ukasz Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 W najbliższy poniedziałek zamierzam zabrać się za regulację zaworów w moim GSXFie, nigdy wcześniej tego nie robiłem ale do pomocy będę miał forumowego kolegę Twizzera :crossy: Pozostaje tylko pytanie jakie narzędzia będą potrzebne dokładnie? Głupio będzie jak zdejmiemy pokrywę z silnika i się okaże, że dalej nic nie zdziałamy, bo brakuje mi jakiegoś klucza czy coś... szczelinomierz jadę sobie zaraz kupić :) Będę bardzo wdzięczny za szybką odpowiedź.Motocykl to GSXF 750, rocznik 90, czyli na śrubkach regulowany pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Potrzebny jest taki kluczyk do srubki zaworowej, srubka w gsx jest zakonczona kwadratem (chyba 3 mm). Ten kluczyk to taka tulejka radelkowana na zewnatrz a wewnatrz ma wlasnie otwor kwadratowy, mozna kupic np w larssonie. Nakretka kontrujaca na kluczyk 8 (kup dobry oczkowy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 28 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Dzięki za odpowiedź :icon_mrgreen:Byłem dzisiaj w larssonie ale (oprócz oleju i filtra) nic nie udało mi sie zakupić bo szczelinomierze im wybyły z magazynu, a co do klucza to właśnie nie wiedziałem jaki... najlepiej chyba będzie jak rozkręcę jeszcze sprzęta jutro i się upewnię co do tego rozmiaru. Może uda się przed poniedziałkiem jeszcze wszystko zdobyć. A jak z uszczelką? Jak odkręcę to wytrzyma kolejne przykręcenie pokrywy? Czy bezpieczniej mieć pod ręką jakiś silikon? :D pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Uszczelka jest OK . Rozbierałem już z 6 razy , nie cieknie - składam na sucho . Suzuki zaleca potraktować silikonem w miejscach tych zgrubień . Kluczyk w 600 -kwadrat 3 . Śruby od pokrywy dokręcaj delikatnie . Jedna z częstszych wpadek .Będziesz potrzebował jeszcze śrubokręt krzyżowy , najlepiej taki krótki , do odkręcenia obudowy manetki gazu , żeby odczepić linki . Długim nie da się prosto podejść . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 (edytowane) Będziesz potrzebował jeszcze śrubokręt krzyżowy , najlepiej taki krótki , do odkręcenia obudowy manetki gazu , żeby odczepić linki . Długim nie da się prosto podejść .Linke też trzeba odczepiać?? Ja właśnie myśle czy samemu się za regulacje brać,czy jest dużo roboty,dobry dostęp itp.?Bo jak sobie przypomne moje walki z pokrywą zaworów w XJ jak nie zdejmowałem plastików(tu chcąc nie chcą bym musiał),walkę z uszczelką która i tak ciekła potem...to mi się odechciewa.A co do klucza kwadratowego to w Haynesie koleś przytrzymuje śrube kombinerkami. Edytowane 28 Lutego 2008 przez Domel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Oraz linkę sprzęgła i ssania . Troszke roboty jest , ale nic to .Przy okazji zciągania owiewek można zmienić filtr powietrza , świece , płyn hamulcowy , synchronizację . Norma czasu SUZUKI na duży przegląd to ok 4 godzin . Zauważ też , że sąsiednie zawory sterowane tą samą dźwigienką , regulować na tą samą wartość , najdokładniej jak się da . Z powodu nierównomiernego obciążenia dźwigienki występowały wżery na wałkach rozrządu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
W-max Opublikowano 28 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2008 Stare Suzuki to łatwe w obsłudze sprzęty, po jednym razie będziesz to robił "z zamkniętymi oczami". Ale ustawienie odpowiednich luzów wymaga nieco wprawy. Klucz jest zbędny, wystarczą szerokie kombinerki. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Ja bym je nazwał raczej wąskimi szczypcami :), nie ważne, hehehe. Specjalny klucz ułatwia robotę, ale nie jest niezbędny. Ważne jest równe ustawienie luzów na obu zaworach, o czym przedmówcy wspomnieli. A tutaj masz małą moją pomoc, fotki robione między innymi na praktycznie takim samym silniku (Jajko) http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56423,3175470.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 29 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2008 Co do szczypiec/kombinerek to zdaja egzamin jak silnik jest wyjety z motocykla, jesli chcesz naprawde dobrze to zrobic majac silnik w ramie zalecam zakup klucza. szczypcami nie podejdziesz tak jak trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WYRZUTNIA Opublikowano 18 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2008 taki klucz można kupić na moto-akcesoria ja taki kupiłem i narazie po pierwszym użyciu chyba może być koszta to koło 20 zł =-2zeta http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=11708 prostuje -kosztuje 24zeta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.