zablokowany przedni hamulec

[_SB_]

Zabawy z hamulcem ciąg dalszy:

 

Odebrałem XT z warsztatu (Rakowa - 270 za zestaw naprawczy, płyn i robociznę), przejechałem 5km do garażu, nie zauważyłem żadnych problemów po drodze, w garażu sobie stał przez tydzień. Wczoraj po przejechaniu 3 km historia się powtarza - ciepła tarcza, hamulec spuchnięty - zapewne zapowietrzony.

Płyn został wymieniony (nowy nie jest żółty :banghead: ), poziom ok, powyżej krechy LOW.

Zakładam, że w warsztacie zrobili dobrą robotę i wymienili jak trzeba, odpowietrzyli.

 

Jakie mogą być powody zapowietrzania układu?

- płyn wycieka od dołu i bierze powietrze?

- uszkodzona pompka?

 

Mam zamiar nauczyć się odpowietrzania i pobawię się z tym w garażu.

 

Jak zdiagnozować w czym jest problem? Czy w warsztacie nie powinni zauważyć że układ się sam zapowietrza?

 

:)

[Nitomen]

to jaki oni plyn zalali , czarny ?? i dlaczego na low a nie na max jest ? wycieka ci ??

[_SB_]

to jaki oni plyn zalali , czarny ?? i dlaczego na low a nie na max jest ? wycieka ci ??

 

Plyn jest prawie bezbarwny (przynajmniej taki mi sie wydawal przy swietlowkach), u mnie na wskazniku nie ma MAX, jest tylko LOW, plyn jest jakies 2mm powyzej tej linii.

 

Nie sprawdzilem czy mi wycieka bo nie mialem wczoraj czasu, ale moze dzisiaj zerkne.

Chyba od tego trzeba zaczac.

Moze cos zostalo zle zamontowane, niedokrecone czy cos?

[Dariusz L]

Jak naprawa na gwarancji - to do serwisu

 

Jak lubisz pogrzebać przy motorku to czas się przebrać w ubranie robocze :-)

 

 

- otworek którym cofa się płyn hamulcowy w pompie musi być drożny(po puszczeniu klamki uszczelka tłoczyska nie może go zasłaniać)

- nie wydaje mi się żeby zapowietrzony układ mógł przez dłuższy czas blokować hamulec , ale tylko tak mi się wydaje

- po puszczeniu klamki powinieneś zaobserwować powrót tłoczka , jeśli nie , to tłoczek musi być zatarty -kontrola ew czyszczenie

- jeśli tłoczek wraca -problem jest w zacisku -ustalenie klocka . Może gdzieś nadmiernie wytarte prowadzenie , jakić bolec lub sprężynka . Może gdzieś się przylepiła odrobina smoły .Może trzeba użyć pasty miedzianej .

- lub zacięcie w prowadnicy pływającego zacisku

- A jak nic z tego , to niewiem :-)

 

 

 

 

Może skrzywiona przednia ośka ustawia zacisk nierównolegle do tarczy ? W MZ zdarzyło się tez że blacha klocka zardzewiała pod masą cierną , i prawdopodobnie działała spręzyscie , powodując tarcie . Potem odkleiła się całkiem .

Edytowane 22 Kwietnia 2008 przez Dariusz L

[Adam M.]

To nie jest zapowietrzenie, tzn blokowanie hamulca nie ma z tym nic wspolnego.

Zablokowany otworek wyrownujacy cisnienie, lub brudny zacisk powoduje blokowanie hamulca.

 

Adam M.

[_SB_]

To nie jest zapowietrzenie, tzn blokowanie hamulca nie ma z tym nic wspolnego.

Zablokowany otworek wyrownujacy cisnienie, lub brudny zacisk powoduje blokowanie hamulca.

 

Adam M.

 

Ale kiedy odczekam az tarcza ostygnie, to hamulec jakby sie troche odblokowuje - no to chyba przez to powietrze?

[Adam M.]

