DOCIERANIE NOWYCH OPON

[Luka]

No fajnie, ale do tego dochodzi jeszcze stopniowe zwiększanie złożeń, bo tak to można przejechać 100 czy 200 km uznać, że już ok i przy pierwszym złozeniu gleba, a potem zdziwienie, że przecież przebieg był!Dlatego droga na skróty może i nie jest głupia, chociaż samo oczyszczenie jazdą też może byc ok.

[KLAUDIUSZ]

Taaaaaak zwlaszcza boki :)

 

W niemczech zaleca sie 200 km.

 

;)

W Polsce ok. 120-180 km, no ale my "lepsze" drogi mamy :banghead:

 

p.s. Uważaj na mokrym z tym szuvaxem.

[enduromaster]

w drzecie jak docierałem oponki szosowe to dobiłem całe 0.5bara na koło, kilka hamowań i przyspieszeń i dotarte :)

[ks-rider]

No fajnie, ale do tego dochodzi jeszcze stopniowe zwiększanie złożeń, bo tak to można przejechać 100 czy 200 km uznać, że już ok i przy pierwszym złozeniu gleba, a potem zdziwienie, że przecież przebieg był!Dlatego droga na skróty może i nie jest głupia, chociaż samo oczyszczenie jazdą też może byc ok.

 

Pytanie wiec ile co niektorzy chca docierac te opony ? Przy 200 km to juz chyba naprawde sa dotarte. Moje BT 014 zamknalem przy 80 km oczywiscie stopniowo, wiec juz po 80 km byly dotarte, he, he.

 

zwykle robie to ba zjazdach i wjazdach na autostrade stopniowo zwiekszajac i przechyl i predkosc.

 

http://picasaweb.google.pl/ksrider/MojeWla...510358116340770

 

:)

Edytowane 29 Lutego 2008 przez ks-rider

[Johny69]

No chwal się Ks :P

Ja swoich nie zamknąłem a mam ponad 8 tys. nawinięte. Jakoś tak mam jeszcze słabe umiejętności żeby tak RT przeszlifować, ale K12RSport dużo głębiej udawało mi się składać, mimo,że krótko nim jeździłem.

[ks-rider]

Mimo, ze nie mam przekonania do BT 014 ale na suchym spisuja sie jak na razie dobrze, zobaczymy jak bedzie w harz'u podczas Kwietniowego czy Majowego wypadu. W zeszlym roku zamknalem tam Z6 wcale nie przeginajac paly.

 

:icon_mrgreen:

[qurim]

Z przebiegiem ro róznie bywa. W UK mówią że 100 mil i jest OK. Pewnego razu byłem w warsztacie zmienic przednią oponkę i zaraz po założeniu nowej dzwoni boss z pracy i daje mi express przesyłke z Londynu na wybrzeże i mam tam być w 1.5h...hmmm....mysle sobie...dałbym rade....ale nie na nowej oponie...cała trasa była jak siedzenie na bombie - kręte drogi kat.A i B, motorway 80mph itd. Jak dowiozłem przesyłkę to oponka była już dotarta a wyszło jakieś 80 mil z tego 20 mil wyjazd z Londynu po paskudnych drgoach.

[Johny69]

Mimo, ze nie mam przekonania do BT 014 ale na suchym spisuja sie jak na razie dobrze, zobaczymy jak bedzie w harz'u podczas Kwietniowego czy Majowego wypadu. W zeszlym roku zamknalem tam Z6 wcale nie przeginajac paly.

 

Ja mam BT 020 i średnie są. Na suchym są niezłe, jak jest mokro to masakra. Jak jest chłodno to nawet idzie je rozgrzać. Jednak do jazdy po winklach w różnych warunkach K12S raczej nie poleciłbym, jedyny plus jest taki,że wolno mi sie zużywają.

[ks-rider]

Ja mam BT 020 i średnie są. Na suchym są niezłe, jak jest mokro to masakra. Jak jest chłodno to nawet idzie je rozgrzać. Jednak do jazdy po winklach w różnych warunkach K12S raczej nie poleciłbym, jedyny plus jest taki,że wolno mi sie zużywają.

 

020 to bardziej turystyka niz spoort, w wypadku BT 014 odwrotnie. Moja " K " byla w nie obuta wiec szkoda bylo je na smietnik wyrzucac a na forum myslano, ze doplace aby ktos je wzial :buttrock: wiec zostaly.

 

:buttrock:

[skoal]

no patrz a ja dzisiaj zmienilem ogumienie na nowe micheliny pilot sport i na dodatek w deszczu jechalem...

pierwszy raz slysze o tym zeby ogumienie dotrzec... teraz bede uwazal...

[Johny69]

Miałem na myśli,że BT 020 kiepskie były w RT, więc raczej słaba seria. Ze sportowych jeździłem na BT 014 i jakichś Metzelerach na K12RS.,K12S i R12R, generalnie Bridgestony średnio mi sie podobają w deszczu a w głębszych się ślizgają. Mam też taką manierę,że dobrze mi się jeździ na ciśnieniu pod pasażera...może to przez moją nadwagę :buttrock:

[Marecki900]

Osobiście do nowych opon podchodzę z rezerwą i staram się jeździć spokojniej, jak ma mikrym asfalcie.

[ks-rider]

Mi osobiscie sprawdza sie to co pisze Motorrad. Zobaczymy co przetestuja üprzed tym sezonem ?

 

:banghead:

[Luka]

BT014 są nie lubiane, bo ciężko wyczuć granicę, ale przy w miarę rozsądnej jeździe nie stanowi to za dużego problemu. Nie są najtańsze i nie bardzo można na nich za duży przebieg zrobić (4-6 kkm), więc są po prostu lepsze rozwiązania.

[mikitl]

Osobiscie zmierzyłem koledze 1:53 (Tor Poznań) na dość mocno dojechanych BT 014. Sam na nich nie latałem, ale opinie słyszałem ogólnie dobre.

 

Co do nowych opon - po założeniu kilka pierwszych winkli delikatnie. Potem mały postój - oglądanko i najczęściej jest już dobrze - następne winkle juz na 100%. Jeśli jeszcze się nie dotarły to jeszcze kilka winkli na delikatnie.