtedy zobaczę ile jeszcze mogę przeznaczyć na resztę, bo póki co garnek to mój priorytet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o motocykl to poważnie zacząłem się zastanawiać nad er6n bądź versys bo mam 188cm.

Z versysem może być ten kłopot, że egzemplarze które u nas się sprzedaje, mimo że w większości przyjechały do nas z niemiec, są o kilka tysięcy tańsze od tego co można kupić w Niemczech.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...