Zrob takie doswiadczenie, jedz az ci tarcza zablokuje ( ale oczywiscie naokolo komina ) z kluczem do odpowietrznika w kieszeni.

Jak zablokuje to popusc odpowietrznik,tak zeby troszke plynu wylecialo.

Czy to odblokuje tarcze ?

 

Adam M.

[Znafca]

A masz luz na klamce ? Między klamką a tłoczkiem pompy.

[_SB_]

A masz luz na klamce ? Między klamką a tłoczkiem pompy.

 

Klamka wydaje się być cały czas naprężona - faktycznie jakby nie było luzu - sprawdzałem to na zimnym hamulcu. Taki sam objaw miałem jak mi się przegrzał pierwszy raz (przed serwisem). Czyli jest tak: klamka cały czas naprężona (ale sprężysta), klocki na zimno lekko ocierają, po rozgrzaniu już całkiem mocno. Z tym wyczuciem spężystości może być różnie, bo mam plastikowe klamki - one też trochę sprężynują. Czy to tak, jakby "za dużo" płynu było w układzie i pchał klamkę i klocki?

 

------------------------

Dobra, sprawa wydaje się być wyjaśniona dzięki "Znafcy". Cofnąłem trochę śrubkę odpowiedzialną za odległość między klamką i pomką, zrobiłem kilka kilometrów i hamulec się nie blokuje (chociaż tarcza bardzo ciepła - zwalam to na normalne nagrzewanie się jeśli się dużo hamuje). Szkoda, że nie wpadłem wcześniej na tę regulację bo się sprzęt marnował przez dwa tygodnie w garażu.

Miłego długiego weekendu :)

Edytowane 27 Kwietnia 2008 przez _SB_

[Sylwester]

Zrob takie doswiadczenie, jedz az ci tarcza zablokuje ( ale oczywiscie naokolo komina ) z kluczem do odpowietrznika w kieszeni.

Jak zablokuje to popusc odpowietrznik,tak zeby troszke plynu wylecialo.

Czy to odblokuje tarcze ?

 

Adam M.

 

no wlasnie ja mam teraz taki problem, gdy popuszcze odpowietrznik to puszcza. Dochodzi jeszcze twardy hamulec przy postoju i miekki podczas jazdy. Czego to wina?

Edytowane 26 Czerwca 2012 przez Sylwester

[Adam M.]

Zablokowany otwor wyrownania cisnienia w pompie.

[Sylwester]

Zablokowany otwor wyrownania cisnienia w pompie.

 

dzieki, problem z tym ze moja pompa takowego nie ma. Jest tylko wezyk od zbiorniczka w polowie pompy i od gory przykrecany wezyk idacy do zacisku. Rozbieralem swoja pompe juz chyba 3-krotnie i takowego nie znalazlem :). Zostala porzadnie przeczyszczona/przedmuchana. Jak na razie hamulec sie nie blokuje ale jest tak jak pisalem twardy na postoju i bardzo miekki i malo skuteczny podczas jazdy.

Wyglada to tak,

Edytowane 27 Czerwca 2012 przez Sylwester

[Adam M.]

A czy nic nie ogranicza ruchu tloka w pompie, np rdza na sciankach przy wejsciu do korpusu pompy ?

[Sylwester]

no wlasnie nie, dosc dobrze go sprawdzilem. Jest tam czysto, a czy ten tlok w pompie powinnien chodzic na sucho czy ma byc czyms posmarowany, np smarem do tloczkow jaki stosuje sie do zaciskow hamulcowych?, moze to by pomoglo?. Jak nie to zostanie zakup nowej pompy :)

[Piotr Dudek]

chcesz na siłę naprawić coś o czym nie masz pojęcia ?

Piszesz, ze Twoja pompka nie ma otworu wyrównującego ciśnienie ? to w takim razie jak pracowała wcześniej ?

w jaki sposób i którędy ten płyn wracał do zbiorniczka po cyklu hamowania?